• kiotano_woman odsłony: 6411

    Jaką wybrać fryzurę i bukiet?

    Wiatjcie,Podczytuje forum od dawna :)I przyszla kolej na mnie, w sierpniu biore slub. Bede bardzo wdzieczna za sugestie, co zrobic z wlosami/za ramiona, krecace sie, szatynka/ oraz jaki bukiet? A teraz ...utknelam #/Buty - Menbur 5cm obcas, sukienke -St Patrick Dacio i bizuterie juz mam.Acha, nie chce welonu.Z gory dziekuje :)sukienkaAcha, mam 172cm wzrostu. NIe gruba, nie chuda :))))Szukam jakiejś fryzury połspietej/?/, kreca mi sie wlosy i prostowanie ich raczej jest bez sensu.Najwiekszy problem mam z bukietem. Zupelnie nie wiem, co pasuje...

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-13, 12:51:10
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-13 o godz. 12:51
0

lekka inspiracja gwiazdorska dla kręconych włosów:



Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 12:24
0

Jeśli chodzi o fryzurę to też mam włosy naturalnie kręcone, czy też "falowane", z tendencją do kręcenia się - zwłaszcza gdy im się pomoże jakimś specyfikiem w rodzaju kremu czy fluidu. I też chciałam włosy tylko lekko upięte, częściowo rozpuszczone. Na próbie fryzjerka zakręciła mi włosy na wałki, co niestety nie było dobrym pomysłem - taki "wymuszony" skręt nie wyglądał dobrze, szybko się prostował. Więc na ślub postawiłyśmy na naturalne: fryzjerka nałożyła sporo środka modelującego )krem dwufazowy) i wysuszyła włosy suszarką z dyfuzorem, dzięki czemu uzyskały piękny i jednocześnie naturalny skręt. I zręcznymi rękami część włosów podpięła, wplatając w to drobne różyczki. Byłam zachwycona efektem! Chętnie pokaże Ci zdjęcie - a ponieważ nie wychodzi mi niestety ich wklejanie tutaj, mogę zaproponować przesłanie Ci ich na maila (adres możesz podać na priv). W każdym razie z mojego doświadczenia wynika, że warto wykorzystać te dary natury...

Odpowiedz
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 21:44
0

Kiotano, wszystkie mają takie dylematy, jak Ty. Oczopląsu można dostać, tyle jest bukietów w necie. Czasem mnie to drażni, ale przecież też chciałabym, aby PM wyglądała cudnie ze swoim wymarzonym bukietem. A bukiet możesz mieć JEDEN, ten wyśniony, wymarzony i niepowtarzalny.
Moim patentem na oryginalność jest zastosowanie niekonwencjonalnych dodatków z łona natury - są to żołędzie, kasztany, mech, trawy, jarzębina, zwykle pospolite trawy, pędy roślin, ktore w bukietach nabierają in. wymiaru.
Moim zdanie najlepszy dla Ciebie jest z wysłanych przeze mnie PETELSGALORE, następnie ten ostatni Twój.
Wyrazista kolorystyka, jesteś ciemnowłosa - możesz uderzać w mocniejsze tony. Typowany przeze mnie bukiet będzie oryginalny w związku z zastosowaniem Alstroemerii (rzadko stosowana ogólnie przez florystów), dodałabym jeszcze np. róże o ton jaśniejsze od A. Zrobiłabym go w mikrofonie (łatwiej się przechowuje zachowując świeżość i jest delikatniejszy trzon bukietu).

Pozdrawiam - Jola D.

Odpowiedz
kiotano_woman 2010-08-11 o godz. 21:15
0

Pewnie masz racje :)

Wiem, ze sama sobie przecze, ale podoba mi sie tez taka propozycja...


Zastanawiam sie nad tzw filozofia doboru. Czy bukiet powinien sie odcinac, czy harmonizowac z ta konkretna sukienka?

Moze ktos ma sugestie konkretnego bukietu do tej sukienki?

Odpowiedz
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 20:36
0

Nie dodawałabym do niego Alstroemerii, bo straci pastelowy charakter. Nie ma czystej białej czy lekko różówej A., tylko nakrapiane z lekko zażółconym środeczkiem, wg mnie nie będzie się dobrze komponować.
Natomiast sam bukiet jest prześliczny, taki dziewczęcy i niewinny. Same tradycyjne kwiaty a jak oryginalnie wygląda. Mi się podoba, jesli zastosować do ślubnego lilie, to będzie dość duży bukiet, 3 kwiaty to max, zrezygnowałabym z pąków by nie zburzyły pastelowych kolorów.
Pozdrawiam - Jola D.

