Kaczyński w tarapatach. Został ukarany i to dwukrotnie!

Kaczyński w tarapatach

Jarosław Kaczyński ma poważne kłopoty. Został podwójnie ukarany przez sejmową komisję etyki. Jak do tego doszło? Cofnijmy się w czasie i rozpocznijmy naszą nostalgiczną podróż od incydentu z udziałem Michała Kołodziejczaka.

Zaczęło się dość niewinnie. Wiceminister rolnictwa odważył się na zaczepkę w kierunku Kaczyńskiego. Oskarżył jego rząd o zaniedbania w polityce rolnej, przyznając w Sejmie:

Pan, panie Kaczyński, odpowiada za to, że pański rząd, który pan prowadził, pańska partia doprowadziła do trudności polskich rolników, którzy dzisiaj muszą wychodzić na ulice.

W odpowiedzi prezes PiS skusił się na szalenie inteligentną ripostę, nazywając 35-letniego kolegę z pracy... „gówniarzem”. I to dwukrotnie!

Wybryków ciąg dalszy

Ale to nie koniec jego wybryków! Drugą karę otrzymał za swoje wybitne zdolności dramaturgiczne. Tym razem poszło o przymusowe karmienie Mariusza Kamińskiego w więzieniu, co według lidera Prawa i Sprawiedliwości było „torturami”.

Piotr Molecki/East News

Wywołało to burzę, nie tylko w szklance wody, ale i wśród lekarzy, którzy byli oburzeni insynuacją, że mogliby wykonywać takie praktyki na zlecenie polityczne.

Zobacz: Jarek uważa, że Niejadek był torturowany. Nie zgadniecie, kogo o to obwinia... Podpowiadamy, jego imię zaczyna się na "D".

Nie tylko Jarosław Kaczyński ma kłopoty

Ale uwaga! Nie tylko Jarosław Kaczyński ma kłopoty. Na dywanik do komisji etyki trafili też Grzegorz Braun, Włodzimierz Skalik i Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. No nieźle!

Wydarzenia w polskim Sejmie czasami ogląda się niczym tanią telenowelę. Ale cóż, trudno oczekiwać powagi w miejscu, gdzie „gówniarze” i „tortury” są na porządku dziennym. Czy Kaczyński i spółka wyciągną wnioski? Tego zapewne dowiemy się w kolejnym odcinku politycznego absurdu!