idz do madonny ja ją mierzyłam w rozmiarze 36. bardzo ładna i piękna sukienka wychodząc z salony jeden z faworytów. Szelka jest ok tylko nie dokońca czułam się dobrze w niej bo z jedenej strony ma przedłużony stan i jest bardzo opięta. Ale jest cudna pięknie się mieni a dół fantastyczny.
Reksio
Alix napisał(a):Jo76 napisał(a):
Wszystkie, ktore mierzylam mialy drapowania dosc sztywne. I to bylo najgorsze, bo ukladaly sie nieladnie, a przy siadaniu sobie staly 8)
:o Naprawde?? Nie wygladaja na sztywne ZUPEŁNIE.
Te co mierzylam to choc wygladaly na delikatne, bo przezroczyste itd - jednak byly dosc sztywne. Nie wiem czy tak we wszystkich sukniach, ale w tych co mierzylam tak bylo...
Julies napisał(a):Dominikak napisał(a):widziałam i nawet mierzyłam i sama nie wiem co mam zrobić
jesli po zalozeniu tej kiecki nie oszalalas z zachwytu i nie czulas ze to na pewno ta, to mysle ze pora szukac dalej ;)
dokladnie tak :D
Julies napisał(a):Dominikak napisał(a):widziałam i nawet mierzyłam i sama nie wiem co mam zrobić
jesli po zalozeniu tej kiecki nie oszalalas z zachwytu i nie czulas ze to na pewno ta, to mysle ze pora szukac dalej ;)
O zgadzam sie. to samo chciałam napisac.
Jesli nawet za duza kiecka nie wywołała u Ciebie szału a nawet masz wiecej wątpliwości to chyba nie jest to ta jedyna. I trzeba szukac dalej.
Jo76 napisał(a):Alix napisał(a):A te drapowania nie zmieniają kształtu np. przy chodzeniu? Mam wrażenie, że są taki wiotkie i jak zrobisz krok czy usiądziesz to stracą kształt...Nie mierzyłam nawet nigdy sukni z drapowaniami... nie wiem...taka wątpliwosć...
Wszystkie, ktore mierzylam mialy drapowania dosc sztywne. I to bylo najgorsze, bo ukladaly sie nieladnie, a przy siadaniu sobie staly 8)
:o Naprawde?? Nie wygladaja na sztywne ZUPEŁNIE.
markdottir napisał(a):Dominikak napisał(a):
a co do rozmiaru do w obu salonach które mają tą sukienke to jest 40/42 :x
:o przepraszam za OT. Moja koleżanka wybrała się na przymiarki sukien i narzeka, że wszędzie tylko 38...
Ja tez sie z tym spotkalam - niestety hiszpanskie 38 to jakby 40 prawie.
Dominikak napisał(a):
a co do rozmiaru do w obu salonach które mają tą sukienke to jest 40/42 :x
:o przepraszam za OT. Moja koleżanka wybrała się na przymiarki sukien i narzeka, że wszędzie tylko 38...
Dzięki za wszystkie uwagi jesli chodzi o szelke to mnie nie uwiera i dekold tez jest ok tylko z dołem mam problem można ten tiul podczepic troszke wyzej bo jest na to miejsce tylko czy ona nie straci swojego charakteru przez to?
a co do rozmiaru do w obu salonach które mają tą sukienke to jest 40/42 :x
Alix napisał(a):A te drapowania nie zmieniają kształtu np. przy chodzeniu? Mam wrażenie, że są taki wiotkie i jak zrobisz krok czy usiądziesz to stracą kształt...Nie mierzyłam nawet nigdy sukni z drapowaniami... nie wiem...taka wątpliwosć...
Wszystkie, ktore mierzylam mialy drapowania dosc sztywne. I to bylo najgorsze, bo ukladaly sie nieladnie, a przy siadaniu sobie staly 8)
Jo76 napisał(a):Pomysl tylko jak Ci sie bedzie tanczyc na takich obcasach :o 8)
Odpowie Ci była PM, która miała suknię drapowaną i tańczyła w butach na obcasach o wys. 10 cm.. Wszystko zależy od dwóch kwestii:
1. Czy buty zostały wykonane dobrze i czy są wygodne
2. Czy dana kobieta/dziewczyna jest przyzwyczajona do tak wysokich obcasów
Zatem:
1. Jeśli nie nosisz często butów na wysokich obcasach, zrezygnuj z tego pomysłu. Nie wytrzymasz całej nocy.
2. Jeśli nie lubisz drapowań - zrezygnuj z niej, jeśli jednak przypadły Ci do gustu i dobrze się czujesz w sukni o tym fasonie - możesz wybrać tą suknię lub podobną.
