W czwartek Rafał Brzozowski wystąpił na półfinale Eurowizji 2021 z piosenką "The Ride". Jeden szczegół z jego występu oburzył internautów! Co o tym sądzisz?
Jak wyglądał występ Rafała Brzozowskiego z "The ride" na Eurowizji 2021?
W czwartek 20 maja obejrzeliśmy drugi półfinał Eurowizji 2021 w Rotterdamie. Jak wiemy, Rafał Brzozowski ze swoją piosenką "The Ride" niestety odpadł i nie awansował do finału.
Widać było, że Brzozowski dołożył wszelkich starań, by jego występ zrobił wrażenie na publiczności. Wokalistka wkroczył na scenę w towarzystwie czterech tancerzy ubranych w białe garnitury i zaprezentował wymagający występ taneczny, do którego choreografię ułożył Agustin Egurrola.
39-latek aktywnie "flirtował" z widownią - ujmował w dłonie filmującą go kamerę, a nawet na moment zdjął okulary przeciwsłoneczne i puścił do kamery oczko.
Przy okazji starał się nawiązać kontakt z publicznością i w trakcie piosenki wykrzyknął "Hello Europe". Występ Brzozowskiego był także wzbogacony o pokazy pirotechniczne.
Eurowizja 2021: Jeden szczegół z występu Brzozowskiego oburzył internautów!
W sieci w komentarzach zawrzało. Internauci masowo komentowali występ 39-latka na Eurowizji. Zwrócili uwagę na jeden szczegół: mianowicie pod koniec występu na scenie wyświetlił się ogromny biały napis "Warszawa".
Internauci nie mogli zrozumieć, dlaczego widnieje tam napis "Warszawa", a nie Polska, wszak 39-latek reprezentował cały nasz kraj, a nie tylko stolicę. Dla internautów był to wyraźny znak, że Brzozowski chciał się przypodobać Jackowi Kurskiemu, prezesowi TVP.
I napis "Warszawa" w tle... Lizod*pstwo level hard... Wszak mogło być "Polska", o ile w ogóle - zauważył internauta.
Spokojnie, Kurski na pewno zadba o to, by postawić replikę sceny w Warszawie i tam prz**pas Brzózka ponownie zaśpiewa i wygra na otarcie łez!
W warszawce przejdzie mu to płazem. Kurski go obroni - komentowali w Pudelek.pl.
Niestety opinie internautów w ogromnej większości nie były przychylne w stosunku do tego występu.
Ogólnie poziom całego konkursu beznadziejny w tym roku, a Rafał niestety słabo śpiewa na żywo. Te okrzyki do publiczności też masakra, trochę jak w remizie
Szału swoim występem nie zrobił. Ten utwór potrzebuje mocnego głosu. To nie był strzał w 10 z tym utworem. Szkoda
Fatalnie, fałsz i kiepska realizacja. Ogólny bałagan na scenie.
Dosyć, że fałszował, to momentami nie było go słychać
Kiedy tata stwierdza, że teraz jego kolej na śpiewanie karaoke.
*Pijany tata - komentowali pod filmem na Youtube.
Co o tym sądzisz? Też zwróciłaś/łeś uwagę na napis "Warszawa"?
Przeczytaj także
Luna chce oficjalnie zmienić imię. Czy zrobi to przed Eurowizją? Zdradziła szczegóły swojej decyzji
Joost Klein zaśpiewa o Polsce na Eurowizji. Jego stylówki z lat 90. podbijają sieć
Pilne wieści o Edycie Górniak. Jednak wróci na Eurowizję?