Wczoraj słynna piosenkarka Beata K. usłyszała zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. W związku z tym wiele polskich gwiazd zdecydowało się mniej lub bardziej jawnie skomentować sytuację i wyrazić swoje oburzenie. Wśród nich wyróżnić można Beatę Sadowską, Matyldę Damięcką, Donatana czy Kubę Wojewódzkiego.
1 września Beata K. wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu. Szalony rajd ostatecznie przerwali inni kierowcy, którzy zajechali jej drogę i wezwali na miejsce policję. Według ustaleń funkcjonariuszy we krwi piosenkarki znajdowały się aż 2 promile.
Gwiazdy komentują zatrzymanie Beaty K.
Od wczoraj w mediach aż huczy od informacji i komentarzy dotyczących zatrzymania Beaty K. Do tej pory głos zabrało mnóstwo fanów, którzy stanowczo potępiają takie zachowanie. Temat ten poruszyło też wiele znanych gwiazd i artystów. Niektóre z wypowiedzi były bezlitosne!
Beata Sadowska ostro na temat piosenkarki, a Matylda Damięcka pokazuje statystyki
Bardzo ostro na wieści o zatrzymaniu wokalistki zespołu Bajm zareagowała dziennikarka telewizyjna Beata Sadowska. W swoim poście zasugerowała, że takie osoby powinny być karane pracami społecznymi u boku dzieci, które straciły rodziców przez pijanych kierowców oraz opieką nad niepełnosprawnymi ofiarami tego typu wypadków.
A gdyby tak za jazdę po pijaku zasądzać prace społeczne z dziećmi, które straciły rodziców przez pijanych kierowców? Albo opiekę nad ofiarami wypadków, które nie są w stanie samodzielnie pójść do toalety za sprawą pijanych kierowców?
Tu nie ma miejsca na tolerancję, pani wybaczy. Można się nawalić, ale można też wezwać bania taxi. Albo zwyczajnie zostawić auto. Kochani, reagujmy. Samej zdarzało mi się zabierać kluczyki koleżankom po fachu. Czy były zachwycone? Nie, były wkur…, ale przynajmniej nie zrobiły nikomu krzywdy
- napisała Sadowska na Instagramie.
Z kolei Matylda Damięcka, zamiast komentować sprawę, zdecydowała się zamieścić dość wymowną grafikę. Na zdjęciu widnieje napis "Opolej", który jest nawiązaniem do festiwalu w Opolu.
W opisie aktorka nawiązała do znanego utworu Beaty K. pt. "Lola Lola". Napisała "Nie za(p/b)iła", po czym dodała poniżej mrożące krew w żyłach statystki dotyczące wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców.
Kuba Wojewódzki ma niezłą polewkę, a Donatan pozostawia fanom miejsce na refleksję
Kuba Wojewódzki poruszył kwestię zatrzymania Beaty K. na swoim instagramowym profilu. Pod zdjęciem, na którym zapowiada swojego kolejnego gościa, pojawił się komentarz wspominający znaną piosenkarkę i jej gorącą krew. Gwiazdor TVN bezlitośnie odpowiedział "Beata dopiero za dwa lata", co nawiązuje do tego, że w Polsce za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Skandal skomentował też producent muzyczny Donatan.
FreeBEATA! Jestem zupełnym abstynentem, co się tyczy substancji zaliczanych do używek, więc powiedzcie mi, lepiej 'Biała armia' czy 'Szklanka wody?
- zapytał swoich fanów.
Dodał do tego grafikę przestawiającą łudząco podobną do piosenkarki amerykańską aktorkę z serii "American Pie".
Swoje trzy grosze wtrącił również kolega z branży Marcin Świetlicki z zespołu Świetliki. Pod zdjęciem tekstu z nagłówkiem dotyczącym sprawy znalazł się zabawny dopisek.
Też jestem po III LO im. Unii Lubelskiej! Też będę w sobotę w Stolicy. Będę ostrożny, obiecuję!
- napisał znany wokalista.
Zobacz komentarze znanych gwiazd w naszej galerii!
