• Justa_lublin odsłony: 8619

    Pieprzony developer....

    Własnie się dowiedziałam, że mieszkanie, które mieliśmy dostać 31 maja, prawdopodobnie zostanie nam oddane w grudniu :Hangman: :Hangman: Wszytko już jest wykończone( stan developersi), czeka sie na papierologię, która niestety tyle ma trwać. Zanim dołoże czas remontu mieskznaia to wyjdzie na to, że wprowadzimy sie na wiosnę (a ja naiwna liczyła, zę w terminie otrzymamy mieszkanie i zrobimy święta u nas.... )

    mam qrwa dosyć
    mieszkania już z rodzicami (przez uwagi dotyczące wychowania Adaska)
    kolejnych przekładanek terminu oddania tego eM
    wyjaśniania faktur, za które płacić nie powinniśmy
    i płacenia wyższego kredytu przez ten cholerny termin ddania mieszkania....
    i magazynowanie rzeczy, do mieszkania, które tarasują pokój

    Mam ochotę wyć....

    Odpowiedzi (6)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-03-13, 13:41:42
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Justa_lublin 2010-03-13 o godz. 13:41
0

qrwa na dokładkę do wszytkich kłopotów zalali mi mieszknaie :Hangman: :Hangman:

Mam juz dosć.

Znając zycie nie osuszą tak jak powinni i za jakis czas mogę się spodziewać grzyba w kuchni i łazience :Hangman: :Hangman: :Hangman:

Odpowiedz
Gość 2010-02-13 o godz. 23:20
0

Justa współczuję Ci. Sami mieliśmy przejścia z dev i do tej pory się z nimi szuramy, bo szanowny dyrektor rąbnął się w przydziale i odrzucono wnioski o wpis do hipoteki. Teraz się zastanawiamy, czy przypadkiem i w naszym akcie notarialnym jest takiż piękny byk .
Nie mniej, odnośnie terminów, u nas mieli 3 miesięczny okres ochronny i wyrobili się dosłownie w ostatniej chwili. Widocznie nie chcieli płacić kary. To, co jednak przeszliśmy z nimi, to nasze. Począwszy od siupów z ustaleniami, po nazwanie mnie "k..ą" . Tak więc, cierpliwości ;). Z pewnością macie w umowie zapis mówiący o ostatecznym terminie oddania mieszkania i odsetkach karnych za opóźnienie. Muszą się w tym czasie wyrobić i tyle.

Odpowiedz
Justa_lublin 2010-02-13 o godz. 17:27
0

Alma_ napisał(a):
A może moglibyście dostać klucze do celów adaptacyjnych przed odbiorem i zacząć remont wcześniej?
To dosyć często stosowane rozwiązanie.
tak było owszem ale do czasu oddania bloku przed nami. Jakaś baba zamieszkała w mieszkaniu bez aktu notarialnego i teraz mają sprawę w sądzie za płacenie rachunków za tą babę podobno prawo w Polsce jest takie, żeby ją eksmitowac muszą dać lokal zastępczy. I tak w związku z tymi zdarzeniami dyrektor nakazal od naszej budowy wydawać mieszkania dopiero po podpisaniu aktu notarialnego. Jak widzicie koło się zamyka

A na mieszkanie czekamy już prawie dwa lata (od pdpisania umowy przedwstępnej w styczniu 2006 roku )

Odpowiedz
kasia_ewa 2010-02-13 o godz. 17:22
0

Justa, mielismy podobnie... Klucze mialy byc do konca sierpnia, a dostalismy pierwszego grudnia.

Czy wprowadziliscie do aktu not. zapis o karach za zwłokę?

No i podpytajcie o odbiór o którym mówi Alma... Wtedy byście mogli przynajmnie coś robić...

Trzymaj się...

Odpowiedz
Gość 2010-02-13 o godz. 17:14
0

Justa, bedziecie mieli prezent rocznicowy ;)

Odpowiedz
Reklama
Alma_ 2010-02-13 o godz. 17:12
0

Justa_lublin, współczuję...
Wiem, o czym mówisz, bo ja do mieszkania, którego termin odbioru miałam pierwotnie wyznaczony na grudzień 2006 wprowadziłam się w ostatnią sobotę :mur:

A może moglibyście dostać klucze do celów adaptacyjnych przed odbiorem i zacząć remont wcześniej?
To dosyć często stosowane rozwiązanie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie