Pisały o tym wszystkie portale w Polsce! 50-letni Piotr Kraśko przez sześć ostatnich lat jeździł samochodem bez prawa jazdy. Informacja przedostała się do mediów i wywołała dyskusję. Czy gwiazdom wolno więcej? Dlaczego dziennikarz nie przestrzegał prawa i uznał, że nie ma sensu zdawać kolejny raz egzaminu, skoro można jeździć... bez odpowiednich dokumentów!
Piotr Kraśko złamał prawo
Piotr Kraśko stracił uprawnienia do kierowania samochodem kilka lat temu, a mimo to regularnie jeździł szybkimi i drogimi samochodami. No cóż, teraz dziennikarz będzie mógł tylko nacieszyć się ich widokiem, ponieważ sąd nałożył na 50-latka zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi przez najbliższy rok.
AKPA
Prawo jazdy było i go nie ma
Po raz pierwszy Piotr Kraśko stracił uprawnienia w 2009 roku za to, że przekroczył dozwoloną ilość punktów karnych. Pięć lat później ponownie zabrano mu prawo jazdy, ale dziennikarz nie spieszył się, aby odzyskać dokument i móc znów prowadzić samochód. Wszystko zmieniło się w kwietniu 2021 roku, gdy Piotr Kraśko został zatrzymany. Super Expressowi udało się z nim skontaktować.
To prawda, sytuacja miała miejsce w kwietniu 2021 roku. W ciągu miesiąca zdałem potem egzamin i odzyskałem prawo jazdy, potem zdałem jeszcze egzamin na kategorie B+E. We wrześniu sąd skazał mnie na grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez rok. To oczywiście w pełni zrozumiała kara i od tej pory przemieszczam się, siedząc na miejscu pasażera
fot. Piętka Mieszko/AKPA
50-latek otrzymał 7500 złotych grzywny, a także przez rok ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Czy myślicie, że to właściwa kara za kilkuletnie jeżdżenie bez odpowiednich dokumentów?
