Wyjazd do Kanady

Dziewczyny, lejecie miód na moje serce :D

Już się cieszę na te motyle :love:

I motyyyleeee.. pełno pięknych motyli :ia:

Polecam rowniez obejrzec Butcher Garden jesli juz udacie sie na Vancouver Island - Victoria :),wspaniale ogrody,piekne rosliny.

Vancouver Island - Victoria polecam gorąco. Jest pięknie. Victorię warto zobaczyć, ale to raczej wycieczka jednodniowa. Polecam fajne muzeum figur woskowych i muzeum miniatur.

Niezła kiszka, dziecko chore, wyjazd przesunięty, razem z terminem zmieniła się też trasa :D Lonely planet ma świetne przewodniki :D

poleczka napisał(a):(od tygodnia mieszkam w Vancouver, ale druga strone tez odwiedzilam, takze co nieco moge pomoc)
Poleczka lecimy do Vancouver!!! Na 6 dni :ia: wstępne plany - 2 pełne dni w mieście, a reszta ... no właśnie co sądzisz o Vancouver Island - Victoria i... dalej na północ?

Trochę za mało czasu na góry skaliste - zresztą szkoda czasu w samochodzie. Może podpowiesz gdzie jeszcze musimy pojechać? Jakieś fajne rejsy? Chciałabym dobrze wykorzystać ten czas.

m0niak, koniecznie pochwal się zdjęciami, jak już wrócicie! :) Robiąc taką trasę pojechałabym sobie do Providence... To chyba po drodze?

Oooo wątek dla mnie jak znalazł. Właśnie jesteśmy w trakcie planowania naszego wyjazdu do Kanady - start 12 sierpnia.

Po różnych przymiarkach do cen biletów lotniczych wyszło nam że najlepiej lecieć do NY, tam wypożyczamy samochód i robimy trójkacik do Toronto - przez Niagarę, potem Ottawa, Góry Lorentydy, Montreal, Quebec, Saguenay i powrót do NY przez jakieś podobno przepiękne okolice, żeby nam się nie nudziło w samochodzie :D .
Montreal mamy już rozpisany niemal co do minuty - mój mąż mieszkał tam kiedyś przez 4 lata i po 20 latach ma potrzebę odiwedzenia swojej szkoły i paru innych miejsc ...

Miała być jeszcze nova scotia i nowa fundlandia, ale ze wzgl na ograniczony czas zostawiamy na następną wyprawę kiedyś tam... :(

Razem wychodzi nam 17 dni w trasie, wstępnie rozpisaliśmy sobie na dni i właśnie zastanawiam się nad noclegami... #/ troche ciężko nam iść na zupełny żywioł, bo zabieramy ze soba prawie dwulatkę.

Lexa dzięki za linka, super zdjęcia!!

tu jest trochę zdjęć: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=46652
:)

Watek ze zdjeciami byloby cudownie, wiec jakbyscie mialy to wlepiajcie, ja moze dorzuce tez cos tylko ze nie mojego autorstwa ale zdjec ktore tak mnie zachwycily ze zapragnelam tam jechac. Mysle ze wyjazd dopiero za jakies 6 miesiecy najwczesniej, niestety w tym roku wykorzystalam juz caly urlop :'( , wiec na razie ze spokojem zbieram informacje, jakies tam male doswiadczenie w podrozowaniu na wariata mam, i bardzo chetnie bym sobie sama zorganizowala ten wyjazd, jeden problem to przekonac mojego malzowinka ktory woli podrozowac z planem na kazdy dzien, no ale moze da sie skusic na improwizacje. Lexa sielsko anielski charakter Kanady jak najbardziej mnie tez interesuje! W ogole najchetniej to uchwycic to co w Kanadzie istotne, to co ja tworzy no wiecie takie ulotne cos, kazde miejsce ma taki swoj genius loci.


p.s dzieki Poleczka jestes kopalnia wiedzy :)

poleczka napisał(a): Tak sobie pomyslalam, ze moze czas na watek o podrozach po Kanadzie ze zdjeciami :)
Do dzieła, Poleczko :ok: :ok: :ok:

Nela5 napisał(a):ale chyba bez wiz tylko z nowymi paszportami biometrycznymi, na ster nadal wymagana jest wiza... przynajmniej 3 miesiące temu tak mnie poinformowano.... więc trza sprawdzić, bo nie gwarantuję !!!!

poleczka ale cię wywiało, oj wywiało :O
ano... gdzie to czlowiek za serduchem nie poleci... :)
o wizach:
Do 31 grudnia 2008r. zwolnienie z obowiązku wizowego dotyczy obywateli Litwy oraz Polski posiadających ważne paszporty czytane maszynowo wydane przez władze tych krajów. Od 1 stycznia 2009r. zwolnienie z obowiązku wizowego dotyczyć będzie jedynie posiadaczy paszportów biometrycznych (tj. paszportów polskich oraz litewskich wydawanych od 28 sierpnia 2006r.). Po tym terminie wymagana będzie wiza na pobyt czasowy od obywateli Polski oraz Litwy posiadających paszporty bez cech biometrycznych.
zrodlo: http://www.canada.pl/ , zakladka Wizy i imigracja
Ja odwiedzilam na razie 3 miasta i ich szeroko pojete okolice (o promieniu ok. 500km ;) ): Vancouver, Toronto i Montreal. Najbardziej zachwycil mnie ten ostatni, oczywiscie ze wzgledu na... najbardziej europejski charakter ( ). A jesli nowoczesna architektura, to Toronto i Vancouver (nazywane obecnie przez niektorych Hongcouver ;) ), z lekka przewaga w strone tego drugiego. Teraz w dobie szalu przedolimpiadowego oraz ogromnej wrecz popularnosci wsrod bogatych Azjatow, Van rozwija sie jak szalone, co ma odbicie glownie w budownictwie. Ale ja uwielbiam to miejsce, za tlo w ktore wpisana jest architektura, czyli pogranicze miedzy Gorami Skalistymi, a oceanem... cos pieknego! Tak sobie pomyslalam, ze moze czas na watek o podrozach po Kanadzie ze zdjeciami :)

Jesli chodzi o sposob podrozowania, to jesli jestes choc troszke doswiadczona w samodzielnych podrozach i nie przeraza Cie organizowanie, to absolutnie odradzam biuro podrozy, bo to tylko niepotrzebnie podbije koszty, moim zdaniem. Sama nigdy akurat tutaj nie korzystalam z zakwaterowania "na miescie", ale wiem ze bardzo popularne sa hostele, gdzie niekoniecznie musisz spac w 15os dormitorium ;) Tylko trzeba by sprawdzic jak tam z dostepnoscia rezerwacji. Przy obecnej cenie dolara, ktory jest wart jakies 2zl z groszami, ceny wydaja sie bardzo przystepne, spojrz tutaj: http://www.thecambie.com/v2/gastown/rooms_rates/
http://www.cnnbackpackers.com/rates.html
(wygooglane na szybko, nie jestem w stanie polecic nic konkretnego). Te ceny za tydzien raczej nie zabijaja, z hotelami bedzie juz inaczej.

Wady Van w stosunku do wschodniej strony, to dlugosc lotu i uciezliwosc podrozy oraz cena biletu lotniczego. Szczegolnie w szczycie sezonu. A na kiedy planowalabys swoja podroz??
Ze swojej strony moge jeszcze dodac, ze jesli zdecydujesz sie na Van, w razie potrzeby pomoge w miare swoich mozliwosci. :)

ale chyba bez wiz tylko z nowymi paszportami biometrycznymi, na ster nadal wymagana jest wiza... przynajmniej 3 miesiące temu tak mnie poinformowano.... więc trza sprawdzić, bo nie gwarantuję !!!!

poleczka ale cię wywiało, oj wywiało :O

polecam Quebeck, Nova Scotia, Prince Edward Island :love:
teraz bez wiz Kanada stoi otworem, a piękna jest oj piękna :love:


edit: doczytałam, że nowoczesna architektura Cię interesuje, więc moje propozycje raczej odpadają ;) bo na mnie akurat zrobił największe wrażenie sielsko-anielski klimat starej Kanady :)
nowocześnie to pewnie Toronto, Vancouver, itp. z tym, że te dwa miasta akurat na dwóch krańcach kontynetu ;)

dzieki poleczka za informacje, tak naprawde to nie wiem gdzie konkretnie jechac, moze bys mi polecila jakies fajne miejsca? Glownie zafascynowala mnie nowoczesna architektura Kanady i tak sobie pod tym wzgledem obmyslilam wyjazd, nastawiam sie na zwiedzanie glownie. Swietnie ze juz nie potrzeba wiz to upraszcza cala sprawe, nie wiem czy lepiej jechac z biurem podrozy czy samemu? Bardziej by mi pasowala opcja samemu ale nie wiem jakie sa mozliwosci sensownego w cenie noclegu?

baskent napisał(a):poleczka napisał(a):(od tygodnia mieszkam w Vancouver,
A jednak? :)
no tak... wyslalam wiadomosc, w koncu ;)

poleczka napisał(a):(od tygodnia mieszkam w Vancouver,
A jednak? :)

A ktora czesc Ci sie marzy???
Wiz turystycznych juz nie ma, mozesz w celach niezarobkowych przyjechac na trzy miesiace ot tak, po prostu kupujac bilet. Transport-samolot, no chyba ze masz ochote na dwutygodniowy rejs statkiem ;) Do Toronto dolecisz bezposrednio z Warszawy, na zachod zawsze z przesiadka (gdzies w Europie badz w Toronto, osobiscie polecam pierwsza opcje).
Jak masz jakies konkretne pytania to pisz, z checia odpowiem :)

(od tygodnia mieszkam w Vancouver, ale druga strone tez odwiedzilam, takze co nieco moge pomoc)

Z tego co wiem to wizy juz nie potrzebujemy do Kanady :)