Książka wędrująca

Na gronie (http://grono.net/forum/topic/3045359/0/) znalazłam taką informację:

"KSIĄŻKI WĘDRUJĄCE DO R.I.O

Naszym celem jest rozpoczęcie podróży książek, pozostawiajcie w nich swój ślad... żeby potem inni wiedzieli gdzie książki były, lub co o nich myślicie.

W R.I.O na... scenie znajduje się stary KUFER, możesz pozostawić tu książkę, a w środku znajdziesz coś dla siebie.

Cel projektu:
Nie tylko autor pozostawia swoje „ja” w dziele. Każde zagięcie, podkreślenie, komentarz na marginesie czy wylana kawa są formą pozostawienia części swojej osoby w książce. Oddając się lekturze, jednocześnie poznajemy duszę innych ludzi poprzez książki, które czytają. Człowiek zostawiając ślad prowokuje drugiego człowieka, żeby o nim myślał.
Puszczamy w obieg książki. Są one niczyje i wędrują z rąk do rąk. Oczywiście niezachwiana wiara w ludzi nakazuje nam myśleć, że książki faktycznie będą podróżować przekazywane przez Was.
Wszystkich, którzy myślą inaczej... odsyłamy do księgarń, tudzież sklepików z książką za grosik.
Prosimy aby każdy kończąc lekturę pozostawił w środku swoją recenzję lub napisał gdzie książka była. Te uwagi piszemy na kartkach, żeby po jakiś czasie lektura była nadal możliwa!!!
Odbiorcy projektu:
Projekt jest skierowany do każdego człowieka, który lubi czytać, poznawać ludzi w niekonwencjonalny sposób i chce przeżyć ciekawą przygodę .

Nasz adres: ul. Piękna 66a, Warszawa"

Byłyście? widziałyście?
Jak dla mnie sama idea jest sympatyczna, choć dreszcz mnie przechodzi na myśl o pisaniu po książkach. Za to za wkładaniem karteczek z komentarzami jestem jak najbardziej :).