Dagmara Kaźmierska to "Królowa życia", która doskonale wie, jak korzystać z życia! Właśnie na swoim InstaStory pokazała, w jaki sposób świętowała Dzień Kobiet! SPA? Wypad z przyjaciółmi? Zakupy? A może wycieczka w nieznane? Nic z tych rzeczy! Koniecznie zobacz, na jakie przyjemności postawiła uwielbiana królowa!
"Królowe życia": Dagmara Kaźmierska
Dagmara Kaźmierska to według niektórych jedyna, niekwestionowana królowa kontrowersyjnego show TTV - "Królowe życia". Daga to ta bohaterka, która wzbudza największe kontrowersje. Dlaczego? Nie da się ukryć, że duży wpływ ma na to jej kryminalna przeszłość - niektórzy widzowie aż do dzisiaj nie mogą jej tego zapomnieć i wypominają przy każdej możliwej okazji. Celebrytka jednak niejednokrotnie już udowodniła, że od zamierzchłych, szemranych czasów, upłynęły lata. Co więcej - Dagmara chce być po prostu dobrym człowiekiem.
Dagmara Kaźmierska i jej Dzień Kobiet
Z tego też względu w ostatnim czasie udała się do Tanzanii. Po co? Aby nieść pomoc najbardziej potrzebującym. Na Zanzibarze współpracowała z lokalnymi osobami, które poświęciły swoje życie dla dobra innych. Wobec ostatnich wydarzeń, jakie mają miejsce u naszych sąsiadów, "Królowa życia" także nie zostaje obojętna - na jej social mediach możemy obserwować znacznie mniejsze zaangażowanie - nie zabrakło także wsparcia dla Ukrainy. Celebrytka jednak próbuje żyć, jak dotychczas - na swoim InstaStory pokazała, jak świętowała tegoroczny Dzień Kobiet! To nie były szalone zakupy, wizyta w SPA czy odległy wyjazd. Królowa postawiła na najprostszą przyjemność - co to takiego? Oczywiście duża ilość słodyczy! Te jednak były wyjątkowe - nie tylko smakowały, ale także wyglądały - koniecznie zobacz w naszej galerii zdjęciowej! Nie od dziś wiadomo, że Daga nie chce oszczędzać sobie tego typu przyjemności. Nie od dziś wiadomo także, że tego dnia kalorie się nie liczą!
Przeczytaj także
Dagmara Kaźmierska opuściła kraj. Gdzie i przed czym się ukrywa?
Krzysztof Skiba skomentował skandal wokół "Królowej Życia". Ale on jej dosolił!
Oburzony Rafał Collins skomentował porównanie Kaźmierskiej do Komendy