Odpowiedz
Reklama
kiotano_woman 2010-08-11 o godz. 20:16
0

Szalenie dziekuje :)

Najbardziej podoba mi sie nr 2, oczywiscie abstrahujac od tonacji
Czy myslisz, że mozliwe jest do wykonania w formie bukietu slubnego, kompozycja ktora znajduje sie w wazie po prawej stronie /dodajac do niej astromerie/ ?




A przypinka....urzeka :)


Odpowiedz
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 20:00
0

Lexa jak zwykle na posterunku. Dzieki.
No i kolejne:













Tyle jesli chodzi o Alstroemerie.
Co Ty na to?
Pozdrawiam - Jola D.


Ten 3. Lexy to jednak chyba same frezje, też się jemu bacznie przyglądałam.

Odpowiedz
Gość 2010-08-11 o godz. 19:41
0

bukiety z astromerią:




Odpowiedz
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 18:58
0

Mieszane tak, nawet gdzieś mam w swoich zbiorach. Mało popularne a cudne delikatne kwiatki. Jest ich chyba 17. gatunków, z pomarańczowych w katalogu widzę 3. Miks z różami herbacianymi albo ecru, albo jednymi i drugimi - może być b. ciekawy. Szukam coś w zbiorach.
Tymczasem - Jola D.

Odpowiedz
kiotano_woman 2010-08-11 o godz. 18:52
0

widzialas kiedys bukiety slubne z astromerii? bardzo mi sie podobaja te kwiaty...

Odpowiedz
Reklama
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 18:24
0

Kiotano, bo nie chce się nikomu tkać, jeśli zamawiałabyś bardziej kompleksowo oprawę florystyczną, to pewnie znalazłby się chętny; wtedy korzystniejsza jest kalkulacja i lepszy zarobek dla florysty.
Od kwiatów ecru, herbacianych do pomarańczu - jesli pomiesza się różne rodzaje, może wyglądać super, może być bez zielonych dodatków, będzie subtelniej, a i tak odetnie się bukiet od sukni. Też dobry pomysł. Dla blasku można zastosować przezroczyste kamienie, ale raczej skromnie.
Jeśli bukiet kameliowy, powtórzyłabym dekorację w przezroczystych małych czarkach na sali i w kielichach pływającą świeczkę z pomarańczową wodą.


.
Palące się świeczki roztaczają śliczne kólka na obrusie.
Może coś później poszperam w swoich zbiorach odn. bukietu.
Pozdrawiam - Jola D.

Odpowiedz
kiotano_woman 2010-08-11 o godz. 17:43
0

Dziekuje, że ktokolwiek sie zainteresowal :) Juz pisze :)

Na wlasny uzytek okreslilabym nasz slub w stylu miejskim tzn. na Starym Miescie i tam tez przyjecie /nie wesele/.

Podoba mi sie wiele rzeczy, ale nie wiem co bedzie pasowac. Gdyby sierpien byl czerwcem :D zdecydowanie poszlabym w peonie. Niestety, juz ich nie bedzie.

Najbardziej podobaja mi sie bukiety w stylu bidermaier, a wlasciwie to mam na mysli tzw. bukiety nie zwisające.

Z kwiatow lubie: gozdziki ;) , roze, bukiety mieszane. Kolorystyka raczej ciepla niz zimna. Myslalam o czyms wpadajacym w jakis pastelowy oranz. Bardziej mi sie podobaja tonacje niz kontrasty. A i jeszcze jedno, niekoniecznie duzo "zielonego". Styl? "Niebarok" :D


podobaja mi sie wiazanki kameliowe, niestety nie znalazlam w Warszawie nikogo kto podjalby sie zrobienia jej na 8 rano. Moze slabo szukalam....

Odpowiedz
Jola Darska 2010-08-11 o godz. 17:19
0

Witam,
ale jak byś podpowiedziała jakie kwiaty lubisz, kolor czy in. podpowiedzi mile widziane.
Suknia piękna i można kwiatami malować ... tylko w jakim stylu?
Napisz cos więcej o sobie, o swoich upodobaniach, w jakim stylu ślub, wesele czy cokolwiek co może naprowadzić na Twój styl.
Pozdrawiam - Jola D.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie