-
Gość odsłony: 2971
Tylko 3 stopnie za oknem, brrr
Siedzę w domu, w dresie, skarpetach, kamizelce z góralskiej wełny i trzęsę się z zimna. Nie grzeją, bo to jeszcze nie sezon, a za oknem tylko 3 stopnie na plusie i leje. W Zakopanem podobno spadł śnieg :o
Za Onet.pl:
Tymczasem od rana w wyżej położonych dzielnicach Zakopanego sypie gęsty śnieg. Tatry pokryte są 20-centymetrową, a miejscami nawet półmetrową warstwą śniegu - powiedział dyżurny synoptyk z obserwatorium IMGW na Kasprowym Wierchu.
W Kuźnicach, Kościelisku czy Gubałówce zalega około 2-5 cm śniegu. Pokryte liśćmi drzewa zaczynają pochylać się pod mokrą i ciężką warstwą, grożąc złamaniem konarów. Drogi są wprawdzie czarne, ale mokre i śliskie.
Synoptycy oceniają, że taka pogoda może utrzymać się jeszcze przez dzień lub dwa, potem ociepli się a opady śniegu przejdą w deszcz.
u nas tez zimno.Wczoraj padalo, na dzis tez zapowiadaja deszcz.BBBrrrrrrrrrr. Za oknem 12 stopni,zimno.U nas nie grzeja i pewnie dlugo nie beda. Wieczorem maja wymieniac liczniki na kaloryferach,na elektroniczne. Wiec moze sie zlituja. Co za okropny wrzesien!!!!!!!!!! :awantura: :awantura: :awantura:
Odpowiedz
Agata22 napisał(a):U nas już cztery dni leje prawie non-stop temperatura też nie zaciekawa
a w mieszkaniu coraz chłodniej
u mnie pogoda taka sama :-(
Ale na "zimnosc" w mieszkaniu nie moge narzekac :) Chodze po mieszkaniu w T-shercie i krotkich spodenkach :) :)
U nas już cztery dni leje prawie non-stop temperatura też nie zaciekawa
a w mieszkaniu coraz chłodniej, nie grzeją więc muszę dogrzewać do kąpania Majki.
u nas była dziś na szczęście znośnie... Ale nie wiem, kiedy/czy włączą ogrzewanie. :(
Odpowiedz
siuda_baba napisał(a):Szczęściara. U mnie dopiero we wtorek będą napełniać kaloryfery wodą. Niniejszym jadę do Ciebie. Mam swój śpiworek i mogę czasem rzucić okiem na dziecko.
Zapraszam. Bierzesz nocną zmianę. 8)
Szczęściara. U mnie dopiero we wtorek będą napełniać kaloryfery wodą. Niniejszym jadę do Ciebie. Mam swój śpiworek i mogę czasem rzucić okiem na dziecko.
Odpowiedz
koleżanka co siedzi obok mnie też ma afro. o wiele lepiej wygląda niż moje pióra, uwierz mi. po cholerę prostowałam kudły 20 minut rano...
mi balerony przemokły :)
ulla, Tobie w piora, a mi w afro, ledwo sie w otwor drzwiowy mieszcze nie mowiac juz o rozczesaniu. co do butow to smigam w baleronach
Odpowiedz
głupie pytanie - jakie buty nosicie, jak tak strasznie leje?
W Krakowie deszcz od 3 dni zanim przejdę z parkingu pracowego do biura, to mi chlupie (w butach ;) ). Nie wiem, kalosze kupić, czy co?
I jeszcze od wilgoci moje włosy zmieniają się w pióra. Śliczna jestem 8)
u nas w dalszym ciagu leje!! I to tak porzadnie!!! :(
SIedze w domu, bo jestem na L4 wiec nie musze nigdzie wychodzic, ale jak bym musiala chodzic do pracy, to bym sie wsciekala na te pogode!!
u mnie w miasteczku chwilami pokrapywało, ale było nawet znosnie troche duszno teraz troche pada, aż szkoda mi psa wypuszczać na dwór. Jutro popołudniu jedziemy do kielc. Więc zwracam się do osób z Kielc od piątku od 16 do soboty do 17-18 kielczanie proszeni są o noszenie przy sobie parasolek mój misiek jedzie do kielc opady murowane. lol Skad wiem, bo jak na początku spotykaliśmy się to ile razy misiek by do mnie nieprzyjechał za każdym razem albo padał deszcz albo śnieg lol i niestety do tej pory tak jest bez mała za każdym razem.
Odpowiedzproszę najwyższego o lepszą pogodę na jutro a na weekend juz koniecznie
OdpowiedzU mnie też nie ma 3 stopni, pewnie jest z 10 ale jest strasznie pochmurno, byłam na polu w bluzce bawełnianej z dlugim rękawem i było mi zimno. :(
Odpowiedz
No kurcze, nie mogłam się powstrzymać. Wchodzę i oczy przecieram ze zdziwienia, że to nadal ten sam kraj. 3 stopnie?:shock: U mnie właśnie 15 w cieniu, a słońce daje jak oszalałe. Gorąco tak, że musiałam wskoczyć w lżejsze ciuchy, bo się normalnie zmachałam, jak siaty z zakupami taszczyłam do samochodu. ;)
To nawet nie jesień. Cudooownie. 8)
Ojj, mi tez jest szkoda.... :( już czuję się typowo jesiennie, raz, że jestem w trakcie "kampanii wrzesniowej", dwa - przede wszystkim ta pogoda... Siedzę przy kompie i zaraz chyba ubiorę sweter bo trzęsę się z zimna... Echhhh....
Dobrze, że chociaż już nie leje na razie.. :)
WhiteRabbit napisał(a):Też słyszałam, że zima ma przyjść szybko i że będzie ostra (nawet -20, -30)
też obiło mi się to o uszy, ale z obserwacji wieloletniej widzę, że nie warto wierzyć w prognozy długoterminowe, nawet takie dwutyg., a co dopiero dwu- trzymiesieczne. Póki co jestem spokjna i cieszę się każdym promieniem słońca.
a jeśli będzie zima z temp. -20 -30 st. to cóż, była już taka jedna, przeżyjemy i drugą. :D
Byłam sobie na spacerku...
Ja w krótkim rękawku, Filip też. Trala-laaa... :D
Też słyszałam, że zima ma przyjść szybko i że będzie ostra (nawet -20, -30!).
Cóż... Zaraz idę się wygrzać na słońcu, podładować akumulatory na zimę
leje od wczoraj prawie bez przerwy :(
Wczoraj slyszalam w tv, ze w polowie wrzesnia maja przyjsc pierwsze przymrozki
I ze zima w tym roku zaatakuje szybko i ostro :o :o
W taką pogodę, jedyne o czym marze to ciepły koc i herbata.
Wogule nie mam motywacji do wyjścia z domu, a w pracy czas dłuży mi sie niemiłosiernie.
U nas leje, leje i jeszcze raz leje..........już nawet nie wiem od kiedy.
Odpowiedz
Och napisał(a): Wczoraj popołudniu była taka burza z gradobiciem, że jak wyszłam ze sklepu to oczom własnym nie uwierzyłam, w to co dzieje się na dworzu :o
No co Ty :o
U nas cały dzień słońce świeciło :D
Dzisiaj też jest pięknie - ani jednej chmury :D
Tylko pewnie zimno.
zimno bardzo
wczoraj w domu siedziałam w zimowych papciach (mam takie "skarpetowe" robione na drutach z grubej wełny) bo w zwykłych stopy miałam jak 2 sople lodu, do tego wyjeliśmu gruby ciepły koc i zimowe pizamy i tak spaliśmy.
jak pod koniec listopada dosłownie
Bez paniki, 22 wyjeżdżam na wakacje w góry. Będzie ładnie - nie ma to tamto!!!
OdpowiedzPatrzyłam w pracy na pogode za oknem i robiło mi sie coraz bardziej przygnebiająco. Jesień to wcale nie jest, zima jeszcze nie, dziwoląg jakis. Deszcz, wiatr, smutno i szaro. Pora na herbate w miodem i malinami. 8)
Odpowiedz
Zgłaszam 9 stopni C Warszawa - Bielany. Ale przez ten wiatro to odczuwalne jest chyba 5.
Na szczęście siedze już sobie w ciepłym sweterku z cherbatką w domciu i nie zamierzam nigdzie wystawiać nosa.
A ja piękną opaleniznę przywiozłam sobie z Tunezji i bardzo skrzętnie ją chowam pod stosami ubrań i trzęsę się jak galareta mimo ubrania jak na biegun
Odpowiedzhttp://fakty.interia.pl/kraj/news/zima-zaatakuje-ostro-i-szybko,971424
Odpowiedz
no faktycznie ziiimno :-(
Wlasnie usylaszalam w tv, ze na Kasprowym ponad pol metra sniegu ..... :o :o :o :o
Taaa... algaj sie własnie urlopuje w Zakopanem i pisała dzisiaj rano że aurę mają iście zimową :o
OdpowiedzPadać to wiem że pada, ale tak zimno :o jak ja z pracy do domu dojadę w sweterku tylko i lekkiej kurteczce? :o :o :o
OdpowiedzW Katowicach i okolicy ok. 8st. i cały dzień paskudna mżawka :( Już nie pamiętam, kiedy na początku września było tak zimno :o
OdpowiedzOla, jeszcze o 11.00 było coś ok. 10 na Pradze. Teraz jestem u rodziców przy Nowym Świecie i dosłownie 3 stopnie mrugają do mnie z termometra, brrrrrrrrrr.
Odpowiedz
A ja chciałam jechać w góry :(
Gdzie się podziała ta piękna, polska złota jesień?
Ja wieczorami w domu siedzę w grubym zimowym polarze
3 stopnie?? :o Jak u Ciebie sa trzy stopnie, to znaczy, że u mnie też :o Matko, a ja nawet kurtki nie mam
OdpowiedzPodobne tematy