Aneta Kręglicka, jak nikt inny może pochwalić się dogłębną znajomością branży rozrywkowej oraz funkcjonujących w niej mechanizmów. 57-latka słynie z niesamowitej klasy oraz stylu, co udowadnia z każdą publiczną wypowiedzią. Jej ostatni wpis w mediach społecznościowych wywołał jednak ogromne poruszenie.
Aneta Kręglicka krytykuje świat kreowany w social mediach
Najpiękniejsza kobieta świata 1989 roku – Aneta Kręglicka do dziś uchodzi za jedną z najbardziej cenionych postaci w polskim show-biznesie. Była „Miss World” jest doskonałym przykładem tego, że tak prestiżowy tytuł to nie tylko korona, którą po roku przejmuje kolejna piękna kobieta. To przede wszystkim styl bycia, klasa, zasady i przekonania, czyli wewnętrzne piękno, które każdy z nas może kształtować w sobie bez końca.
Miss Polonia 1989 opublikowała wpis, w którym podzieliła się z fanami kilkoma przemyśleniami na temat aktualnie promowanych kanonów piękna oraz kreacji wylewającej się strumieniami z mediów społecznościowych. Drugą jego część znajdziecie w naszej galerii.
Często lubimy własną rzeczywistość podkoloryzować, przypudrować, czasami w oczach innych wybielić, ugładzić i trochę poudawać. Sama święta też nie jestem, bo jak już wspominałam, nie jestem jednorodna i nic co ludzkie mi nie obce. Choć oczywiście mam swoją estetykę, etykę i zasady, których nigdy nie gwałcę dla poklasku właśnie. Dlatego… kompletnie nie kupuję naciąganych autorytetów, prymitywnych programów telewizyjnych i „osobliwości” w nich lansowanych, promocji sztucznej i wyrysowanej urody z pudełka, sponsorowanych wakacji, zdjęć w wynajmowanych domach i samochodach, pozornie własnych, a jednak nie, marek osobistych, kolekcji i produktów, które też własnością nie są, a tym bardziej nie wynikają z praw autorskich.
Fani Anety Kręglickiej zgodni
Na reakcję fanów Aneta Kręglicka nie musiała czekać zbyt długo. Pod postem natychmiast wylała się lawina przeróżnych komentarzy. Zdecydowana większość z nich jest jednak dowodem na to, że odbiorcy medialnego przekazu konsumują go rozważnie i podzielają zdanie byłej miss.
Brawo Pani Aneto! To, co się teraz dzieje, to jakaś masakra. Przykro patrzeć, jak młodzi łykają wszystko, co powie znany z żenującego programu celebryta.
Nareszcie ktoś to napisał. Jak to kiedyś powiedział mój znajomy: „Milion na Instagramie, ale przez całe życie tylko pół książki przeczytane” – smutna rzeczywistość.
Smutna prawda Pani Aneto, ale jest popyt, jest podaż i tyle. Najgorsze, że później młodzi ludzie mają zryte głowy, bo ich ulubiony influencer jeździ na wakacje 10 razy w roku, a oni tylko raz do Władysławowa z rodzicami.
Zajrzyjcie do poniższej galerii i przeczytajcie drugą część wpisu. Wy również podzielacie zdanie Anety Kręglickiej?