-
xandra odsłony: 9278
Białko w moczu :( - dziecko
Oszaleje, po prostu :(
wczoraj babka zadzwoniła z laboratorium, ze w wynikach Michała jest białko, nie dałam rady pojechac, dziś po to jadę
podała normy, ale akurat szłam ulicą i nic nie słyszałam
powiedziała tylko ze ma duzo pić
to co, nerki? szukałam w necie wczoraj informacji, ale tego jest tak duzo i czasem sprzecznie, ze juz nie wyrabiam nerwowo
powiedziała tez, ze moze trzeba bedzie badanie powtórzyć, ale to juz moze gdzie indziej, u specjalisty jakiegos?
ktoś kogoś moze polecic?
co za tydzien, ja sie zastrzele po prostu
przepraszam, tyle sie działo ze zapomniałam o tym watku a spanikowałam ostro
przypuszczamy z lekarką, że zawiniła fizjologia ;) - badanie było zlecone tego samego dnia, wiec Misiek juz był po sikaniu a i mył się w lecznicowej toalecie, na szybko ;) - czyli mało siuśków a do tego pozostałości ekhm niezbyt dokładnego umycia ;)
za jakiś czas mam badanie powtórzyć
ale jesli ktoś sie zna na normach i wynikach to chetnie podam na priva
Xandra, może to nie być nic poważnego, a może też byc nerczyca. Mój brat jak był mały to na to zachorował, więc temat mi bliski. Dziecka generalnie nic nie boli, ale puchnie i ma białko w moczu. U mojego brata było to dosyc drastyczne, strasznie szybko i strasznie mocno spuchnął, miał cos ponad roczek, był w szpitalu, na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Tylko później było trzeba bardziej na niego uważać i badać mocz. Białko pojawiało się zazwyczaj po jakiejś infekcji, obecnie ma 24 lata, jest zdrowy, ale zawsze moze nastąpić nawrót.
Mam nadzieję, ze u Twojego dziecka to jednak coś innego, ale zwróć uwagę właśnie na opuchliznę. U mojego brata najpierw pojawiała się na powiekach.
Podobne tematy