-
Gość odsłony: 2323
Jak to możliwe ?
Http://deser.gazeta.pl/deser/1,83453,537,Blizniaki_urodzily_sie_w_odstepie_az_6_tygodni.html
Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak to możliwe z medycznego punktu widzenia?
Z tymi bliźniakami to prawda. Ostatnio na takie tematy rozmawialiśmy i kumpela lekarka potwierdziła zarówno urodzenie bliźniaków w dłuższym odstępie czasu (ale tylko dwujajowe) i bliźniaki od dwóch ojców.
Odpowiedz
Marcia82 napisał(a):
I moje pytanie: Czy można wykryc ciaże już 3-tygodniową i ocenić, że się taką ciąże poroniło?
Ciąże można wykryć już 6 dni po zapłodnieniu.
MiuMiu napisał(a):błękitna lara napisał(a):Dwie macice to pikuś, ale dwie pochwy...? :o
:o
:o :o :o
błękitna lara napisał(a):Dwie macice to pikuś, ale dwie pochwy...? :o
:o
To ja się tak podpytam, bo widzę, ze temat ciażowy.
Przeczytane w bieżącym Twoim Stylu w artykule A.Litorowicz "Widziałam dno. Raport alkoholiczki".
Cytuję: ...M. trafia na ostry dyżur z podejrzeniem zapalenia wyrostka. Diagnoza dwa promile, wrzody, trzeci tydzień ciąży (...) M. nie wierzy, odłącza kroplówkę, chce pobiec po piwo. Po drodze traci przytomność. Wtedy poroniłam-wyznaje...".
I moje pytanie: Czy można wykryc ciaże już 3-tygodniową i ocenić, że się taką ciąże poroniło?
Dosia napisał(a):Wierze wierze, tylko skad plemniki wiedzialy do ktorej macicy isc ?
A ja to sie zastanawiam ile w takim przypadku jest jajnikow?
kurupira napisał(a):markdottir napisał(a):bo w Indiach jest dożo ludzi. statystyka 8)
ale to chyba nie jest powód do tylu różnych "dziwactw" natury....
e, to nie tak;) po prostu im więcej ludzi, tym większe prawdopodobienstwo, ze zdarzy sie, jak to okreslasz, "dziwactwo natury".
markdottir napisał(a):bo w Indiach jest dożo ludzi. statystyka 8)
ale to chyba nie jest powód do tylu różnych "dziwactw" natury.... wydaje mi się, że to raczej jakiegoś rodzaju defekt genetyczny .... nie wiem jak to nazwać... "rasy Indyjskiej" (przepraszam, że tak brzydko, nie wiem jak ubrać tą myśl w słowa)
Co do dwóch macic to moja babcia miała, więc w to akurat wierzę. Z jednej rodziły się zdrowe dzieci z drugiej poroniła 3 razy i raz urodziła martwe dziecko.
No ale te bliźniaki co 6 tyg. to dla mnie absurd, ale widzę, że nikt tak serio nie umie odpowiedzieć ;)
Pewnie sie podzielily ;)choc nie wiem czy to nie zbyt duzy przejaw inteligencji. Wierze wiec w teorie "NA OŚLEP" ;)
Odpowiedz
Dosia napisał(a):Wierze wierze, tylko skad plemniki wiedzialy do ktorej macicy isc ?
lol lol lol
Dosia. ONE chodzą na oślep. ;) BYLE DO PRZODU. I nie bardzo jest gdzie zabłądzić. lol Raczej GPSa nie potrzebują.
Wierze wierze, tylko skad plemniki wiedzialy do ktorej macicy isc ?
OdpowiedzW sumie moja ciocia ma 2 prawe nerki wiec macica x2 tez jest pewnie mozliwa ;)
Odpowiedz
SkrawekNieba napisał(a):Ja myslalam, że to żart jak na TVP 2 pokazywali reportaż o kobiecie z dwiema macicami. Jak zaszla w ciążę to w obu macicach rozwijaly się dzieci. Chlopak i dziewczynka-chlopak pchal się pierwszy, więc brzuch jej twardnial tylko z jednej strony 8) Ale urodzily się ponad 2 kg dzieciaki przez cc. To się nazywa cud co? 8)
to samo chciałam napisac
oglądałam ten dokument i czasami życie jest zaskakujące i to sa właście CUDA NARODZIN
A pamietacie, jak kobitka urodzila blizniaki, kazde innemu ojcu? ;)
No.. to ja wierze. :)
Ja myslalam, że to żart jak na TVP 2 pokazywali reportaż o kobiecie z dwiema macicami. Jak zaszla w ciążę to w obu macicach rozwijaly się dzieci. Chlopak i dziewczynka-chlopak pchal się pierwszy, więc brzuch jej twardnial tylko z jednej strony 8) Ale urodzily się ponad 2 kg dzieciaki przez cc. To się nazywa cud co? 8)
Odpowiedz
Carrie napisał(a):Blutce fusy mówią, że może we wszystko wierzyć 8)
No ba! 8)
Blutka napisał(a):MiuMiu napisał(a):No a skurcze porodowe nie "wypychały" tego drugiego maluszka ?
Najwidoczniej nie. Ja tam we wszystko wierzę. W położnictwie to, mam wrażenie, są same cuda. lol
A w to, ze niedawno urodzilo sie dziecko z ciazy pozamacicznej tez? I ze lekarze dopiero podczas cesarki odkryli, ze plod rozwija sie w jajniku? W Australii (no tam to chyba medycyna jest rozwinieta na tyle, zeby usg przeprowadzic w ciazy)?
MiuMiu napisał(a):No a skurcze porodowe nie "wypychały" tego drugiego maluszka ?
Najwidoczniej nie. Ja tam we wszystko wierzę. W położnictwie to, mam wrażenie, są same cuda. lol
No a skurcze porodowe nie "wypychały" tego drugiego maluszka ?
OdpowiedzPodobne tematy