Słowo „Murzyn” będzie uznane za obraźliwe? Rada Języka Polskiego zajmuje stanowisko

Pixabay.com

Śmierć George’a Floyda poruszyła miliony ludzi na całym świecie. Trwa żywa dyskusja na temat podziału na tle rasowym, a w mediach pojawia się hasło "Black lives matter". W Polsce niektórzy cały czas mają problem z tym, jak powinno nazywać się osoby czarnoskóry. Do tej pory w naszym języku funkcjonowało słowo "Murzyn", ale aktualnie zmieniła się konotacja tego słowa.

"Murzyn" to słowo zakazane?

Tak wynika z tego, co powiedział dr hab. Marek Łaziński, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, którego zdaniem "Murzyn" "było i jest używane niepotrzebnie. (…) Łatwiej powiedzieć po prostu człowiek zamiast czarnoskóry człowiek lub zastąpić słowo Murzyn innym".

Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn).

"Nie tylko dziś Polacy, w tym językoznawcy toczą spory, jak nazywać innych. W roku 1927 na łamach 'Języka Polskiego' trwała zażarta dyskusja, czy mamy nazywać wschodnich sąsiadów, a wtedy także obywateli jednego państwa 'Rusinami' czy 'Ukraińcami'. Tradycjonaliści bronili nazwy 'Rusin' i pytali 'dlaczego ktoś chce mówić nam Polakom, jak mamy nazywać innych?'. Padały też rzeczowe historyczne argumenty za niejednoznacznością nazwy Ukrainiec. A jednak zwyciężyła wrażliwość odbiorcy. I tak się zwykle w historii dzieje

Co na to Rada Języka Polskiego?

RJP zajęła stanowisko w tej sprawie i przychyla się do tego, co powiedział dr hab. Marek Łaziński. Słowo "Murzyn" uznano za archaiczne, obraźliwe oraz takie, które można wyłącznie przytaczać na prawie cytatu.

Czy zgadzacie się z tym? A może są jeszcze jakieś słowa w języku polskim, które Waszym zdaniem są obraźliwe?

źródło: tvn24.pl

Popularne

Najnowsze