Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-24 o godz. 06:11
0

Kirka napisał(a):
Ja gdy bylam mloda wlanelam sobie trwala.
Trwala sobie walnelam w bylejakim zakladzie fryzjerskim, bez sprawdzania, ot tak z ulicy weszlam (ach ta mlodosc, ach ten spontan!).

Wygladalam jak.. rozczesany pudel..

ciężko mi sobie Ciebie z kręconymi włosami wyobrazić.

jak byłam młoda i głupia zrobiłam dokładnie to samo i na głowie miałam fryz ala owca. nigdy więcej!
codzinnie rano czesałam się w kucyka z duuużą ilością żelu.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-24 o godz. 01:21
0

bardzio lubie tego glis kura :)

Odpowiedz
naitre 2010-08-24 o godz. 01:14
0

Ostatnio myślałam, żeby kupić jakiś wosk. To już wiem który spróbuję :)

Dobra jest też ta odżywka do włosów:



ładnie utrwala loki i sprawia, że są bardziej sprężyste. Jest wygodna w użyciu bo jest bez spłukiwania. Ja ją kładę na suche włosy.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-24 o godz. 01:06
0

o dzieki bardzo za link.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-24 o godz. 01:04
0

naitre napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):naitre napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):

Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.
cwicze 8)
i jaki rezultat? 8)
nadal bez 8)
A masz bardzo gęste włosy?
Bo ja tak (zawsze przerzedzam niecałą połowę) więc ilość i ich ciężar mnie przeraża. Dlatego tak bardzo nie lubię ich układać i prostowanie jest prostsze.
Więc jak znajdziesz jakiś "CUDOWNY" środek na układanie włosów to chętnie posłucham lol Bo znowu mam etap, gdzie chcę mieć długie kręcone włosy :P
wlosow mam duzo i geste, ale co jakis czas chodze na przerzedzenie :)
wiesz co mi pomaga okielznac je?

ten wosk:


tylko ja go nakladam na mokre wlosy i rozczesuje szczotka.
jakies takie ladniejsze sa wtedy.

Odpowiedz
Reklama
naitre 2010-08-24 o godz. 01:02
0

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/5,56374,4369066.html?i=5

To może się przydać. Są nawet zdjęcia jak upiąć :)
Wiem, ze to nie jest do końca to co chcesz uzyskać, ale może zainspiruje do czegoś nowego :)

Odpowiedz
naitre 2010-08-24 o godz. 00:55
0

awangarda w stylu retro napisał(a):naitre napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):

Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.
cwicze 8)
i jaki rezultat? 8)
nadal bez 8)
A masz bardzo gęste włosy?
Bo ja tak (zawsze przerzedzam niecałą połowę) więc ilość i ich ciężar mnie przeraża. Dlatego tak bardzo nie lubię ich układać i prostowanie jest prostsze.
Więc jak znajdziesz jakiś "CUDOWNY" środek na układanie włosów to chętnie posłucham lol Bo znowu mam etap, gdzie chcę mieć długie kręcone włosy :P

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-24 o godz. 00:40
0

naitre napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):

Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.
cwicze 8)
i jaki rezultat? 8)
nadal bez 8)

Odpowiedz
naitre 2010-08-24 o godz. 00:39
0

awangarda w stylu retro napisał(a):

Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.
cwicze 8)
i jaki rezultat? 8)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-24 o godz. 00:06
0



Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.
cwicze 8)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-23 o godz. 23:59
0

Pierwsza jest bardzo prosta: bierzesz po grubym kosmyku włosów z tyłu, skręcasz wokół własnej osi w rulonik tak długo, aż rulonik zacznie się skręcać w całości. Potem takiego "robaczka" przyszpilasz wsuwką i dalej tak samo z resztą włosów.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-23 o godz. 23:50
0

naitre dzieki za rade, ale nie chce prostowac wlosow :)
znalalzma fryzury o jakie mi chodzi.
teraz tylko niech ktos mi powie jak ja mam sie wnie uczesac 8)



Odpowiedz
naitre 2010-08-14 o godz. 22:14
0

Z tego co piszesz, to wnioskuję, ze mamy taki sam rodzaj włosów.

