• Gość odsłony: 2165

    Borejkowie i feministki

    Przeczytałam artykuł w sobotę od deski do deski 8)
    Zgadzam sie znim w zupełności 8)
    Feminizm be, o seksie nie gadamy, łacina na kolację i śniadanie, pieniądze rzecz wstydliwa itd itp ;)

    Najśmieszniejsze jest, że mimo iż uważam, że obraz "Borejków z przyległościami" jest wybitnie oderwany od rzeczywistosci,
    to i tak z przyjemnością w chwilach dołujących siegam po Idę Sierpniową czy Brulion Bebe ;)

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-06, 12:37:33
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-05-06 o godz. 12:37
0

dla mnie smutniejsze od oderwania od rzeczywistosci jest fakt, ze w tym mieszkaniu atmosfera tez juz nie ta... ewentualnie generowana komentarzami odautorskimi bardziej niz zdarzeniami.

Odpowiedz
focia 2010-05-06 o godz. 02:25
0

No sama prawda w tym artykule :)

Co nie zmienia faktu, że z przyjemnością odrywam się od aktualnych problemów zanurzając się w tym świecie bez pieniędzy, z łaciną przy śniadaniu, gumowym mieszkaniem gdzie mieści się coraz więcej osób mimo panującej od poczatku ciasnoty :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie