-OM

Dzisiaj na TVP Info pani relacjonujac eksmisje bylych betanek bardzo ladnie zamieniala wszystkie koncowki na "-om" lub jakos calkiem jej umykaly.

A z denerwujacych mnie "powiedzen" - ostatnio czesto slysze stwierdzenie "jak bedzie starczylo" wsrod kolegow mojego brata - on sam tez tak mowi i zadne poprawianie nie dziala

no to juz powinnas ;)

zastanowię się nad tym w miesiącu październiku ;)

eh, "popatrz się" jest jakkolwiek bez sensu

ech... zupełnie jak "popatrz się pod nogi" w piosence pewnego młodego zespołu... cała płyta super, z ciekawymi tekstami, a na sam koniec taki bonusik przez 3 minuty... wymiękam

a mnie wkurza od zawsze i walcze ;) z "pytam się was..."
skoro "się" to "siebie" - myje sie, ubieram sie, pytam sie...
zadzwoniłam te 5 lat temu do jakiejs znawczyni jezyka i powiedziała, ze przez "zasiedzenie" to przeszło

Oleńka napisał(a):i ubierać buty
no żeby nie zmarzły na przykład :D

i ubierać buty

ło matko, to jeszcze trochę i będziemy mówili "wyszłem" i "ja rozumie"....wrrrrrrrrrr

bleeeeeee

a co powiecie na Ziobrowe "doktór G"...

fiubzdziu napisał(a): "owoce som zerwane prosto se krzaczka".
Włąsnie przed chwilą znów była w tv ta reklama... :vom:

"mówio czysto polszczyzno" ;)

Dziś na jakiejś konferencji, babka z rządu cały czas mówiła "wczorej". Bardzo tego nie lubię.

Tu bliżej o RJP - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rada_J%C4%99zyka_Polskiego

Jest takie "ciało"jak Rada Języka Polskiego, przypuszczam, że oni w tym maczali palce. O matko, za to "pisze" tyle pał w podstawówce podstawaliśmy a teraz proszę co ja czytam :o ;)

Kinia Jones napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):mnie juz nic nie zdziwi od kiedy dowiedzilam sie, ze forma pisze
(w sensie jest napisane) stala sie forma poprawna
:o jak to?? :o Awa, jesteś tego pewna??
ja tez jestem MOCNO zdziwiona :o :o :o

A kto w ogóle decyduje o tym że forma "staje się" poprawna? Jakas procedura jest specjalna?

To moze sobie założymy jakis wątek wsparcia, bo ja też się nie mogę pogodzić z tą zmianą :o(

Kinia Jones napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):mnie juz nic nie zdziwi od kiedy dowiedzilam sie, ze forma pisze
(w sensie jest napisane) stala sie forma poprawna
:o jak to?? :o Awa, jesteś tego pewna??
ja tez jestem pewna 8) pisałyśmy o tym ostatnio w jakims innym wątku...
równiez mocno zachwiało to moim światopoglądem ;) "wspólczesnej" formy nie używam

Oleńka napisał(a): teraz zgadnijcie czy odnioslo to jakiś skutek
za bardzo po polsku napislas .
trzeba bylo sie okreslic mianem targetu to moze by zrozumieli

Kinia Jones napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):mnie juz nic nie zdziwi od kiedy dowiedzilam sie, ze forma pisze
(w sensie jest napisane) stala sie forma poprawna
:o jak to?? :o Awa, jesteś tego pewna??
od wczoraj to wiem.
a dowiedzilam sie od polonistki :|

mowiac szczerze to mnie podlamalo troche

awangarda w stylu retro napisał(a):mnie juz nic nie zdziwi od kiedy dowiedzilam sie, ze forma pisze
(w sensie jest napisane) stala sie forma poprawna
:o jak to?? :o Awa, jesteś tego pewna??

mnie juz nic nie zdziwi od kiedy dowiedzilam sie, ze forma pisze
(w sensie jest napisane) stala sie forma poprawna

Dziewczyny, ja poszlam krok dalej i napisalam list do firmy zott, producenta jogobeli. Zadalam sobie trud i spisalam wszystkie slowa ze wszystkich reklam jogobeli (wtedy chyba byly trzy, to bylo jakis czs temu) ale zwlaszcza z jednej ktora własciwie żadnej prawidlowej końcówki nie miala, a zreszta, znalazlam maila ktorego ponizej cytuje:

Witam

Pisze do Państwa z pytaniem kiedy zostaną zdjęte reklamy jogurtu, albo kto jest odpowiedzialny za nie i poniesie odpowiednie konsekwencje za ich pokazywanie w tv. Dlaczego? Już wyjasniam.
W dniu dzisiejszym obejrzałam dwie reklamy dotyczace tego samego jogurtu. Na ich podstawie mogę twierdzić że należę do grupy docelowej tego produktu - młoda kobieta, szukająca czegoś zdrowego odpowiedniego do obecnego stanu w życiu, swiadoma dobrych wyborów. Niestety obraża mnie to. Obie Panie w tych reklamach prawdopodobnie mają prezentowac przeciętną młoda Polkę, tylko że ja w żadnym słowniku nie znalazlam słów: som (owoce), dużom ilościom (witamin). Jak można było dopuscić do emitowania czegoś takiego zwłaszcza w dobie kiedy bronimy języka polskiego tak kaleczonego przez naszych polityków, czyżby jakieś uwielbienie dla Ministerstwa Edukacji??

Liczę, że Państwo potraktują mój list poważnie i naprawde coś z tym zrobią.

Pozdrawiam

I teraz zgadnijcie czy odnioslo to jakiś skutek :x

i tak dobrze ze som se krzaczka bo wcześniej było że truskawki som se drzewka :D
ale to mówiła pani która była w "cionży" więc mogło jej się pomylić ;)

Mnie niemal "od zawsze" wkurzał ten sposób mówienia

A ostatnio to już jakaś plaga. Wspominanych przez Was reklam co prawda nie widziałam, ale czasami oglądam w TV wypowiedzi jakiś polityków i ze świecą szukać takiego, który nie kaleczy końcówek wyrazów.

Jak już ktoś napisał - przykład idzie z góry

Ja dzisiaj nie wiem w jakim programie tez zwrocilam uwage na to ze koncowki zle wymawiaja. Moze to jakis nowy trend w jezyku polskim I cos mi sie kojarzy, ze to bylo w jakims serwisie informacyjnym, wiec bardzo mnie to zdziwilo.

A reklamy jogobeli niecierpie - jak slysze "owoce som zerwane prosto se krzaczka" to mi sie podnosi.

ano, ja dzis tez zwróciłam na to uwage...
kiszka po prostu...

spinka napisał(a):Czy ja mam coś ze słuchem? A może z wymową?

We wszytskich reklamach Jogobelli, tych nowych z babami opowiadającymi o jogurcie "ą" jest wymawiane jako "om".

"Owoce som", "dzieci się odżywiajom".

O co chodzi? Jakiś trynd nowy, czy cóś?
O kurczę....
Mój R. , gdy pierwszy raz zobaczył tę reklamę, zwrócił na to uwagę i od tej pory za każdym razem to robi, a ja cały czas twierdzę, że chyba się przesłyszał, bo wszystko jest OK.
Ekhm.... a tymczasem to mi na słuch padło.

Jedna pani z reklamy jogobelli reklamuje lubellę - i tam to samo Dostaję od tego piany na ustach normalnie

uff już myślałam że tylko ja jestem taka nienormalna że mnie na dźwięk tych reklam odrzuca

O boze jak mnie i meza to wkurza...aaaaaaaaa.
OWOCE SOM..owoce som ...

hm, wkurzający ok, ale żeby odruch wymiotny skojarzony z reklamą jogurtu? ;)

tak tak, tez to zauwazylam i wpienia mnie to niemilosiernie!!!!

Zeby tylko w reklamie....
"om", to jeszcze nic, "oni jado", "oni czytajo"....

A u Ciebie to nawet widać, że masz. Słuchawki sobie przetrzyj ;)

Kiedyś słyszałam, ze jest taki myk reklamowy, że jak nie masz pomysłu/kasy na fajną reklamę to efektywnie jest zrobić jakiś wkurzający gniot bo dzięki temu konsument przynajmniej zapamięta spot. Zastanawiam się czy może to być celowe działanie?

tez mam cos ze sluchem, i to w dodatku to samo cos ;)

nie zeby to byl jedyny powod, dla ktorych odrzucaja mnie te reklamy.

Przykład idzie z góry. Niedawny minister edukacji tak mówił ;)