Tragedia na planie filmu "Rust"! Media obiegła informacja, że aktor Alec Baldwin PRZYPADKOWO postrzelił w trakcie nagrań dwie osoby! "Dlaczego wręczono mi naładowaną broń?!" - pytał zdenerwowany aktor chwilę po zdarzeniu. Niestety w wyniku postrzału jedna osoba zginęła, a druga została ranna. Jak uważacie, kto najbardziej zawinił w całej tej sytuacji?
Tragiczny wypadek na planie "Rust"
W mediach pojawiła się informacja o strasznym wypadku, jaki miał miejsce na planie westernu "Rust". Aktor Alec Baldwin postrzelił z broni dwie osoby, które znajdowały się wraz z nim na planie zdjęciowym! Wśród ofiar znaleźli się: reżyser Joel Souza i operatorka Halyna Hutchins. Oboje zostali natychmiast przewiezieni do szpitala. Ratownicy i lekarze z ochrony zdrowia robili, co w ich mocy, aby uratować postrzelone osoby. Niestety Hutchins zmarła.
Alec Baldwin postrzelił dwie osoby, jest załamany
Zdanie jest traumatyczne nie tylko dla rodzin ofiar postrzału, ale też dla samego Baldwina. Amerykańskie źródła donoszą, że aktor bardzo przejął się tym, co się stało. Dziennikarz CNN zrelacjonował na Twitterze, że Baldwin zaraz po zdarzeniu roztrzęsiony aktor rozpłakał się, rozmawiając przez telefon.
Rozpoczęło się śledztwo, które ma ustalić, co dokładnie wydarzyło się na planie. Na razie ustalono, że aktor wystrzelił z broni, która była rekwizytem przygotowanym do filmu. Baldwin mówił, że nie wie, jakimi nabojami była nabita broń. Świadkowie relacjonują, że aktor był zdruzgotany i nerwowo powtarzał te same słowa.
Dlaczego wręczono mi naładowaną broń?! Przez wszystkie lata pracy nigdy nie dostałem naładowanej broni!
Kto Waszym zdaniem odpowiada za tę tragedię: osoby odpowiadające za rekwizyty czy aktor? Sprawdźcie w galerii, jak aktor przeżył ten wypadek!
Przeczytaj także
Pamiętacie, z czym mierzyła się rodzina Bruce'a Lee? Ten przypadek przypomina to, co zdarzyło się Baldwinowi!
Alec Baldwin wydał oświadczenie w związku z ostatnim zdarzeniem: "moje serce jest złamane"
Córka Kim Basinger i Aleca Baldwina czaruje ciałem na wybiegu. Ale fani są okrutni: "Wygląda jak KLOCEK"