-
curiosidad odsłony: 1823
Ale mi dobrze :)
Siedzę i nic nie robię, nic absorbującego...
1. wlasnie sie dowiedziałam, ze zdałam ostatni egzamin w SWPS. czyli tylko mgr pozostało..wakacje mam :))
2.Przyszła Pani do sprzątania i robi wszystko to czego ja nie cierpię. a najlepsze, że to pomysł mojego męża był.
3.Zlecenia oddane wczoraj, 3 dni przed deadlinem i zero poprawek !!
4. Tośnik śpi, i będzie spała ok.2h.. a za 2h przychodzi moja mama, więc ona przejmie Łobuza..
5. i pies też śpi..
ale mi dobrze, uwielbiam takie nic nie robienie..
Macie w tygogniu taką chwilę wytchnienia, komplentego relaksu, uwolnienia głowy i myslenia o niczym????
Magdage: wysłalam priva, dzwoniłam...co z tą kawą. Ja chce sie dowiedziec co robiłaś jak o mnie myślalaś!!!!!! lol lol
A ja dzis kolejny miły dzien miałam. Pani przyszła. czyściusienko mam. Pozniej do kina skoczyłam. Plan na tydzien ułozyłam, w tym wizyte u fryzjera zaplanowałam...
a na weekend do Głęboczka jadę, relaksować się :)
nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taką chwilę ale mam obiecuję sobie, że w tym tygodniu będzie inaczej
Odpowiedz
mam tak :) teraz, kiedy sa wakacje i mam urlop :D
Suuuuuuper sprawa :D :D :D
Ja mam teraz wolne i wiecie co... brakuje mi tego zwirowania, właśnie po prawie 3 tyg wróciłam do domu i... zaraz się biorę za jakieś porządki
Odpowiedz
A ja za chwileczkę, się wyłaczę, pod kocyk polece i bedę nic nie robić.
Potem wprawdzie wrócę do papierów, ale już wypoczeta i zrelaksowana. 8)
cols napisał(a):Macie w tygogniu taką chwilę wytchnienia, komplentego relaksu, uwolnienia głowy i myslenia o niczym????
nie macie, nigdy
Ja mam właśnie taki czas :)
Od wczoraj do piątku siedzę w domu na L4. Mam zapalenie oskrzeli, ale w sumie dziś nawet czuję się dobrze.
Cisza, spokój...Leżę sobie pod kocykiem na kanapie, piję przepyszną herbatę z sokiem malinowym, kot śpi na moich kolanach i uroczo pomrukuje sobie przez sen.
Mąż w pracy-flirtujemy sobie na gg 8) :love:
Siostra za niedługo obiecała przynieść nam obiad (placek węgierski :lizak: mniam)
Ehhhh życie czasem jest piękne lol :taniec:
Ha! a ja wlasnie nie planowałam, bo rzeczywiscie tak jest, gdy planuję - NIGDY nie wychodzi. A tu proszę, udało się !
Odpowiedz
ja też uwielbiam nicnierobienie :)
(mi jeszcze roczek został w SWPS) :)
cols napisał(a):Macie w tygogniu taką chwilę wytchnienia, komplentego relaksu, uwolnienia głowy i myslenia o niczym????
ojjjjj dawno tak nie bylo
Podobne tematy