• Gość odsłony: 1419

    Skuter

    Czy któraś jest szczęśliwą posiadaczką? :)
    marzy mi się vespunia :love: powstrzymują mnie: brak garażu i polska jesienio-zima :(

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-29, 10:58:44
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
magdage 2010-01-29 o godz. 10:58
0

Ulla jak będziesz w Wawie to zapraszam na przejazdzkę - sama przyjemnosc a jak widzą kierowcy vespę w spódnicy to grzecznie się rozjezdzają na boki żeby mi było wygodnie przejechac :) no i żadne korki mi nie straszne - jedynie jak tak nieraz gnam 80km Puławską to mam stracha że jakby coś to niewiele ze mnie zostanie ;)
polecam vespy bo są bezawaryjne - moja oska stała całą zimę i 31 marca odpaliła jak nówka sztuka - warto zainwestowac jesli chce się miec skuter na więcej niż jeden sezon a juz szczególnie nie polecam skuterów z supermarketu a tu forum dla zainteresowanych:http://www.vespaclub.org.pl/forum/

Odpowiedz
Gość 2010-01-28 o godz. 21:37
0

Ja też chcę :) Jeszcze się waham ze względu właśnie na pogodę...Ostatnio widziała już taki znośny za 3 500 netto w Sellgrosie? (chyba) Żaden markowy, ale przyzwoity ;)
No chyba że jako pierwsze kupię jakieś "pikaczento"...

Odpowiedz
kurupira 2010-01-22 o godz. 02:26
0

Mój mąż również niedawno kupił sobie skuterka (Zipp) głównie na dojazdy do pracy. Mówi, że świetna sprawa ten pojazd ;) Teraz ja się pomału chcem wprawić to może czasem sobie pożycze od niego na przejażdżkę do kumpelki, narazie to kiepsko - nie moge jakoś trafić w "odpowiednią ilość gazu" lol

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 02:25
0

Mój mąż też ma :) I jest w niebowzięty lol Nie musi stać w korkach, w upale przyjemny chłodek :)
Sama nim nie jeździłam, bo zabrakło mi odwagi, poza tym za niska jestem i niewygodnie mi nim stać i ruszać
Za to lubiłam bardzo podróże z mężem zanim urodziła się Mała. Odkąd zaszłam w ciążę, nie jeździłam i trochę mi tego teraz brakuje 8)

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:59
0

Mój mąż sobie nabył i codziennie śmiga do pracy. Droga do pracy zajmuje mu około 25 min, gdzie przy jeździe samochodem zajmowała godzinę z kawałkiem.
A i ja w sobotę próbowałam pojeździć. Co prawda tylko po osiedlu bo na jazdę ulicą nie starczyło odwagi.... lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-22 o godz. 00:53
0

mój ojciec sobie kupił i smiga do pracy ale ja się jakos nie palę, zeby spróbowac wsiąść nawet

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:27
0

wychodzi na to, ze jak sprzedam furę i trochę dołoże, to będę miała na nową Vespę
http://www.skutery.abad.pl/vespa.php

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:18
0

Z tego co Magda mowila to cos kolo 10000 plus 10% kask.

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:17
0

też bym chciała, ale narazie sobie nie wyobrażam śmigania po Warszawie miedzy samochodami...

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:12
0

spoko, ja myślałam, że to celowo :D

dobra, ile kosztuje vespa?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-22 o godz. 00:10
0

Boze co za ort!!!!!!!!!

Ula bylas za szybka nawet poprawic nie moge

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:09
0

bylo mowic od razu, ze rude i wredne :P

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:09
0

NIeeeeee, jeszcze nie. Ta pyskata od przeczkola.

Odpowiedz
Ardabil 2010-01-22 o godz. 00:06
0

i kręcone rudości jej spod tego kasku wystają 8)

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 00:00
0

gadac mi zaraz ktora to! Ajka?

Odpowiedz
Gość 2010-01-21 o godz. 23:58
0

No i ona ma jeszcze do tego piekny kask w kolorze vespy.

Odpowiedz
Ardabil 2010-01-21 o godz. 23:55
0

ja znam taka jedną co ma niebieską vespę 8) , Ty tez ją chyba znasz 8)

Odpowiedz
Gość 2010-01-21 o godz. 23:52
0

no wlasnie w okolicy parkingu strzezonego brak :(

Odpowiedz
Gość 2010-01-21 o godz. 23:45
0

ja nie mam ale mój mąż tak
i zadowolony bo nie musi się gnieść w autobusach ani stać w korkach :)

trzymaliśmy go na parkingu strzeżonym a zima wgarażu moich rodziców.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie