-
Lavinio odsłony: 2910
Nasza Tola,Tolcia:)
Cała historia naszej Toli jest tutaj http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=89456
od piątku Tola jest z nami ma 6 tygodni i jest śliczną kundelką :D
Tola bardzo lubi masaż brzuszka
Tak śpi
A tak malutka jestem
Reszta fotek jak podrośnie bo ma niedowage,ale jeść może od rana do wieczora ;)
Na prośbę Ewak wznawiam wątek o naszej Tolci.
Urosła troszkę ale niedużo ma ok 10 kg,rozrabia jak zawsze ciągle je kostki wędzone i przynosi piłeczkę żeby się z nią bawić,po wizycie na Kaszubach pokochała wode może siedzieć w rzeczce czy jeziorku cały dzień a i uwielbia kopać w ziemi.Kochamy ją z Michałem bardzo i cieszymy się,że jest z nami.Kilka fotek jak urosła:
:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
No pieknie Tolka rosnie :D
Lavinio napisał(a):Zauważyłam,że ona lubi mieć wkładne mięsną bo samo suche średnio jej idzie.
Uwazalabym z tym dodawaniem miesa do chrupkow. W koncu suche jest juz odpowiednio zbilansowane i psica moze w ten sposob dostawac za duzo bialka. Przede wszystkim Lav sproboj troche namaczac chrupki (goraca woda, niech ciut napecznieja). Jesli bedzie na nie krecic nosem, mozesz zetrzec do nich ciut swiezej marchwi, polac je lyzka oliwy z oliwek albo tranu, dodac odrobinke twarogu, troszke ryzu.
Kontynuujac smierdzacy temat ;)
Widac z tego, ze biegunka IMHO nie ma ostrego przebiegu. Prawda jest taka, ze ryz z kurczakiem i marchewka, to bardzo dietetyczne pozywienie, czesto remedium na - nomen omen - sensacje zoladkowe. Wiec moze mala potrzebuje troche czasu, zeby przestawic sie na cos innego?
Kupy po kazdym posilku by mnie nie niepokoily (moja Siumao sadzi dwa razy dziennie i ma sie dobrze ;) ). Ja bym poobserwowala te kupy dzien, dwa. Oczywiscie o ile nie sa z krwia, nie ma w nich sluzu, nie sa czestsze niz piszesz. Ale takze poobserwowala Tole - czy jest zywa i wesola, czy moze raczej smutna i osowiala? Czy nie boli ja brzuch (pozwala sobie go dotknac?). Nie zaszkodzi tez skonsultowac tej biegunki tez z weterynarzem.
ewak napisał(a):Wrazliwi niech nie czytaja, bo teraz bedzie 100 pytan o kupy Tolciowe 8)
1. Jak czesto te kupy?
2. Czy sa sluzowate?
3. Jaka maja konsystencje? Bardzo rozwodniona?
4. Od kiedy jest biegunka?
Czy mozliwe, zeby mala odkurzyla z podlogi cos, co jej moglo zaszkodzic? Np. cebule, czosnek, rodzynki, winogrono, ziemniaka, czekolade?
1.średnio po każdym posiłku(jak nie po jednym to po 2 na pewno)
2,3.Dopóki jadła tylko moje jedzenie kupki były na 5 zawijasy takie,jak tylko daje suche to po kilku godzinach jest biegunka.
4.Wczoraj wieczorem się zaczeła a dostała troche suchego od soboty od południa(szybciej dostała biegunke na friskies niż teraz przy royalu)Ale to i tak już nie jest aż taka biegunka jaką miała w pierwszych 3 dniach pobytu u nas(miała taką bo miała odrobaczania).
Nawet jak coś zjadła to mikroskopijego rozmiaru.
Wrazliwi niech nie czytaja, bo teraz bedzie 100 pytan o kupy Tolciowe 8)
1. Jak czesto te kupy?
2. Czy sa sluzowate?
3. Jaka maja konsystencje? Bardzo rozwodniona?
4. Od kiedy jest biegunka?
Czy mozliwe, zeby mala odkurzyla z podlogi cos, co jej moglo zaszkodzic? Np. cebule, czosnek, rodzynki, winogrono, ziemniaka, czekolade?
Lavinio, czy Tolka byla odrobaczona? Przy biegunce pamietaj, ze mala musi duuuuuzo pic.
Jesli zas chodzi o samo suche zarcie - nie mozesz jej przestawiac z jedengo pokarmu na drugi drastycznie. To wlasnie moze byc tez przyczyna biegunki. Jesli chcesz wprowadzic staly pokarm musisz to robic powoli. Mieszaj chrupki z ryzowym daniem z kurczakiem i marchewka. Co posilek mozesz zwiekszac dawke suchego. To samo tyczy sie zmiany suchego z jednego na inny - nowosci zawsze trzeba stopniowo wprowadzac. Podstawa jest ogladanie kup 8)
Jesli maluszek nie bedzie chcial wcinac chrupek, mozesz mu na poczatek robic z nich papke (chrupki zalac ciepla woda, poczekaz az naciakna, poczekac az wystygna i zetrzec w drobny mak ;) ). Potem powinno wystarczyc tylko moczenie chrupek, az w koncu calkowicie zaczniecie podawac suchy pokarm. Nie przekraczajcie dawki podanej na opakowaniu.
PS. Przy wymianie mleczakow na stale, dziasla moga bolec, wiec zaleca sie podawanie namoczonej karmy. No ale to dopiero za jakis czas.
idz do sklepu zoologicznego i popros o probke 3 roznych firm
inna sprawa, ze roznicy nie zobaczysz a kupa moze byc brzydsza po wczesniejszej karmie
ale - zobaczysz czy psina ogolnie łaskawie zje ;)
poczytaj o karmach tu:
http://www.animalia.pl - psy, karmy suche itd...
jesli mała lubiła kurczaka to polecam to kontynuowac jelsi chodzi o suche
frieskies to straszne g... ma mało miesa i wiele uzalezniaczy, do tego to sama chemia tak samo jak whiskasy i kitekaty dla kotów (caaałe 4% mięsa )
dobre karmy to Eukanuba, Acana, Hills
pamietaj tez, ze zanim sie pies przyzwyczai do nowej karmy mija kilka dni, moje po zmianie karmy na inną tez mają luzniejsze kupki
ja bardzo polecam Acanę bo ma 60% miesa i koty ją lubią - dla psów tez jest
za 8 kilo płaciłam koło 100 zł a futerko jest jedwabiste i błyszczace, przemiłe w dotyku
mam prośbę o pomoc do tej pory była karmiona kleikiem ryżowym +gotowany kurczak i marchewka,chcemy dać jej suchą karmę ale niestety miałą biegunke po Friskies,odtawiłam od razu a w szczególności jak się dowiedziałam,żeby lepiej nie karmić karmami marketowymi,ostatnio dostała Royal Canin i znów to samo...martwie się o nią.
Odpowiedz
Lavinio napisał(a):Tola ma 7 tygodni.
A wiec wkroczyla w faze nazwana "socjalizacja z czlowiekiem". Czyli najlepszy etap na przystosowanie szczeniaka do zycia wsrod ludzi. Dlatego wlasnie, nie powinniscie jej izolowac. Niezaleznie od tego co mowi weterynarz.
Nie bede sie juz wiecej wymadrzac na ten temat. W zamian linkuje ciekawa literature:
http://www.psycholog.zoologia.pl/
http://www.zoopsychologia.pl/szczeniaki.pdf
LAvinio, to ze osiedle nie jest zamkniete nie ma znaczenia, znajdz jakis kawalek trawy po prostu, w miare bezpieczny.
Odpowiedz
Robilabym tak jak radzi Dobbi. W ten sposob sunia bedzie miala mozliwosc oswoic sie tez z tym co sie dzieje na zewnatrz mieszkania - z ruchem ulicznym, halasami, ludzmi. I postepowalabym tak, mimo ryzyka zachorowania. Trzeba dbac tez, zeby psychika byla zdrowa. I jak najwiecej kontaktow z ludzmi (goscie, glaski, noszenie na rekach i wszystko co Wam tylko do glowy przyjdzie).
Ile psina dokladnie ma?
Lavinio, sproboj zaobserwowac w swojej okolicy jakis w miare bezpieczny teren i wypusc ja tam. ale to "wypuszczenie" powinno byc kontrolowane, tzn. sproboj chodzic kolo nie w kuckach, ona tez bedzie czula sie bezpiecznie.
Odpowiedzdzięki Ewak ale, może nie jestem szybkim uczniem bo nadal nie wiem jak połączyć wychodzenie z nią na dwór jak nie powinna mieć styczności z "ziemią" bo ok są szczepione zwierzaki ale są też dzikie koty czy bezpańskie psy.Niestety nie mamy możliwość wypuścić ją na "czystą" trawke.
Odpowiedz
Po pierwsze - Tolcia jest cudnym szczeniakiem i bardzo sie ciesze, ze udalo sie jej znalezc dom :D
Po drugie - poniewaz Tola nie byla odchowana przez matke, bardzo wazne jest skupienie sie na wlasciwej socjalizacji. Ja wiem, ze program szczepien/ze ryzyko itd., ale NIE IZOLUJCIE malej. Pokazujcie jej jak najwiecej swiata - zaaranzujecie odwiedziny niespotykanej wrecz ilosci gosci, niech kazdy Tolke glaszcze, bierze na rece, przytula, karmi smakolykami i wyprowadza na chwile na dwor. Wozcie ja tramwajem, autobusem i autem. Zabierzcie, w miejsca gdzie jest duzo ludzi (ale tez bez przesady), halas (raczej umiarkowyny), gdzie krzycza dzieci. Nie pozbawiajcie jej tez kontaktu z psami. Oczywiscie powinny to byc psy zdrowe i znajome (zeby miec pewnosc ze raczej nie sa nosicielami chorob zakoaznych). Uczcie ja zycia w spoleczenstwie. To bardzo wazna sfera, zaniedbywana wlasnie ze wzgeldu na program szczepien. Zjawisko socjalizacji szczeniat bardzo mnie interesuje, wiec jesli chcesz i masz potrzebe, moge sie jeszcze na ten temat pomadrzyc ;)
Po trzecie - polecam lekture tego artykulu: http://www.weterynarz.med.pl/index.php?a=publikacje
Ja najpierw "wychodziłam" na taką tetrową pieluchę, jak się małe nauczyło, to po szczepieniach wychodziłam z domu jak najczęściej mogłam. :)
Odpowiedz
Lavinio, ja wychodzilam ale bardzo uwazalam co Figa wacha i jak zblizala sie np. do obcej qpy to ja odganialam. ale wlasciwie chodzilam z nia w miejca powiedzmy bezpieczne, tam gdzie nie widywalam innych psow.
poza tym mialam na nia sposob, kucalam przy niej i mowilam "sikaj Figunia sikaj" lol . do tej pory jak z nia wychodze bedac u rodzicow mowie "sikaj Figi" i ta od razu leje lol
Fidze nic nie bylo.
mi wet powiedzial, ze nie ma co przesadzac, wiadomo ze pies musi przejsc trening czystosci, a im predzej tym lepiej.
Martu80 napisał(a):dobbi napisał(a):Lavinio wychodzcie z nia tak czesto jak sie da, nawet co 15 minut zeby sie jej skojarzylo ze siku i qpa to na dworze. mysmy tak nasza Fige wycwiczyli w ciagu miesiaca.
swoją Almę nauczyłam czystości w ten sam sposób, a miała już 12 tygodni, więc szło nieco opornie :)
słuchajcie ale nie mogę przecież wyjść bez szczepień...
dobbi napisał(a):Lavinio wychodzcie z nia tak czesto jak sie da, nawet co 15 minut zeby sie jej skojarzylo ze siku i qpa to na dworze. mysmy tak nasza Fige wycwiczyli w ciagu miesiaca.
swoją Almę nauczyłam czystości w ten sam sposób, a miała już 12 tygodni, więc szło nieco opornie :)
Lavinio wychodzcie z nia tak czesto jak sie da, nawet co 15 minut zeby sie jej skojarzylo ze siku i qpa to na dworze. mysmy tak nasza Fige wycwiczyli w ciagu miesiaca.
Odpowiedz
Martu80 napisał(a):A jak zniosła pierwszy dzień u Ciebie?
Wszystko jest w porządku,nie boi się,merda ogonkiem,uczymy ją sikać na gazete-na razie z różnym skutkiem ;) ma chyba jakąś traume z pierwszych dni życie bo lubi spać pod zadaszeniem i jak szczeka wielki wilczur w mieszkaniu pod nami to od razu włącza jej się alarm.
Podobne tematy