Matematyczny test

Ze mnie dupa nie matematyk lol Doliczyłam się chyba za trzecim razem

złapałam się!!!!

4100 8)

OJ ALE WSTYD
MI TEZ WYSZŁO 5000

Wyszlo mi 4100.

Złapałam się :)
Prawidłowy wynik wyszedł mi dopiero przy trzecim liczeniu w pamięci

oczywiście, że mi 5000 wyszło :lizak: ale załapałam od razu gdzie się nacięłam ;) 8)

Sprawdziłam siebie i męża, oboje policzyliśmy dobrze :)

a mnie wyszło za pierwszym razem 5100 8)

o mamo, pojęłam! alleluja! Przecież to są cztery tysiące lol

ale wstyd 8)

kerala

jestem przypadkiem beznadziejnym. Wyszło mi 5000, po wyjasnieniach znów mi wyszło 5000, a po obliczeniu z kalkulatorem 4070 lol
I nie wierzę, że może wyjść 4100 8)
Teraz niech jakaś matematyczna dusza z zacięciem dydaktycznym mi wytłumaczy, jak to jest możliwe, że mam cztery tysiące, o:

o 1000 dodaj 40. Dodaj 1000. Dodaj jeszcze 30 i znowu 1000. Dodaj 20. Następnie 1000, potem 10.

i do tego mam 40, 30, 20 i 10- i z tego ma mi wyjść 4100?

kerala

Ze mnie też, a myślałam że z liczeniem nie najgorzej sobie radzę lol

Dupa ze mnie, a nie matematyk! :)

4100 dumna jestem z siebie lol

Ja się nie złapałam, ale pewnie dlatego, że te liczby są wypisane w rzędzie i nie musiałam ich dodawać po kolei. Jak zobaczyłam, że mam tysiące, najpierw je sobie policzyłam, a potem resztę. Gdyby dodawanie szło pionowo, to kto wie, kto wie. :D

Nabla- ale tu nie chodzi o pomyłkę w dodawaniu tylko o to
Anna! napisał(a):Przejście z jednego "progu dziesiętnego" do następnego jest pułapką dla mózgu, który naturalnie "przeskakuje" na najwyższy "poziom dziesiętny" "setek" zamiast "dziesiątek".
Zresztą, nie wiem jak to wytłumaczyć...
ale teraz jak już przeczytałam o co chodzi to za cholerę nie wychodzi mi 5000 lol

4100. Nie wiem w sumie jak można się pomylić w dodawaniu okrągłych liczb

a ja się złapałam lol
mężowi się udało

Mi też dziwnym trafem wyszło 4100 8)

I mnie 4100. lol lol lol lol

I mnie 4100 :)

Ha! Ja też nie dałam się złapać ;)

Mnie wyszło 4100 ;) , ale ja dobrze liczę w pamięci 8)