• Gość odsłony: 1644

    Fizyka... chyba

    Jak sprawic, zeby baczek - taki - nie krecil sie tylko w jednym miejscu, ale 'wedrowal' troche?

    pytanie drugie: czy mozna jakos - domowym sposobem(!) - slad po takiej wedrowce uwodocznic, na przyklad poprzez czasowa zmiane koloru powierzchni

    ma ktos jakies pomysly?

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-24, 09:41:50
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-24 o godz. 09:41
0

dzieki Nabla :) przynajmniej wiem, ze nie tedy droga :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-24 o godz. 08:29
0

Po przekroczeniu temperatury krytycznej (Curie) domeny magnetyczne tracą uporządkowanie - czyli nici z magnesu. Dla żelaza to jakieś 1050K, więc się nie uda. Magnetyzowanie tlenków tez jest raczej nie możliwe.

Co do kolorowych tlenków - spoko, zabarwisz sobie szkło i będzie ładne, ale termicznie raczej nieaktywne. Masz wymagania na bardzo czuły sensor ;) Tak małe zmiany temperatury czy ciśnienia to się rejestruje membranami kwarcowymi i przetwarza przez układy elektroniczne. Łatwiej takie znaczenie śladu zrobić procesem chemicznym niż fizycznym, hmm... na przykład dwie złożone folie, jedna nasączona alkalicznym barwnikiem organicznym (np. jagodowym) a druga kwasem - jak bączek by po tym się toczył to w miejscach docisku zmieniałoby się trochę pH i zmieniałby się znacznie kolor (z zielonego na fiolet).

Ale, szczerze mówiąc, nie wróżę dobrze takim zabawom na domowym poletku. Marne szanse, przykro mi :(

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 23:52
0

dzieki Nabla. jesli pozwolisz, to jeszcez Cie pomecze ;)
na super duper szkla mnei nie stac, oczywiscie.

mam dostep do tlenkow (oxides) kobaltu, miedzi i zelaza - czy mozna je jakos namagnetyzowac?
(tlenki, byluby potraktowane jak farba, potem poddane temp okolo 800 stopni)

czy cos sie dzieje z magnesem, poddanym tak wysokim temperaturom? (mysle, o "schowaniu" magnesu w baczku)

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 17:34
0

K2 - wszystko się da, ale stać Cię na takie szkło? ;) Szkła domieszkowane ziemiami rzadkimi zmieniają kolorki pod wpływem ciśnienia na przykład, temperatury itp, tyle, że to są zmiany zachodzące w dużych zakresach temperatur, takie minimalne tarcie to Ci nic nie da.

Rowek pomoże, ale raczej jako nadanie głównego kierunku. Bączek ma dość energii żeby się trochę wturlać na bok lub nawet odbiec na tyle od minimum, żeby się całkiem uwolnić.

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 15:28
0

kropka**, kupilam taki okragly i mi nie wedrowal :/ testy przeprowadzone ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-23 o godz. 15:27
0

dzieki. sek w tym, zeby bylo czasowo. po jakims czasie slad powinien sam z siebie zniknac. baczek bedzie ze szkla, albo z gliny... jesli bedzie ;) czyli oddzialywac mozna na niego poprzez rodzaj szkla, albo poprzez cos co mozna dodac do szkliwa albo do tlenkow metali - cos co wytrzyma w najlepszym wypadku 800 stopniu, w najgorszym 500.

w swiecie idealnym (ha ha ha) istnialyby rodzaje szkla, ktore by na siebie jakos oddzialywaly, lub byloby szklo, ktore zmianialoby kolor przy minimalnej zmianie temperatury (taki baczek, jak robi szlaczek, to chyba 'jakies' tarcie musi byc, co chyba (?) podnosi temperature (?)), albo byloby szklo gietkie, ktore pod ciezarem baczka by sie lekko uginalo i powodowalo, ze kolorowa ciecz jest 'wypychana ze szlaczka'...
aha i jeszcze w swiecie idealnym wszystkie te materialy bylyby latwo dostepne ;)

Nabla - a mozna moze zrobic z gory przygotowany szlaczek? - na przyklad lekko wklesly talerz z rowkiem, czy jak sie pusci baczka, to bedzie on wedrowal tym "korytkiem"?

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 15:15
0

mam takiego bączka tylko z nie szpiczastym a z zaokrąglonym spodem i on pięknie "wędruje", no chyba, że chodzi o identyko-bączka ;) to nie mam pomysłu.

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 15:10
0

albo moze posmarowac koncowke baczka czyms?

zeby zostawial slady jak olowek?

Odpowiedz
Kajko 2010-10-23 o godz. 14:28
0

a jakby tak blat cieniutko posypać maką? coby ten ślad zostawał...

Odpowiedz
Gość 2010-10-23 o godz. 13:08
0

Slaczek zrobisz puszczajc go na kalce (takiej granatowej do maszyny do pisania). Jesli baczek jest z odpowiedniego materialu to tez na takiej tablicy dla dzieci, po ktorej sie pisze przyklejajacymi sie opilkami - nie wiem jak to sie nazywa. Mozna tez go puscic po jakims duzym touch-padzie albo tablecie, ale to juz wymaga sprzetu.

Zeby nei krecil sie w miejscu musisz mu zaburzyc ruch wirowy - czyli albo puscic pod katem albo krecocy sie przechylic i popchnac.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie