-
szpilunia odsłony: 16533
Jak poradzić sobie z chrapaniem?
...oczywiscie nie moja, a mojego współspacza, które doprowadza mnie do szału i wykopuję go w nocy do drugiego pokoju jak już nie pomaga poduszka na głowie (mojej nie jego - aż taka wredna (jeszcze) nie jestem)...Mąż jest po operacji krzywej przegrody nosowej, ale nic to nie zmieniło. Nasypałam nawet trochę lawendy i postawiłam z jego strony przy łóżku - mnie ten zapach przeszkadza, jego nie rusza..Co jeszcze mogę wypróbować? Chwilowo zatykanie nosa, przekręcanie na bok, na wznak, na brzuch - nie pomaga...Help, bo chcę mieć męża jednak we własnym łóżku...
Wkurza mnie u mojego chłopaka chrapanie i nie wiemy jak sobie z tym radzić. Są jakieś domowe sposoby żeby ten problem wyeliminować? Czy pozostaje tylko http://www.medicover.pl/szpital/355,leczenie-chrapania.htm w klinice? Wolałabym tego uniknąć szczerze mówiąc, ale jeśli będzie trzeba...
Odpowiedz
PoCaHoNtAz napisał(a):Snoreeze na forum reklama jest platna.
Witaj, oki, nie chcę reklamować tylko rzetelnie odpowiadać na problemy osób które mają złe doświadczenia z produktami Snoreeze. Potem okazuje się że np. osoby te nie doczytały ulotki, że po podaniu spray'u lub listków nie powinno się nic pić; albo właśnie ze skuteczność Snoreeze to nie 100%, a 90, bo czasami anatomiczne uwarunkowania tkanek w gardle nie dają szans zadziałać takim produktom. Niestety dowiadujemy się o tym dopiero po zakupie lub wcześniejszej wizycie u laryngologa. Pozdrawiam. Grzegorz
Martunia69 napisał(a):spinka napisał(a):Juz to widzę: "Co za śmierdziele mi tu postawiłaś?!? Sama sobie tu śpij. A w ogóle to ja nie chrapię!!!"
ja mojego nagrałam na komórke i teraz dobrze wie ze chrapie,bo tem mi ciemnote wciskał,że co zlego to nie on lol
A te listki snoreeze to o d... rozbić,po 2 mu kazałam brać już w koncu ale nic a nic to nie pomaga,nie wiem jak spray bo ponoc taki jest ale nie kupowałam,mój najgorzej chrapie jak spi na plecach,a to o zgrozo jego ulubiona pozycja :| No i go budze kilka razy w nocy zeby sie przekręcił na bok,a ten sie jeszcze wkurza ze go budze.
Witaj, jeśli listki nie działają, to albo Twój Partner znajduje sie w tej nieszczęśliwej grupie 10% chrapaczy na których żadne środki doustne nie działają, albo sobie może je źle zaaplikował. Listki doustne powinno się umieszczać na podniebieniu górnym jak najbliżej gardła. Później należy odczekać 20-30 sekund, aby listek doustny Snoreeze się rozpuścił. Substancje zawarte w listku powinny napiąć tylna scianę gardła, aby nie wpadała w wibrację podczas oddychania w czasie snu. Proponuję spróbować spray'u do gardła, albo udać się do laryngologa aby zdiagnozował przyczynę chrapania. Pozdrawiam. Grzegorz
Mała napisał(a):Moj maz zuzyl juz 2 opakowania snoreeze i bez rezultatu :(
Witam, mam na imię Grzegorz i odpowiadam w firmie APC Instytut za promocję preparatów na chrapanie - marki Snoreeze. Wiem, że to zbyt późna odpowiedź na Twojego posta, ale chciałbym zaznaczyć, że wg badań prowadzonych w UK udowodniono, że Snoreeze działa w 90% przypadków chrapania. Być może mąż należy własnie do tej grupy 10% "chrapaczy", z którymi preparaty doustne saobie nie radzą. W Twoim przypadku najlepiej by było udać sie do laryngologa, aby zdiagnozował przyczynę chrapania. Życzę wytrwałości w walce z chrapaniem...
ja czytałam, że wsytarczy wypowiedzieć imię chrapiącej osoby
ale ma to być stanowczy i niski ton
a taki nos to sie operuje? no ni eu dzieci ale u doroslych?
Odpowiedz
mój mąż na boku nie chrapał, myślę że dlatego że za chrapanie zazwyczaj odpowiedzialne jest zwiotczenie mięśni podniebienia i zamykanie przepływu powietrza a jak się śpi na boku lub na brzuchu to jakoś inaczej podniebienie się układa i powietrze swobodnie przepływa.
Inaczej jest u dzieci które chrapią bo mają nieoczyszczone dobrze górne drogi oddechowe i zatkany nosek, bo maluchy nie potrafią się wysmarkać.
u mnie pomagał kuksaniec w bok, a w najgorszym przypadku spałam w pokoju dziecka, niestety to koszmar dla osób śpiących czujnie tak jak ja, teraz już nie mam tego kłopotu bo śpię sama :ia:
są podobno takie koszulki że na plecach jest niewygodnie i chrapacz śpi na boku a na boku rzadko kto chrapie, o plastrach nie słyszałam więc niestety nie pomogę, myslę że najlepszy jest zabieg polegający na podniesieniu zwiotczałych mięśni co podobno zupełnie eliminuje chrapanie
a probowal ktos reklamuja jakies plastry na noc czy cos takiego ale nei wiem czy to pomaga
Odpowiedz
Kiniak napisał(a):Coś jest na rzeczy. Kaczyński też chrapał na kolacji wczoraj :/
To chyba choroba przenoszona netem.. i brakiem światła..
Coś jest na rzeczy. Kaczyński też chrapał na kolacji wczoraj :/
Odpowiedz
Kiniak napisał(a):A ja mam chrapiąca meduzę. Myślę, że jest poważnie chora
To chyba jakiś wirus (może admin będzie wiedział jaki), bo moje pluskwy też ostatnio piłują jak nawiedzone
Ja również mam ten sam problem:chrapiącego męża.Kiedyś spałam w stoperach,ale przy małym dziecku ta opcja odpada.Teraz nie pomagają żadne specyfiki,płyny,listki.Myśleliśmy o operacji,ale czytam,że nie zawsze skutkuje.Pozostaje mi tylko przekręcać męża na prawy bok-wtedy przez chwilę jest cisza....albo ucieczka do pokoju obok z kołdrą i poduchą pod pachą.A cały ten rytuał ucieczki jest b.śmieszny,bo przecież nie mogę obudzić mojego męża :D .
Odpowiedzmoj mąż oczywiscie tez chrapie ale mam na to jeden sposob-Stopery!!!Tak sie juz do nich przyzwyczailam ze nie usne bez nich.Niestety mam bardzo plytki sen stad musze uciekac do roznych sposobow:(
Odpowiedz
Aj.. powiem Wam dziewczyny ze moj maz tak chrapal ze czasem mialam go ochote poduszka przydusic z lekka! Kazdy sedzia by mi wybaczyl a kazdy ksiadz dal rozgrzeszenie bo to bylo.. no jakby elektryczna pile ktos wlaczyl! :/
A poza tym w nocy potrafil sie nagle obudzic i poderwac tak ze oczywiscie ja tez niewiedzac co sie dzieje! Az w koncu trafilismy do super lekarza!
Wiekszosc ludzi ktorzy chrapia rowniez cierpia na bezdech, zwlaszcza mezczyzni ktorzy sa deczko przy tuszy, ale nie zawsze.. nie wiedzialam o tym.
Czasem chrapanie mozna wyleczyc chirurgicznie, metoda Celona (o ile dobrze pamietam) ale tam sa jakies dokladne wskazanie czy przeciwwskazania.. nie mniej, moze trzeba sie popytac lekarza..?
Moj maz chrapanie i bezdech ma leczone taka specjalna aparaturka - CPAP. To jest aparaturka taka, gdzie naklada maske na nos (mozna na nos i usta, zaleznie od tego co kto woli). Jest tam taki pojemniczek na destylowane wode. CPAP podaje strumien nawilzonego powietrza o cisnieniu ktore jest specjalne ulozone dla kazdego pacjenta. To wcale nie jest glosne, a wygoda? No coz.. troche trzeba sie do tego przyzwyczaic..
Ale powiem Wam.. ze moj maz od paru lat juz nie chrapie a ja jestem strasznie szczesliwa! :D :D :D
Popytajcie sie swoich lekarzy o te dwie metody.. Lepiej sprobowac niz ryzykowac duszenie meza poduszka ;)
Wyciągam wątek, bo mąż ostatnio doprowadza mnie do szału, z powodu ciąży wstaję do toalety kilka razy w nocy i potem zasnąc przy tej lokomotywie to jakaś masakra.
Słyszałyście coś o zabiegu radiochirurgicznym "utwardzania podniebienia" podobno prawie bezbolesne i działa. http://www.chrapanie-bezdech.pl/faq/faq_8.html ?
Martunia69 napisał(a):ja mojego nagrałam na komórke i teraz dobrze wie ze chrapie,bo tem mi ciemnote wciskał,że co zlego to nie on lol
A te listki snoreeze to o d... rozbić,po 2 mu kazałam brać już w koncu ale nic a nic to nie pomaga,nie wiem jak spray bo ponoc taki jest ale nie kupowałam,mój najgorzej chrapie jak spi na plecach,a to o zgrozo jego ulubiona pozycja :| No i go budze kilka razy w nocy zeby sie przekręcił na bok,a ten sie jeszcze wkurza ze go budze.
Dokładnie to samo zrobiłam. :) A jak sie zawstydził bo przeciez poprzednio to były pomowienia :) on przeciez nie chrapie :)
I tez ciagle w nocy go szturcham zeby sie przewrocił na bok a on sie piekli ze go budze. A jak zasnac nie moge to juz taka wsciekła sie robie w łózku ze mam ochote go udusic za to chrapanie wrrr
spinka napisał(a):Juz to widzę: "Co za śmierdziele mi tu postawiłaś?!? Sama sobie tu śpij. A w ogóle to ja nie chrapię!!!"
ja mojego nagrałam na komórke i teraz dobrze wie ze chrapie,bo tem mi ciemnote wciskał,że co zlego to nie on lol
A te listki snoreeze to o d... rozbić,po 2 mu kazałam brać już w koncu ale nic a nic to nie pomaga,nie wiem jak spray bo ponoc taki jest ale nie kupowałam,mój najgorzej chrapie jak spi na plecach,a to o zgrozo jego ulubiona pozycja :| No i go budze kilka razy w nocy zeby sie przekręcił na bok,a ten sie jeszcze wkurza ze go budze.
kolejna udręczona się zgłasza
dzisiejsza noc była makabryczna. JEGO chrapanie budziło mnie kilkakrotnie, a zaraz potem budzę ja jego. najgorzej jest po alkoholu. mam ochotę mu coś zrobić! Zdarzało się nawet takie głośne, że budziło mnie mimo, że J. spał w drugim pokoju i przy zamkniętych drzwiach!
chyba wszyscy faceci chrapią, dlaczego?
To ja zaczne płakac, powiem, ze nie dośc, ze mi ciąża daje w kosc to jeszcze on nie daje mi spac. 8)
OdpowiedzJuz to widzę: "Co za śmierdziele mi tu postawiłaś?!? Sama sobie tu śpij. A w ogóle to ja nie chrapię!!!"
Odpowiedz
Są to dwa słoiczki z olejkami, jeden z lawendą, a drugi z majerankiem. Lawenda znana jest jako środek relaksujący i niosący ulgę w bezsenności. Majeranek najwyraźniej zmniejsza drgania w tyle gardła i oczyszcza zatoki, ułatwiając oddychanie. Należało trzymać oba pojemniki otwarte na stoliku nocnym mojego męża przez 30 dni i 30 nocy, by pokój wypełnił się ziołowymi aromatami, a następnie zamykać je na dzień i otwierać na noc.
Gdyby to zadziałalo....
Ja tez ta zona ucisniona.Fakt ze maz ma krzywa przegrode nosowa,ale po co mu operacja?Przeciez mu nie przeszkadza jego chrapanie,brrrrrrrrrr .Kiedys wystarczylo zatkac nos albo sztirchnac.A teraz?NIC.Czasem jak juz nie wytrzymuje to go budze i robie w nocy awanture.A ze jestem w ciazy i wstaje co 3 godz siusiu,to potem zeby usnac to szok i nerwy podwojne!!!!!!!!! .Wiecie co probowalam gwizdac i czasem pomaga,przestaje.Ale czuje sie jak kretynka gwizdzac nad jego uchem ;)
OdpowiedzO tak to się dobrze sprawdzało do tej pory, ale teraz muszę też słyszeć Młodego.
Odpowiedz
Ja też żona udręczona :(
Nic nie pomaga, nawet jak zasnę wcześniej to mnie obudzi. Jak go kopnę w piszczel to na chwilę przestanie, żeby zaatakowac ponownie za moment.
Najgorzej jest jak wypije coś wieczorem - wystarczy małe piwo i jest koncert na dwa nozdrza.
U mojego żadna metoda nie działa. Mialam nadzieje własnie w operacji przegrody nosowej.
Jedyne co moge zrobic, to zasnąc przed nim. Czasem jak go przepchne na bok, na chwile działa. Wtedy próbuje zasnąc jak najgłebiej. lol
Jest takie http://www.snoreeze.com/pl/, ale nie sprawdzałam.
A http://wiadomosci.onet.pl/1431882,242,2,kioskart.html sposob mnie kusi.
ankha napisał(a):Może coś takiego:
http://www.snoreeze.com/pl/
?
Chociaż lepiej chyba wysłać męża do lekarza.
ankha dzieki za linka - wlasnie jestem ciekawa czy ktos ma doswiadczenia w stosowaniu snoreeze
Kuba byl u lekarza i ten powiedzial, ze juz nie ma przyczyny chrapania i teraz powinno byc ok
Może coś takiego:
http://www.snoreeze.com/pl/
?
Chociaż lepiej chyba wysłać męża do lekarza.
Podobne tematy
- Jak poradzić sobie z głośnym chrapaniem 2-latka? 7
- Jak radzić sobie po poronieniu? Jak poradzić sobie ze strachem przed kolejnym poronieniem? 8
- Jak poradzić sobie z padaczką u 1,5 rocznego dziecka? Jak leczyć padaczkę? 6
- Jak poradzić sobie z łupieżem? 17
- Jak poradzić sobie z przetłuszczającymi się włosami? 20
- Jak poradzić sobie z odchodzącym paznokciem od macierzy? 21