• Mała odsłony: 7274

    Śniło mi się dzisiaj...

    ...że byłam z wizyta u mojego dziadka (ktorego bardzo nie lubie, wlasciwie nie mam z nim kontaktu) i u jego dwoch ciotek (ktore juz nie zyja ale we snie mialy sie bardzo dobrze)... Ble... Ale dziwnie spokojna bylam podczas tego snu.

    A wam co sie dzisiaj snilo?

    Odpowiedzi (89)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-03-17, 05:51:10
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2011-03-17 o godz. 05:51
0

Amelia44 napisał(a):Wy sie przymajmniej może chociaż poznałyście, ale ja tu wciąż świeża i nowa, Dobrą znam z przeczytanych postów... słowo daję...
Ależ skąd.
Nie znamy wcale.


A przy okazji - Dobra, dobrze dzisiaj spałaś? ;)

Odpowiedz
Gość 2011-03-17 o godz. 05:45
0

lara napisał(a):Niniejszym dołączam do grona osób, którym śniła się DobraC
Mi też dzisiaj!!! :O Niewiarygodne... ale naprawde! Wy sie przymajmniej może chociaż poznałyście, ale ja tu wciąż świeża i nowa, Dobrą znam z przeczytanych postów... słowo daję...

Odpowiedz
Gość 2011-03-17 o godz. 05:42
0

były facet, była przyjaciólka, impreza i mój mąż.............dobrze, ze to tylko sen.

Odpowiedz
Gość 2011-03-17 o godz. 04:58
0

Niniejszym dołączam do grona osób, którym śniła się DobraC
:D
Przyjechali we troje, spotkaliśmy się u mnie w parku. Potem poszliśmy do mojej pracy, gdzie z tyłu były pokoje do wynajęcia. Nie wiem czemu, ale wychodziliśmy stamtąd przez balkon...
:hm:

Odpowiedz
Gość 2010-12-10 o godz. 14:33
0

A mnie się ostatnio sie ciągle coś zboczonego śni

Odpowiedz
Reklama
zieleniack 2010-12-10 o godz. 14:25
0

bardzo niedawno śniło mi się, że wynajmowaliśmy z D. pokój w jakimś mieszkaniu. Mieszkanie składało się z wc i 2 pokoi (potem okazało sie, ze jest jeszcze przejscie do jakiegos trzeciego, ale nie wiem, skąd i jak itp., nieważne), spośród których jeden był z tzw. aneksem kuchennym oraz przejściem do drugiego pokoju. W tym drugim pokoju mieszkała jakaś inna para. Zeby mogli przejsc do swojego pokoju, musieli przejsc przez nasz (do którego, swoją drogą, wchodziło sie od razu z klatki), jesli chcieliby zrobić sobie jedzenie, to też u nas - słowem, nie mieliśmy w ogóle prywatności. Poza tym to mieszkanie było ohydne, takie brudne, zapuszczone, bleeeeeeeeeeeee :(

Odpowiedz
Gość 2010-11-27 o godz. 05:25
0

piekna napisał(a):
cos czuje ze czestym gosciem na tym watku bede bo mi niestety codziennie sie cos sni!
A może stety. Często sny bywają piękne, zupełnie oderwane od rzeczywistości. Ja je uwielbiam. Chciałabym pamiętać je codziennie.

Odpowiedz
Gość 2010-11-27 o godz. 03:49
0

dzisiaj m.in snilo mi sie, ze spoznilam sie na lekcje HISTORII (brrr... ), zapomniałam podręcznika i zeszytu a babsztyl z historii pytal mnie z zasad ortografii

cos czuje ze czestym gosciem na tym watku bede bo mi niestety codziennie sie cos sni!

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 05:26
0

Bardzo często śni mi się, że jadę tramwajem....Ciekawe...

Odpowiedz
Gość 2010-11-26 o godz. 05:24
0

Mi się śniło, że sąsiedzi weszli mi do mieszania i ukradli mi breloczek mojego współlokatora... durne to jak nie wiem :) :) :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-11-26 o godz. 04:07
0

mi sie snil slub mojej siostry i miala okropna sukienke i okropna fryzure... chociaz ciezko to fryzura nazwac :) Slub sie rzeczywiscie zbliza ale...mam nadzieje, ze siostrunia pieknie bedzie wygladac :)

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-23 o godz. 01:43
0

tak szczerze, to w kazdym senniku jst co innego ;) Bo np. w tym, ktory dobbi zalinkowała, ten mój sen to "zaniedbujesz swoje obowiazki". Ale bzdura ;D

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 15:59
0

karola82 napisał(a):dobbi napisał(a):Esterka napisał(a):O co chodzi z wypadającymi zębami? Dzisiaj mi sie śniło
Chyba nic dobrego.
kiedys slyszalam ze choroba albo smierc, ale ja w to nie wierze
e, nie..mojemu J. śniło się kiedyś, że mu zęby wypadały i parę dni później jeden mu sie skruszył cały

ja miałam całą noc koszmary-chyba sie kurczakiem zatrułam-śniłam pełnometrażowy sen mocno science-fiction i nkomu go nie opowiem, bo mi wstyd, ze przed powrotem po dłuższej przerwie do pracy zawsze mam koszmary, w których zabijam tym razem maczetą
no nie wiem 8)
http://www.sennik.biz/sennik-zeby

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 13:40
0

karola82 napisał(a):dobbi napisał(a):Esterka napisał(a):O co chodzi z wypadającymi zębami? Dzisiaj mi sie śniło
Chyba nic dobrego.
kiedys slyszalam ze choroba albo smierc, ale ja w to nie wierze
e, nie..mojemu J. śniło się kiedyś, że mu zęby wypadały i parę dni później jeden mu sie skruszył cały

ja miałam całą noc koszmary-chyba sie kurczakiem zatrułam-śniłam pełnometrażowy sen mocno science-fiction i nkomu go nie opowiem, bo mi wstyd, ze przed powrotem po dłuższej przerwie do pracy zawsze mam koszmary, w których zabijam tym razem maczetą
moze nalezaloby zmienic prace... ;)

Odpowiedz
karola82 2010-11-22 o godz. 13:12
0

dobbi napisał(a):Esterka napisał(a):O co chodzi z wypadającymi zębami? Dzisiaj mi sie śniło
Chyba nic dobrego.
kiedys slyszalam ze choroba albo smierc, ale ja w to nie wierze
e, nie..mojemu J. śniło się kiedyś, że mu zęby wypadały i parę dni później jeden mu sie skruszył cały

ja miałam całą noc koszmary-chyba sie kurczakiem zatrułam-śniłam pełnometrażowy sen mocno science-fiction i nkomu go nie opowiem, bo mi wstyd, ze przed powrotem po dłuższej przerwie do pracy zawsze mam koszmary, w których zabijam tym razem maczetą

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 11:04
0

Esterka napisał(a):O co chodzi z wypadającymi zębami? Dzisiaj mi sie śniło
Chyba nic dobrego.
kiedys slyszalam ze choroba albo smierc, ale ja w to nie wierze

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 10:54
0

O co chodzi z wypadającymi zębami? Dzisiaj mi sie śniło
Chyba nic dobrego.

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 10:01
0

Piróg, który zmienił dla mnie... preferencje ;)

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-22 o godz. 08:47
0

ale wiesz, na chlopski (pardon: babski) rozum, to wg mnie, po pierwsze tesknisz za swoim facetem i potrzebujesz bliskosci,
mam to samo wrazenie. Wczoraj przed spaniem gadalismy przez telefon, ze on moze bedzie miał wolna majówke i pojedziemy do kumpla na urodziny na domek - i dzis mi sie snilo, ze sie tulilam do kogos O_o' ale jak sie skumalam, ze to nie mój, to zaczelam stronic od tego chlopaka. Niemniej nie lubie znów tego typu :/ Mimo, ze D. mówi, ze sny są na opak i w takim wypadku sen o tuleniu sie do obcego dobrze powinien wrozyc;D

a co do dziecka, to wczesniej przeglądałam forumowy wątek z różnymi kontami do wpłat na leczenie chorych dzieci i to pewnie dlatego.

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 08:36
0

zieleniack napisał(a):a obsciskiwanie sie z nie swoim facetem co niby znaczy? nie lubie takich snów :x :x
Sennik mowi, ze dreczy Cie sumienie :P

mowi tez o recesji w interesach..

ale wiesz, na chlopski (pardon: babski) rozum, to wg mnie, po pierwsze tesknisz za swoim facetem i potrzebujesz bliskosci, a z tym dzieckiem chorym na bialaczke, to pewnie musialabym Cie lepiej znac.. nie rozliczalas sie czasem z PIT'a ostatnio i nie wplacalas 1% na jakas fundacje? ;)

Sny zazwyczaj maja odzwierciedlenie w rzeczywistosci. Moze martwisz sie o kogos?

Odpowiedz
madziula 22 2010-11-22 o godz. 08:35
0

Mi sie śnił mój ślub- co chwila zmieniałam welony, miałam ich tak około dziesięciu lol

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-22 o godz. 08:27
0

a obsciskiwanie sie z nie swoim facetem co niby znaczy? nie lubie takich snów :x :x

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 08:19
0

Ha!! Wiecie co.. te sny sie cholera sprawdzaja! :D
chyba zaczne zapisywac.. ;)

(wyszla mi 'mila wycieczka')

Odpowiedz
Gość 2010-11-22 o godz. 08:17
0

A mnie sie snily skarpety.. kuuuupa skarpet.. musze pogrzebac w senniku..

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-22 o godz. 08:15
0

kilka dni temu - ze sie przytulalam z Pudzianem :o :x i jego laska była zazdrosna i "za karę" ukradła mi moją poduszkę lol BEZNADZIEJA!! =P

a wczoraj o dziecku chorym na białaczke:( to dziecko to był jakis moj kolega w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym, napisał mi, ze nie był w stanie przeczytac mojego listu, bo jest w szpitalu, chciałam mu wysłać nagrane na płyte pozdrowienia (zeby nie musiał czytac, tylko mógł sobie posłuchac, skoro tak sie zle czuje), a na forum wkleic linka z kontem bankowym ze zbiorka pieniedzy na leczenie tego dziecka O_o'

Odpowiedz
Gość 2010-11-19 o godz. 01:09
0

same dziwadła :D przechodziłam przez morze i jakąś mgłę do równoległego świata i takie tam, wszystko działo się na plaży

Odpowiedz
karola82 2010-11-18 o godz. 15:35
0

Całą noc nurkowałam przy wielkiej, na wpół zatopionej łodzi, a potem gonił mnie wielki jeżowiec, który wyglądał trochę jak chrupek monster :o

Odpowiedz
patunieczka 2010-11-18 o godz. 12:00
0

lol :lizak:
Miewałam rozmaite koszmary senne, ale o lekarzu, który nie ma kontraktów jeszcze nie.

Odpowiedz
Gość 2010-11-18 o godz. 11:59
0

Jahena napisał(a):hej

mam mały problem, podejrzewam ze jestem w ciąży...mam jednak dośc dziwne objawy, nudności i wymioty tylko wieczorem, ale od kilku tygodni codziennie, zgaga - której nigdy wcześniej nie miałam, brak miesiączki i ciągłe zmiany nastroju. Prosze nie piszcie że mam iśc do lekarza bo ten akurat nie ma kontraktów i nie przyjmuje. Nie wiem czy nie panikuje, dodam że narazie nie chce mieć dzieci - choć je uwielbiam, Proszę o poradę....z góry dzięki
czy to jest Twoj sen?

Odpowiedz
Jahena 2010-11-18 o godz. 11:50
0

hej

mam mały problem, podejrzewam ze jestem w ciąży...mam jednak dośc dziwne objawy, nudności i wymioty tylko wieczorem, ale od kilku tygodni codziennie, zgaga - której nigdy wcześniej nie miałam, brak miesiączki i ciągłe zmiany nastroju. Prosze nie piszcie że mam iśc do lekarza bo ten akurat nie ma kontraktów i nie przyjmuje. Nie wiem czy nie panikuje, dodam że narazie nie chce mieć dzieci - choć je uwielbiam, Proszę o poradę....z góry dzięki

Odpowiedz
Wonderka 2010-11-18 o godz. 10:27
0

Mi się od kilku dni śni kolega z pracy Fakt - miły chłopak ale te sny to niebezpieczne się robią lol Strach mężowi powiedzieć.

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-18 o godz. 09:15
0

jakiś koszmar->że byłam współodpowiedzialna za morderstwo lub ukrycie zwłok, sama juz nie wiem
czy też, ze zabilam kogos przypadkiem (chyba tak)-trudno mi powiedziec, wiem tylko, ze w lesie byly jakies zwloki w kurtce, jakiegos chłopca, chyba spalone , samych zwłok nie bylo widac, ale wiedzialam, ze w tej kurtce są... ;( i ktos cos mowil, ze w lesie jest rozkopane, ze cos tam jest w lesie i ja byłam cała w nerwach, ze wszyscy sie dowiedza, ze maczalam w tym palce... obudziłam sie przerazona :((((((((((((((( w srodku nocy... w koncu zasnęlam i przysnila mi sie druga rzecz, a mianowicie, ze siedzialam z D. w lazience w starym mieszkaniu i czekalismy na znajomych. W lazience chyba dlatego, ze w starym mieszkaniu jest remont i lazienka jest jedynym miejscem, gdzie mozna normalnie usiasc (na wannie ;D). Na koszu do prania leżała moja zmięta piżama i D. sie na nia spojrzał i powiedział "To jest piżama?" ja:"tak" on:"u mnie w domu wszyscy noszą jednakowe, w paski"

dopiero, kiedy się obudziłąm i robiłam sobie sniadanie, zorientowałam sie, ze to dlatego, ze przeciez w koszarach wszyscy mają jednakowe pizamy w paski ;) (szczegolnie, ze normalnie D. nie sypia w pizamie xD)

Odpowiedz
Gość 2010-11-11 o godz. 06:08
0

grałam z Carrie w karty :D
byłyśmy w parze... i wygrywałyśmy :D

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-10 o godz. 05:36
0

agnieszka_ napisał(a):
i że nie mogłam mu pieluchy założyć lol
padłam xD

przypomniał mi się jeszcze jeden motyw ze snu, że promotorka dodała do mojego licencjatu jakieś obrazki z opisami gier komputerowych (nie wiem, po co to, bo piszę o literaturze dla dzieci ;) ) i że dzięki temu część teoretyczna miała 40 stron O_O

Odpowiedz
Gość 2010-11-10 o godz. 05:17
0

a mi się śniło, że urodziłam psa
i że nie mogłam mu pieluchy założyć lol

Odpowiedz
zieleniack 2010-11-10 o godz. 04:55
0

że dałam mojej siostrze obciąć mi włosy, jakoś tak spontanicznie i dopiero po fakcie zobaczyłam, jaką straszną rzecz sobie wyrządziłam...
stałam w lustrze, gapiłam sie na włosy długości mniej-więcej-niezupełnie-około do ramion (a normalnie mam do pasa) i myślałam "Boże, przecież do slubu chciałam mieć długie!" i "ciekawe, co D. na to", po czym zorientowałam sie, ze rozmawiałam z D., majac juz te wlosy, takie obciecte, i ze on chyba nic nie zauwazyl... na dodatek te włosy były kasztanowe, a nie czarne, nawet nie pamiętałam, kiedy przefarbowałam

obudziłam się i pierwsze co, to sprawdziłam, czy mam włosy do pasa, czy do ramion. Zorientowałam sie, ze wciaz sa całe i poszłam spac dalej;)

A, i jeszcze ze jezdzilam samochodem i nie wiedziec czemu, kierowałam, siedząc na miejscu pasazera z przodu, rzucałam swoim ciałem cien na jezdnie, przez co nic nie widziałam i wpadłam w poslizg O_O

Odpowiedz
agnetta 2010-11-04 o godz. 03:39
0

A mi się śniło, że paliłam papierosa pomimo mojego stanu ciążowego. Co dziwne, nigdy w życiu nałogowo nie paliłam, sporadycznie tylko zapaliłam sobie, czasem raz na rok. A tu takie zdziwienie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 01:05
0

Śniło mi się dzisiaj, że w Pszczelej Woli (wioska pod Lublinem) robią jakąś krzywdę temu reniferowi z reklam Plusa. Niesprawiedliwość jakaś go tam spotkała. I ja wraz z 20-osobową grupą rodziny i znajomych szłam piechotą z Lublina (jakieś 15-20 km), żeby się wstawić za reniferem. Piechotą szliśmy, bo noc była i nic nie jechało. A jedyny autobus zatrzasnął nam drzwi przed nosem i uciekł. Kierowca chyba był w zmowie z dręczycielami biednego reniferka...
A potem to już coś nie halo było, bo znalazłam się w pustej wannie z moim bratem i siostrą, wszyscy nadzy. Czekaliśmy aż włączą wodę, bo chwilowo nie było. Nasz ojciec siedział sobie obok. Nagle wpada koleżanka mojej siostry - też naga - a mój ojciec ją czule zaczyna witać... :o

Odpowiedz
Gość 2010-04-21 o godz. 03:10
0

do czasu Cool
Wcale nie powiedziane...

a co do startu - nie ma takiej partii ktora bylaby mnie godna Cool Laughing
Doskonale rozumiem i popieram :D

Odpowiedz
DobraC 2010-04-21 o godz. 03:04
0

błękitna lara napisał(a):Monotematyczność w pełni uzasadniona :) To ja takim lajkonikiem jestem w kwestii dzieciowej...
A Morozowski? Hmm, nie startujesz w najbliższych wyborach? ;)
do czasu 8)

a co do startu - nie ma takiej partii ktora bylaby mnie godna 8) lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-21 o godz. 03:03
0

Monotematyczność w pełni uzasadniona :) To ja takim lajkonikiem jestem w kwestii dzieciowej...
A Morozowski? Hmm, nie startujesz w najbliższych wyborach? ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-04-21 o godz. 02:59
0

błękitna lara napisał(a):z ciekawości: co to jest Plantex?

(kojarzy mi się z czymś do roślin ;))
wlaciwie to prawie dobrze Ci sie kojarzy: http://www.vitanea.pl/index.phtml?apteka=plantex_herbatka_p_kolkom_10saszetek&action=produkt_szczegoly&pid=42434&k=138 to taka mieszanka ziolowa na gazy u maluszka ;) wiesz... ja teraz troche monotematyczna jestem, przyznaje..
choc ten Morozowski...... 8) lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-21 o godz. 02:53
0

z ciekawości: co to jest Plantex?

(kojarzy mi się z czymś do roślin ;))

Odpowiedz
DobraC 2010-04-21 o godz. 02:50
0

Mała napisał(a):DobraC, stanowczo powinnas ogladac cos lzejszego przed snem :)
lzejszego niz M jak Milosc? :o przyznaje sie. bo nic wiecej o tej porze nie ejstem w stanie ogladac (o ile ogladaniem mozna nazwac laczenie tej czynnosci z raczej przewazajaca foruma ;) )

Odpowiedz
Mała 2010-04-21 o godz. 02:47
0

DobraC, stanowczo powinnas ogladac cos lzejszego przed snem :)

Odpowiedz
DobraC 2010-04-21 o godz. 02:42
0

az odkopalam watek z wrazenia 8)

snilo mi sie ze bylam na debacie wyborczej 8) . obok siedzial Morozowski i Sekielski a potem przyszedl tez Lis i jakos tak mnie wkurzal swoim wywyzszaniem sie. Z Morozowskim bylam na "Ty" ;).
Potem nagle stwierdzilam ze maz za dlugo jest z dzieckiem i jadac do nich zadzwonilam z prosba zeby podal malemu Plantex. Wchodze do domu, patrze a maz jakas zielona maź pcha malemu lyzeczka, twierdzac ze to plantex wlasnie.. patrze....patrze... i widze ze to moja maseczka do twarz :o
awantura byla taka (pamietam ze od bezmozgowcow go wyzywalam) ze rano az podejrzliwie mu sie przygladalam lol

polaczenie nadopiekunczej matki ze zbombardowana spotami reklamowymi glosujaca obywatelka??????

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2010-04-06 o godz. 18:39
0

To nie było dzisiaj ale ok. 3 dni temu, gdy zbliżała sie moja poprawka z historii 1918-45. Śniło mi się, że poszłam do mojej koleżanki (mieszka tuz obok) i szłam klatką po schodach do jej mieszkania i po drodze spotkałam Piłsudskiego i powiedziałam mu :Dzień dobry". :o Tak jakby nigdy nic. ;)

Odpowiedz
Torfinka 2010-04-03 o godz. 03:06
0

dzisiaj śniło mi się, że ze znajomymi siedzieliśmy przy jakimś stole i ja im nakładałam bliny z warzywami, wszyscy zajadali i żartowali... jedyną osobą nie z naszego grona był chłopak siedzący koło mnie... skąd sie wziął w moim śnie?

Odpowiedz
Gość 2010-03-31 o godz. 06:22
0

A mi się śniło, że rodziłam dziecko :o

Odpowiedz
Gość 2010-03-30 o godz. 15:57
0

Śniło mi się, ze jakis facet strasznie mnie kochał, a ja trochę niemrawo tłumaczyłam mu, ze mam męża. A on mnie tak całował po rękach i mówił, ze poczeka. lol

Odpowiedz
Doris_Rzeszów 2010-03-30 o godz. 15:48
0

A mi się śniło, że umierałam.. naprawdę, czułam, ze schodzi ze mnie życie.. i sniło mi się juz to nie pierwszy raz. Bez sesnu sen... :/

Odpowiedz
poohatka 2010-03-29 o godz. 07:37
0

wczoraj śniło mi się, że szczoteczka do zębów spadła mi z ładowarki i coś się w związku z upadkiem przemagnesowało w układzie ładowania i ładowarka ją odpychała - nie dało się jej naładować, bo zeskakiwała z ładowarki :|

Odpowiedz
Torfinka 2010-03-29 o godz. 02:49
0

dziś mi się śniło, że byłam na odkrytym basenie i ludzie wrzucali do wody puste butelki po alkoholach, część z nich się tłukła i mogła ranić osoby, które brodziły w wodzie. ratownik był bezsilny, a ja wyciągałam to szkło. jakiś chłopak skaleczył sobie stopę i była akcja opatrunkowa, z tym że zranił sobie stopę a jak pryszło co do czego to rana była na plecach. dziwaczny sen...

a ze dwa dni temu śniło mi się, że z jakimś małym chłopcem, tak 4 klasa podstawówki, poszliśmy nad stawy rybne po pstrągi. staw miał być znajomego, ale poszliśmy za daleko (bo stawów było kilka) i łowiliśmy te pstrągi z złym stawie (nie tym znajomego, tylko jego sąsiada). potem wróciliśmy do całego towarzystwa (które opuściliśmy wyprawiając się po ryby) i ktoś pokazywał jak patroszyć te ryby, z tym że, które przynieśliśmy były.... wędzone

Odpowiedz
kasiacleo 2010-03-25 o godz. 07:10
0

Nabla to przez ten jej diableny avatar :):):)

Odpowiedz
Gość 2010-03-24 o godz. 16:38
0

Mi się ostatnio śniło, że wychodziłam od Dobbi, objęłam ją na dowidzenia, a ona mi się wpiła w szyję, bo w nią demon wstąpił :o :o :o

Nie żartuję, krzykiem męża obudziłam...

Odpowiedz
baskent 2010-03-24 o godz. 16:26
0

... że oblałam egzamin

Odpowiedz
Aliencia 2010-03-24 o godz. 12:28
0

Moje sny też się nadają na niezłą telenowelę ;)
Ale ostatnio chyba nic mi się nie śni.. Przynajmniej jak się rano budzę, to nie pamiętam..
Ale to pewnie dlatego, że jestem potwornie zmęczona.

Odpowiedz
Gość 2010-03-24 o godz. 11:04
0

dzisiaj to mi sie snilo ze poszlam do ginekologa na kontrole i urodzilam 8) a potem sen sie zmienil ale juz nie pamietam co sie dalej dzialo lol

Odpowiedz
Torfinka 2010-03-24 o godz. 09:35
0

to było w realu

a śniło mi się że mała dziewczynka z czarnymi lekko falowanymi włosami miała zdolności "paranormalne" - dotknęła mnie kciukiem w czoło i od tego momentu totczenie zaczęło się zmieniać na oliwkowozielone mieniące się barwami słońca, wszystko falowało na delikatnym, ciepłym wietrze i zaczynało mnie otaczać. miałam dwa wyjścia: mogłam przejść do tego zielonego świata i zostać tam na zawsze albo cofnąć się ale wtedy ten zielony sielankowy świat zniknie...

Odpowiedz
Torfinka 2010-03-24 o godz. 09:29
0

kiedyś mi się śniło, że kolega zapomniał mi powiedzieć ze jest żonaty od kilku lat. niedawno szłam z nim i kilkoma innymi osobami i ktoś nas (mnie i jego) zapytał czy jesteśmy małżeństwem, a on na to: tak, 3 lata tylko obrączek nie nosimy :O szok
podświadomość płata figle...

Odpowiedz
kasiacleo 2010-02-13 o godz. 03:11
0

owca.te napisał(a):kasiacleo napisał(a):mi to chyba brak sexu szkodzi :)
Gadasz... ;)
no gadam

Odpowiedz
poohatka 2010-02-10 o godz. 07:10
0

ja to mam takie odjechane sny że czasami sama nie wiem co z nimi zrobić :|

dzisiaj śniło mi się coś o jakimś dziecku (noworodku), którego jakiś chłopak znalazł w łazience w Multikinie i ja się nim zaopiekowałam, ale nikt się tym nie interesował, a ja musiałam zawieźć chłopczyka do Matki Polki w Łodzi :| za to moja siostra zachowywała się jakby to była laleczka, a nie żywe dziecko :| strasznie się o niego martwiłam i już w ogóle nie wiedziałam co zrobić i aż się obudziłam z wrażenia... ale miałam duże problemy żeby z tego snu "wyjść" - jak tylko zasypiałam ciągle to samo :( ogólnie to to "nie wychodzenie" lubię, zwłaszcza jak śni mi się coś fajnego 8) ale nie dzisiaj :| nie lubię takich niepokojących snów :|

Odpowiedz
Mała 2010-02-10 o godz. 03:43
0

kurczak napisał(a):Loxia napisał(a):kurczak napisał(a):A mi się sniło, ze DobraC w końcu urodziła :P
oplułam monitor :) podświadomość działa ;)
Sometimes dreams come true... :P
Kurczaku, to jak bede ci sie snila, to mi nie mow, dobra? :) Wole miec niespodzianke ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-10 o godz. 01:52
0

Loxia napisał(a):kurczak napisał(a):A mi się sniło, ze DobraC w końcu urodziła :P
oplułam monitor :) podświadomość działa ;)
Sometimes dreams come true... :P

Odpowiedz
owca.te 2010-02-10 o godz. 01:21
0

kasiacleo napisał(a):mi to chyba brak sexu szkodzi :)
Gadasz... ;)

Odpowiedz
kasiacleo 2010-02-09 o godz. 12:00
0

mi to chyba brak sexu szkodzi :)

Odpowiedz
owca.te 2010-02-09 o godz. 04:06
0

kasiacleo napisał(a):mi się śniło, że byłam w ciąży...
A wiesz, że mi też? To chyba te upały...

A tak swoją drogą, to moja ciąża nie była jeszcze bardzo zaawansowana i starałam się ją ukryć przed znajomymi.

Odpowiedz
Loxia 2010-02-09 o godz. 03:30
0

kurczak napisał(a):A mi się sniło, ze DobraC w końcu urodziła :P
oplułam monitor :) podświadomość działa ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 03:28
0

A mi się sniło, ze DobraC w końcu urodziła :P

Odpowiedz
kasiacleo 2010-02-09 o godz. 01:55
0

mi się śniło, że byłam w ciąży...

Odpowiedz
madziula 22 2010-02-08 o godz. 09:00
0

Kajko napisał(a):madziula 22 napisał(a):Najlepsze jest to, że moje czerwone kozaczki miały po trzy obcasy-jeden przy czubku buta i dwa z tyłu :D

Idziemy przez wieś z tym Marcinem, a mi wszystkie zazdroszczą, bo Marcin mnie kocha....
może przed snem sobie Brathanków czerwone korale nuciłaś? ;)
nie, ja naprawdę ze wsi jestem 8)

Odpowiedz
poohatka 2010-02-08 o godz. 04:15
0

to ja się w szczegóły nie będę teges...

Odpowiedz
Mała 2010-02-08 o godz. 03:30
0

Mi sie dzisiaj snilo, ze jakims sposobem odkrylismy z mezem, ze mamy nei jedno dziecko, tylko bliznieta a oprocz tego jeszcze jedno starsze dziecko :) Jeedno z tych blizniat jakos sie "zapodzialo" przy porodzie i przez te miesiace wychowywala je jakas kobieta. Pamietam, ze cieszylam sie, ze Ania bedzie z kims spala w lozeczku, bo sie bedzie miala do kogo przytulic :)

Odpowiedz
DobraC 2010-02-08 o godz. 02:24
0

Adriana: gdzie jestes ze swoim dzisiejszym snem ? lol gdzie moje piecioraczki? lol

mi sie snil spacer z psem, lazilam i lazilam nic szczegolnego ale nogi mnie bolaly tak ze sie obudzilam

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-02-08 o godz. 01:08
0

Willow napisał(a):Co ta ciąża robie z człowiekiem...
u mnie to chyba folik :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 15:47
0

Też nie powiem... lol

Co ta ciąża robie z człowiekiem... lol

Odpowiedz
Kajko 2010-02-07 o godz. 15:40
0

madziula 22 napisał(a):Najlepsze jest to, że moje czerwone kozaczki miały po trzy obcasy-jeden przy czubku buta i dwa z tyłu :D

Idziemy przez wieś z tym Marcinem, a mi wszystkie zazdroszczą, bo Marcin mnie kocha....
może przed snem sobie Brathanków czerwone korale nuciłaś? ;)

Odpowiedz
madziula 22 2010-02-07 o godz. 08:43
0

A mi się sniło, że ubieram sie ładnie( bo idę na zakończenie szkoły-ósmej klasy), a rzeczy z szafy podaje mi moja Babcia( która umarła z zeszłym roku).Spieszę się, bo wiem, że przed domem czeka na mnie kolega z klasy, Marcin, w którym wszystkie się kochałyśmy w podstawówce 8)
Najlepsze jest to, że moje czerwone kozaczki miały po trzy obcasy-jeden przy czubku buta i dwa z tyłu :D

Idziemy przez wieś z tym Marcinem, a mi wszystkie zazdroszczą, bo Marcin mnie kocha....

Hehehe....

Odpowiedz
Torfinka 2010-02-07 o godz. 04:43
0

mi się śniło, że byłam w jakiejś sprawie u znajomego z pracy (wieczny kawaler i facet baaardzo odporny na uroki płci pięknej), coś tam rozmaiwamy i nagle z pokoju obok wychodzi kobitka, mówi że idzie do pracy, a ten do niej "no to pa Kochanie". Ja szczena w dół, a kolega, a zapomniałem ci powiedzieć - to moja żona, juz kilka lat jesteśmy po ślubie, ale jakoś nie nosimy obrączek. :o

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 04:24
0

dzisiaj śniło mi się że mój mąż gdzieś w przedszkolu się upił z moim bratem a jakieś babki bawiły się z moim dzieckiem
ja byłam gdzieś na zakupach i mój brat do mnie zadzwonił że mam wracać bo T leży nieprzytomny jak wróciłam natrzaskałam mu po buzi lol

rany co za sny.... :o

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 03:08
0

Śniło mi sie, ze kupilismy dom i po schodach zjezdzały włacicielom walizeczki, takie małe, równo w rzedach i małe koniki polne wymieszane z drewnianymi kołkami. :ghost:

Odpowiedz
Mała 2010-02-07 o godz. 03:03
0

awangarda w stylu retro napisał(a):lepiej nie powiem
Eee... Smialo :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 02:50
0

Śniła mi się moja koleżanka z którą chodziłam do liceum, A która zmarła 4,5 roku temu. Była żywa i miała się dobrze. A ja miałam pretensje do wszystkich, którzy powiedzieli mi że ona nie żyje.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-02-07 o godz. 02:36
0

lepiej nie powiem

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 02:07
0

Mi się śniło, że mój mąż wysmarował domestosem całą łazienkę lol i że ja chciałam to zmyć, ale robiło się jeszcze gorzej, a byli u nas goście w domu. ;) Matko, co za abstrakcja. To chyba po mojej sobotniej akcji pt. Przestaw, Kochanie, meble i wypucuj podłogi, bo umrę. 8)

Odpowiedz
kasia_ewa 2010-02-07 o godz. 02:03
0

A mi się śnił poród przez CC i wszystko to, co działo się później... Najlepszy był całkowity brak bólu i ta nasza kruszyna, na którą trzeba czekać tak jeszcze z pół roku ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-07 o godz. 02:00
0

Ja miałam strasznie dziwny sen.
Najpierw byłam w szpitalu, tak jakby po porodzie. Szpital był przeogromny (jeżdziło się po nim windami, które wyglądały jak metro :o ) i zgubiłam się tam. Na różnych piętrach spotykałam ludzi ze swojej klasy z podstawówki, ale ciągle nie mogłam trafić na swój oddział.
Potem jakoś się wydostałam z tego szpitala i okazało się że jestem gdzieś daleko od domu. Spotkałam chłopaka, który "regenerował" zasuszoną trawę na boisku do piłki nożnej. Chłopak był prosty i nieokrzesany niemniej pociągający Zostałam z nim i pomogłam polewać tę trawę wodą aż się pięknie zazieleniła. Za tę pomoc miał mnie zawieść do domu ale w końcu stwierdziłam że wsiadanie z nim do samochodu jest niebezpieczne.
No i obudziłam się.

Jakaś interpretacja Panie Freud? ;)

Odpowiedz
Jania 2010-02-07 o godz. 01:14
0

że uczyłam się grać w siatkowkę, ale piłką lekarską, a sama siatka jeździła w górę i dół

ciekawe skąd taka tematyka snu ;)

Odpowiedz
sharina 2010-02-07 o godz. 01:07
0

Wydaje mi się, że coś przyjemnego, ale niestety nie pamiętam co :( Żałuję, bo bardzo rzadko pamiętam swoje sny ostatnio :(

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie