Na czerwonych dywanach festiwali filmowych gwiazdy szczycą się nie tylko odważnymi kreacjami, ale pełnymi, umalowanymi ustami. Niektóre taki efekt uzyskują dzięki wstrzykiwaniu różnych odżywczych substancji: kolagenu, a czasem nawet botoksu.
Bierz jednak przykład z zachwycającej naturalnością Anne Hathaway. Ona zawsze wybiera szminkę pasującą do łagodnej, jasnej opalenizny, podkreślającą jej alabastrową skórę i czarne loki. Najczęściej to odcień delikatnego różu.