-
HoneyGirl odsłony: 1327
Prosze o szybką odpowiedź :)
Pilna sprawa
mój M ma pilną sprawę w zielonej górze
musi być tam jutro rano , co za tym idzie nocny wyjazd
trochę się boję , ze będzie jechał sam w nocy , dlatego myślę o tym aby jechać z nim
no i tu mam dylemat- nie mam z kim zostawić małego , więc jechał by z nami
ale boję się też że się mały umęczy i nie wiem co robić
z M nie ma kto pojechać
nawet nie wiem ile to km ?
rok temu jechaliśmy już z Dawidem w Bieszczady , podróż zniósł b.dobrze
kwestia postojów , jedzenia - tu nie ma problemu
no tylko nadal nie wiem czy mam jechać czy nie....
może głupi problem , ale dla mnie ważny
Wyslalam, zanim przeczytalam Twoj post. Skoro tak stawiasz sprawe, to jedz. Znawczynią trasy Wa-wa - ZGora nie jestem, ale kiedys sie nia interesowalam i mysle, ze powinniscie przemyslec ktoredy pojedziecie. Autostrada ma ten plus, ze jest w dobrym stanie, kilku pasmowa i jedzie sie szybko. Niestety, jest platna. Ale ze wszystkimi minusami, które można by znaleźć (brak wprawy kierowcy, ciemnosc, duza predkosc), wybralabym ja, bo drogi zwykle sa raczej w kiepskim stanie, czas podrozy bardzo sie wydluza, a dzielenie szosy z TIRami, ktore namietnie jezdza noca, duzo bardziej niebezpieczne niz na autostradzie.
Odpowiedz
Ale chodzi o to, żebyś go zmieniła za kierownicą? Jeśli tak i faktycznie jest taka potrzeba (meczy sie w ciemności, wiecie, ze nie może zbyt długo prowadzić, on sam jeszcze nigdy tyle nie jechał i się boi bez zmiennika itp.), to możesz jechać. Jeśli do towarzystwa, to byłoby dla mnie bardzo dziwne, ale w końcu chodzi o to, żebyście wy dwoje byli zadowoleni (i synkowi żeby się nic nie stało, a taka podróż to może go co najwyżej trochę zmęczyć, ale to przecież nie koniec świata przynajmniej w oczach nie-matki).
Jak pojedzie autostrada do Poznania, to będzie miał najbardziej komfortowa i szybka jazdę.
Podobne tematy