• karola78 odsłony: 2094

    Miłe zaskoczenie

    Moja mama pojechała 3-ci raz w tym roku na wycieczkę z pewnym biurem podróży. Przed wyjazdem strwierdziła, że zadzwoni do nich i powie, że jest stałą klientką i co z tego tytyłu mogą jej zaoferować.
    Telefon odebrała niezbyt zadowolona ze świata paniusia, chyba dyrektor handlowy. Rozmowa wygladała tak:
    paniusia: a czego pani oczekuje?
    mama: np. zadowolona byłabym z lepszego pokoju
    paniusia: wszystkie pokoje są takie same, a poza tym ja nie mam wpływu na to jaki kto dostaje pokój (ciekawe dyrektor handolwy nie ma na to wpływu?)
    jakaś gadka szmatka. Na końcu jednak paniusia poprosiłą o numer rezerwacji.
    Jakie było zdziwienie mojej mamy, kiedy zamiast do hotelu 4* zawieziono ją do hotelu 5*, a zamiast śniadań i obiadokolacji założono jej bransoletkę "All inclusive" :o
    Na relację z wyjazdu jeszcze czekam (mama wciąż na wyjeździe).

    To miłe jak się dzieją takie rzeczy, zwłaszcza kiedy człowiek się ich niespodziewa.

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-06-07, 03:15:09
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Kerala 2010-06-07 o godz. 03:15
0

piekna napisał(a):No rzeczywiście miły gest ze strony TEGO biura podróży, tym bardziej, że ja nie mam miłych wspomnień jeżeli chodzi o to biuro (czytaj zmiana hotelu i miejsca pobytu! a miasto w tym przypadku było baaardzo istotne ) NIGDY WIĘCEJ! Ale ile ludzi tyle opinii i przypadków...
ja również. Moja korespondencja z panią z działu reklamacji tegoż biura powinna zostać wystawiona w jakiejś gablotce. Faktem jest, że w końcu baba mnie psychicznie złamała, bo po ostatnim mailu od niej tak mi zaczęły latać ręce, że uznałam, że moje zdrowie niewarte ciągania się po sądach, choć rzetelnie na to zaslużyli.
I nie chodziło o klasyczne jęczybulstwo polskich turystów sprowadzające się do narzekań na pokoje i żarcie, a o narażenie na niebezpieczeństwo zycia mojego syna i niedotrzymanie warunków umowy.
NIe polecam ich i wysoce znamienna wydaje mi się okolicznośc, iż dopieszczanie stałych klientów ma miejsce dopiero po upomnieniu się tychże klientów o jakieś profity lojalnościowe. Słaby to dla mnie powod do radości.
Przy okazji: tamten wyjazd, o którym piszę, był moim czwartym wyjazdem z tym biurem, więc byłam- że się tak wyrażę- jeszcze bardziej lojalna niż Twoja mama, a w efekcie i podziękowaniu otrzymałam oskarżenia o krętactwo i kradzież.
Aż mnie trzęsie, jak sobie to przypomnę.

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-06-07 o godz. 03:01
0

No rzeczywiście miły gest ze strony TEGO biura podróży, tym bardziej, że ja nie mam miłych wspomnień jeżeli chodzi o to biuro (czytaj zmiana hotelu i miejsca pobytu! a miasto w tym przypadku było baaardzo istotne ) NIGDY WIĘCEJ! Ale ile ludzi tyle opinii i przypadków...

Odpowiedz
Gość 2010-06-06 o godz. 19:29
0

bardzo mily gest ze strony biura podrozy :o

Odpowiedz
karola78 2010-06-06 o godz. 17:55
0

till napisał(a):karola78 napisał(a):No dobra. Ecco Holiday. Moja mam zawsze atakuje Last Minute.
Nie chcę psuć entuzjazmu, ale z wyjazdami Last Minute tak bywa i to nie tylko w tym biurze.
Tzn. czasami w ostatniej chwili zwolni się pokój w dobrym hotelu i je sprzedadzą polskiemu biuru podróży za grosze, ale równie dobrze może być tak, że wolne miejsca będą tam, gdzie nikt inny nie chciał pojechać, w niezbyt przyjemnych warunkach.

Ale zgodzę się, że warto dopominać się o swoje, bo inaczej się patrzy na klientów, którym zależy.
Te 5* i all były extra od biura i moja mama na nie nie liczyła. Miała wykupiony hotel 4* w HB. Moja mama zawsze jeździ z Last Miunte i nigdy nie było tak, żeby miała inne warunki niż ustalone przed wyjazdem. Chyba jest jedno biuro, które sprzedaje w ciemno. Moja mama je unika dużym łukiem, bo tam faktycznie nie wiesz co cię czeka. Tak na prawdę nie należały jej się lepsze warunki, to była po prostu dobra wola pani z Ecco. Może faktycznie zwolniło się miejsce w tym hotelu 5*, ale wcale moja mama nie musiała tam trafić. W czwartek się dowiem jak było, pewnie dobrze.

Odpowiedz
Gość 2010-06-06 o godz. 14:46
0

Karola, to faktycznie fajna niespodzianka. Ja bylabym szczesliwa w zwiazku z tym all inclusive.. drinki za darmo.. hmm... ;)
Bardzo fajnie ze sa np. programy lojalnosciowe. My zbieramy mile w jednej linii lotniczej, i w zwiazku z tym ja polecialam do NY z Memphis za 150 dolarow (przy normalnej cenie okolo 300 $).. oplaca sie. :)

Mam nadzieje, ze Twoja mama bedzie rownie zadowolona z reszty pobytu. :)

Odpowiedz
Reklama
till 2010-06-06 o godz. 02:42
0

karola78 napisał(a):No dobra. Ecco Holiday. Moja mam zawsze atakuje Last Minute.
Nie chcę psuć entuzjazmu, ale z wyjazdami Last Minute tak bywa i to nie tylko w tym biurze.
Tzn. czasami w ostatniej chwili zwolni się pokój w dobrym hotelu i je sprzedadzą polskiemu biuru podróży za grosze, ale równie dobrze może być tak, że wolne miejsca będą tam, gdzie nikt inny nie chciał pojechać, w niezbyt przyjemnych warunkach.

Ale zgodzę się, że warto dopominać się o swoje, bo inaczej się patrzy na klientów, którym zależy.

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 21:35
0

Ale wcale nie ma zachęcać:-) To naprawde hotel dla bardzo niewymagających i nie marudzących osób lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 21:33
0

Nie powiem, bardzo zachęcający opis lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 21:25
0

To jest hotel Gondola, okropne żarcie, male pokoiki , maly basen, no warunki kiepskie, no ale my mamy do niego sentyment, wiemy że jest czysto, blisko do naszej plaży, w miare daleko od centrum żeby w nocy móc spać, a blisko żeby przejść sie na spacer, no po prostu lubimy tam jeździć lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 21:22
0

Oleńka, a co to za hotel? Pochwal się (może byc na priva) :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-05 o godz. 21:13
0

No ja tam tez właśnie przyatakowalam last minute. co roku jeździmy z koleznaka na babskie wakacje do jednego hotelu na Rodos, wiemy co i jak i wiemy ile jest wart, i strasznie zaporowe ceny zawsze sa na niego. To znaczy dla innych pewnie normalne, ale dla nas które juz wiemy ze nie sa rewelacyjne to za dużo. No i codziennie wchodziłam na strone Ecco i uopolowalam :))))

Odpowiedz
karola78 2010-06-05 o godz. 20:48
0

No dobra. Ecco Holiday. Moja mam zawsze atakuje Last Minute.

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 20:36
0

karola78 napisał(a):nie wiem czy mogę wpisać nazwę biura, czy nie zostanie to odebrane jako reklama?
Eeee tam 8)

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 20:35
0

Dawaj nazwę biura. :)

Odpowiedz
karola78 2010-06-05 o godz. 20:29
0

Paula napisał(a):O, to faktycznie miło :) A dokąd mama pojechała?

I z jakiego biura?
Teraz poleciała do Egiptu, wcześniej była 2 razy na Teneryfie (raz nawet ja się załapałam :) )

nie wiem czy mogę wpisać nazwę biura, czy nie zostanie to odebrane jako reklama?

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 20:15
0

No rzeczywiście miło - widać, że o wszystko trzeba zawalczyć i się upomnieć lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 20:10
0

O, to faktycznie miło :) A dokąd mama pojechała?

I z jakiego biura?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie