Joanna Koroniewska nie daje swoim fanom nawet chwili wytchnienia i regularnie zasypuje ich swoimi zdjęciami niemal każdego dnia. Gdy na jej profilu pojawiła się fotka w sexy wdzianku, internauci nie kryli oburzenia. "Po co wrzuca się takie zdjęcia?" - ktoś zapytał. Czy ludzie słusznie zareagowali?
Joanna Koroniewska w sexy stroju Mikołaja
Aktorka ze swoim partnerem kreują się na bardzo wyluzowaną parę, która do wszystkiego podchodzi z humorem. Gdy Joanna Koroniewska dodała zdjęcie, na którym pozuje w sexy wdzianku Mikołaja, myślała, że to wyraz dystansu do siebie i otaczającego ją świata. Niestety nie spotkało się to z całkowitą aprobatą obserwujących ją osób.
Dla fanów to za dużo?
Na zdjęciu widzimy uśmiechniętą aktorkę, która w dwuznacznej pozie siedzi na łóżku w stroju sexy Mikołaja. Pod fotką znalazł się także "śmieszny" wpis i całość miała wyjść z przymrużeniem oka. Najwidoczniej większość nie zrozumiała żartu, a jak sama Joanna napisała, to nie jest jej problem, że ludzie nie mają dystansu.
A może tak zostawić niektóre kreacje i sytuacje tylko dla męża?
Ja uważam, że warto zachować trochę prywatności, nie chciałabym, żeby moje dzieci lub ich znajomi oglądały mnie w stroju Mikołajki lub innym
Po co to? Wszystko na sprzedaż
Kurcze ja chyba nie odczytałam tego żartu... Zobaczyłam to zdjęcie i czuję się trochę zażenowans. W każdym razie na pewno nie brakuje Pani odwagi i dystansu do siebie. Nie wiem, co ma na celu wstawianie takich zdjęć. Żeby nie było nie mam zamiaru hejtować ;)
Oczywiście Joannie nie można odmówić uroku osobistego i pięknej sylwetki, ale czy Waszym zdaniem są jakieś granice w sieci, których nie powinno się przekraczać i powinno się zachować coś dla siebie? W galerii poniżej zobaczycie aktorkę w sexy wdzianku Mikołaja ;)
Przeczytaj także
Joanna Koroniewska chce móc iść w niedzielę do sklepu. Jednak nie chce, by się to odbyło kosztem pracowników
Ktoś ukradł wizerunek Joanny Koroniewskiej i zarzucił jej, że o siebie nie dba. Aktorka nie ma litości
Joanna Koroniewska nie jest zadowolona z prezentu od Mikołaja. Dowbor się nie postarał?