-
Gość odsłony: 2007
Kto mnie pogłaszcze po główce?
Kolano mi padło do reszty, nie ma szczęścia we mnie...
Jestem właśnie po dwóch blokadach, tona badań przede mną i jak się nic nie zmieni, to operacja, znowu, to będzie już trzecia...
Kula mą przyjaciółką...
Mam chandrę :(
głask, głask :goodman:
Mocno przytulam i trzymam kciuki by więcej już nic złego się nie działo...
Noc na lekach upłynęła wmiarę spokojnie. Wieczorem miałam imopnujących wielkości kolano-oj dawno takie podwójne nie było
A jak wstałam rano to kolano tylko trochę obrzęknięte-no ale co się dziwic po 10-ciu godzinach leżenia. Szkoda, że nie da się leżec cały czas
A teraz znowu zaczyna się show-time
współczuję kolejnych stresów :usciski: i trzymam kciuki żeby operacja nie była konieczna :)
Odpowiedz
Dorciu - mocno przytulam :usciski:
Kurcze, mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz.
Wonderka napisał(a):Głaszczę jak najmocniej umiem ;)
byleby nie po kolanie lol
dzięki dziewczyny, mała rzecz a cieszy :)
Dorciu22 przytulam mocno, trzymaj się dzielna kobieto i myśl pozytywnie
Odpowiedz
Ja też już miałam 8 lat spokoju (poza normalnymi bólami ;) ), a po szpitalach jeździłam po całej Polsce, po najróżniejszych specjalistach.
I już miałam nadzieję, że to koniec tej durnej udręki
:usciski:
Trzymam kciuki żeby operacja nie okazała sie konieczna.
Dorcia - wiem że łatwo powiedzieć ale nie martw się będzie dobrze.
Ja również miałam kiedyś ogromne problemy z kolanem. Wielu lekarzy zawyrokowało nawet , że trzeba wstawić sztuczny staw :o a szanse na normalne chodzenie są nikłe
Na szczęście trafiłam na fantastycznych fachowców ( moje szczęście że byłam jeszcze nieletnia bo to szpital dziecięcy) i wprawdzie musieli przełożyć przyczep mięśni i wstawić śrubę ale jest ok. Obecnie poza blizną nic nie przypomina mi że z moim kolanem było tak bardzo źle - jeżdżę na snowboardzie, nartach , rowerze , biegam - chociaż wcześniej nikt nie wierzył, że może być aż tak dobrze
Tak więc głowa do góry wszystko będzie ok
pogłaszcze i powiem, ze trzymam kciuki. Wierze, ze wiecej operacji nie bedzie.
Odpowiedz
Atir napisał(a):trzymam kciuki ,że by już zadna operacja nie była potrzebna
ja też trzymam kciuki ;)
dzięki.
Dorcia......... :usciski:
A tak poza tym, to wiesz, że jestes wspaniała, dzielna, przedsiebiorcza...i trzymam kciuki ,że by już zadna operacja nie była potrzebna.
Podobne tematy