3. Suknia drapowana, a wzrost.
Sama mam podobny wzrost i miałam na sobie suknię o zbliżonym fasonie. Czułam się w niej wspaniale i wyglądałam w niej bdb.
Zastanów się więc nad wyborem i wybierz tą suknię, w której będziesz się czuć najlepiej, wziąwszy do siebie rady Zmory.
Pomijając, że straszą mnie jej koraliki, a i szelkę lubię raczej średnio, to sukienkę oceniam pozytywnie ;) Jak pisały poprzedniczki - zwróciłabym uwagę na komfort noszenia szelki, czy dekolt jest dobry dla Twojego biustu i czy taki przedłużona część gorsetowa Cię nie skraca (ja uważam, że to nie jest związane ze wzrostem, tylko z proporcjami, więc 165 cm jej nie skresla).
Współczuję musu wyobrażania sobie jak się będzie wyglądać w swoim rozmiarze Jo76 ma rację - sprawdz, czy nie mają gdzieś mniejszej.
Mierzyłam co do tej sukni to mam metlik w głowie była na mnie za duża jakieś trzy rozmiary :o to i proporcje nie są zachowane malenka ma racje ze na srednio wysokiej osobie to kiepsko to wyglada ale ja i tak musze miec obcas ok 8 cm to może nie wyglądało by to żle sama już nie wiem :x
Odpowiedz
Nabla napisał(a):markdottir napisał(a):a koronkowa szelka musi być niewygodna i drapiąca
Nie musi. Ja miałam podobną i nic nie drapało.
Ja jak widzę koronki to mnie od razu swędzi ;o)
suknia bardzo ladna :) Bardzo ladna koronka na gorze :D
moje ale to:
- drapowanie, jakos nie jestem przekonana,mam wrazenia ze wszelkie drapowania kiepsko sie ukladaja
- szelka, sam pomysl w sam sobie fajny tyle,ze jak patrze na zblizenie to szelka jest z koronki czyli moze drapac, no i zdecydowanie prawdopodobne jest ze bedzie inaczej wygladala na zywo a inaczej na zdjeciu
Moja obawa jeszcze jest taka ze przy dziewczynie srednego wzrostu taka dysproporcja miedzy szerokoscia gory (tzn waska) a szerokim dolem moze dzialac na "-" gdyz moze optycznie Cie skrocic.
koniecznie trzeba zobaczy na zywo bo sama sie przekonalam iz zdjecie katalogowe wcale nie rowna sie wygladowi w rzeczywistosci
markdottir napisał(a):a koronkowa szelka musi być niewygodna i drapiąca
Nie musi. Ja miałam podobną i nic nie drapało.
Moim zdaniem suknia ładna, jedyne, co mi się nie podoba to "stanikowa" część. Ale materiał, dół i szelka bardzo ładne.
Julies napisał(a):mnie sie suknia na modelce podoba..troche to tiulowe na biodrach mi nie lezy
mi też nie pasuje to drapowanie... poza tym nie podobaja mi sie takie aplikacje rozrzucone, a koronkowa szelka musi być niewygodna i drapiąca. Ja bym takiej sukni nigdy nie wybrała. Uważam, ze prezentuja się dobrze tylko na wysokich i szczupłych kobietach, a taką nie jestem.
Ale to nie my będziemy w tej sukni iść do ślubu.
Pytania o pomoc w stylizacji, czy dodatkach oraz pytania, "czy dobrze na mnie leży", ew. "jak w niej wyglądam" rozumiem, ale pytania czy podoba się suknia nie rozumiem. Dla nas czy dla siebie suknie wybierasz?
mnie sie suknia na modelce podoba..troche to tiulowe na biodrach mi nie lezy, ale moze na zywo ladniej bedzie wygladalo!
no wlasnie..na zywo! pewnie slyszalas juz to setki razy, ale zwykle to co nam sie w necie podoba nie bardzo wyglada na nas samych. takze zamiast przegladac setki stron lepiej isc do salonu, wybrac fason w ktorym nam najlepiej ;)
Dominikak napisał(a):wielkie dzięki za wklejenie zdjęcia ale napiszcie co sądzicie o tej sukni :prayer:
ale co byś chciała usłyszeć?
suknia sama w sobie jest piękna, świetnie prezentuje się też na modelce.
pytanie pozostaje? czy będzie się świetnie prezentować na przyszłej Pannie Młodej? aby na nie odpowiedzieć trzeba by zobaczyć PM lub przynajmniej dowiedzieć się czegoś o jej wyglądzie.
Podobne tematy