Mam tylko jeden sposób, prostownica

Najpierw susząc suszarką włosy biorę głowę w dół i rozczesuję cały czas. Za szczotką podąża suszarka. Następnie po wysuszeniu rozczesuję je.
Gdy wyglądają już jako tako to nakładam preparat do prostowania włosów z loreala i traktuję je delikatnie prostownicą. Nie za mocno, bo wtedy wychodzi z nich siano ;) '

Mam nadzieję, że zrozumiałaś :P

Efekt jest taki jak na zdjęciu:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=56030&postdays=0&postorder=asc&start=810

W wakacje gdy chciałam nosić loki, to po umyciu głowy spłukiwałam je zimną wodą (toutrwala włosy) i robiłam je na styl "mokrej włoszki" tzn nic 8)
Ale długo schną wtedy no i trzeba to robić codziennie ;)

Odpowiedz
wirtualna24 2010-08-14 o godz. 22:02
0

Choć uważam, że najpiękniej wyglądają naturalne, zadbane, "roztrzepane" loki to wrzucam kilka zdjęć, może któraś fryzurka ci się spodoba :D Generalnie nie martw się tak... pomyśl, że każda dziewczyna, która ma proste strąki ci zazdrości... Ja też się podpiszę!
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 19:28
0

Awa, a lekko spięta góra jakąś sliczną retro-spinką i wypuszczonych kilka kosmyków na twarz?
albo korzystając z modelu Nicole, rozpuszczone lub spięte w koka z podwójną ('grecką') opaską (są takie w H&M) i też kilka kosmyków puszczonych na twarz?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-14 o godz. 18:53
0

AGABORA napisał(a):Ania napisał(a):Po przeczytaniu tytułu, zaczęłam się obawiać, że doszukujesz się związku między stopniem skręcenia włosa a fazą księżyca lol
I ja tez .... lol

ciesze sie, ze wam rozrywki dostarczylam lol

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-14 o godz. 18:52
0

krecic na noc nie mam zamiaru bo zwyczajnie nie mam na to ani czasu ani sily.
one generalnie kreca sie takim splotem:

jak sa krotkie robia sie z nich kreciolki:



sa pocieniowane. scinac ich raczej nie chce.

zwyczajnie nie mam pomyslu na czesanie

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 05:00
0

ola78 napisał(a):możemy się zamienić
ja dam ci moje proste jak drut włosy
boże, zawsze marzyłam o kreconych włosach :D
o tak, ja też, chciałam mieć kręcone kasztanowe lub brązowe...

moje naturalne to proste jak drut, kolor mysi blond

Odpowiedz
AGABORA 2010-08-14 o godz. 04:58
0

A nie mozesz ich nakrecac na grube walki, na noc ?
A masz jednej dlugosci ,czy cieniowane?

Odpowiedz
AGABORA 2010-08-14 o godz. 04:57
0

Ania napisał(a):Po przeczytaniu tytułu, zaczęłam się obawiać, że doszukujesz się związku między stopniem skręcenia włosa a fazą księżyca lol
I ja tez .... lol
Z pewnoscia ich nie obcinaj .
Bo jak masz lokasy i jeszcze je skrocisz , no to bedziesz naprawde ksiezycem owym...

Odpowiedz
ola78 2010-08-14 o godz. 04:53
0

możemy się zamienić
ja dam ci moje proste jak drut włosy
boże, zawsze marzyłam o kreconych włosach :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 02:14
0

a skrocic chcesz?
Czy z taka dlugoscia nie wiesz co zrobic?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-14 o godz. 02:13
0

Kirka napisał(a):Jakiej dlugosci masz wlosy?
do polowy plecow juz.

loki robia sie same. i nie chce ich nosic rozpuszczonych ani zwiazanych w kitke bo wygladam jak debilek 8)

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 01:30
0

no dobra, widze, ze kolezanka naprawde ma fatalny nastroj fryzurowy ;)

Ja gdy bylam mloda wlanelam sobie trwala.
Trwala sobie walnelam w bylejakim zakladzie fryzjerskim, bez sprawdzania, ot tak z ulicy weszlam (ach ta mlodosc, ach ten spontan!).

Wygladalam jak.. rozczesany pudel..

Pomoglo: duza ilosc pianki, suszenie glowa w dol i ugniatanie dlonia wlosow w trakcie suszenia.
Tylko ta metoda dawala mi jako taki wyglad. Czyli loczkowanej glowy ;)
A i lakier!!!

Jakiej dlugosci masz wlosy?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-14 o godz. 01:22
0

Kirka napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):tak mowimy o mnie

blagam Was zdjecia fryzur, ktore moglabym na codzien czesac.
bo na razie wygladam jak
Dawaj :cisza: zdjecia! :cisza: zdjecia! :cisza: zdjecia!!
w zyciu
tak zle to ja nigdy nie wygladalam

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 01:20
0

awangarda w stylu retro napisał(a):tak mowimy o mnie

blagam Was zdjecia fryzur, ktore moglabym na codzien czesac.
bo na razie wygladam jak
Dawaj :cisza: zdjecia! :cisza: zdjecia! :cisza: zdjecia!!

Odpowiedz
Gość 2010-08-14 o godz. 01:19
0

Po przeczytaniu tytułu, zaczęłam się obawiać, że doszukujesz się związku między stopniem skręcenia włosa a fazą księżyca lol

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie