"Sylwester Marzeń" miał być najgłośniejszą imprezą sylwestrową w Polsce i rzeczywiście – wszystko wskazuje na to, że o żadnym innym show nie napisano tyle, ile o wczorajszym programie Telewizji Polskiej.

Sylwester Marzeń emitowany w TVP, reklamowany był jako "impreza roku". Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Internauci nie zostawili na gwiazdach i organizatorach suchej nitki. Zobaczcie, o co poszło!

Koncert zespołu Black Eyed Peas na długo pozostanie w pamięci nie tylko widzów, ale i zarządu TVP. Echa ich sylwestrowego występu nie milkną, a członkowie grupy pieczołowicie relacjonują wydarzenia minionej nocy i ich konsekwencje w swoich mediach społecznościowych.

TVP w ostatniej chwili ogłosiło swoją wielką, zagraniczną gwiazdę. To zespół Black Eyed Peas, który co prawda triumfy na listach przebojów ma już dawno za sobą, jednak nadal jest szeroko rozpoznawalny. Co najbardziej zelektryzowało Internautów to kwota, jaką TVP musiało ponoć wyłożyć, aby zachęcić zespół do występu w Zakopanem.

TVP ujawniło największą gwiazdę tegorocznego "Sylwestra marzeń". W "Pytaniu na śniadaniu" ogłoszono, że na największej imprezie Telewizji Polskiej w Zakopanem wystąpi wielka gwiazda zza oceanu, która zaśpiewa wspólnie z Sarą James.

Wczoraj wieczorem Fergie została przewieziona do szpitala i na świat przyszedł chłopiec, który nazywa się Axl Jack Duhamel.

Oto niezwykle subiektywne fakty na temat muzyki. Zgadzacie się, że przedstawione zjawiska są trochę smutne? A może uważacie, że starsi muzycy mogą co najwyżej buty czyścić Rihannie czy Lady Gadze?

To już oficjalne: Rihanna króluje w Internecie. Piosenkarka z Barbados może i ma wielu krytyków, ale zdecydowanie o wiele więcej fanów, dzięki którym sprzedała w sieci już 47.5 miliona piosenek! Raport Nielsen Sound Scan, który zbadał ilość piosenek ściągniętych w USA w latach 2004-2012 wykazał, że to właśnie piosenki Rihanny były najpopularniejsze. A młoda piosenkarka ma przecież dopiero 23 lata!