Jaki kupić żel do manicuru?

Goha napisał(a): Jeśli na prawdę chcesz wzmocnić paznokcie to powinnać się raczej wyposażyć w profesjonalne odżywki wzmacniające.

to moze cos polecisz? znajac moje szczescie wydam pieniazki na cos, co tylko wzmocni moja kolekcje kosmetykow pt rozczarowanie..;)

Ano można, można - sama widziałam ostatnio przypadkowo na allegro.
Tzn. sam żel na płytce bez przedłużania nie nadwyręża tak bardzo paznokci jak doklejony tips, bo nie masz przeskoku z krótkich na długie, tylko po prostu Twoje Ci rosną. Dzięki temu masz czas na przyzwyczajenie się i nie nadwyrężasz tak bardzo macierzy paznokcia (tej pierwszej części paznokcia od skórki) Jak za mocno wycinasz skórki albo jak właśnie nnp. uderzasz tipsem to nadwyrężasz tą część i przez to potem paznokcie sa pofalowane.

Ale na dłuższą metę "zaklejenie" paznokcia na stałe nie służy mu dobrze. Jeśli na prawdę chcesz wzmocnić paznokcie to powinnać się raczej wyposażyć w profesjonalne odżywki wzmacniające.

Ja po kilku latach noszenia tipsów doprowadzałam swoje paznokcie do ładu przez rok. Były żółte, miękkie i pofalowane. Ale teraz same z siebie są długie i twarde :D

Goha napisał(a):Jak miałaś robione te tipsy z których schodzisz?
wyglada na to, ze UV, bo lampa byla a pudrow niet;)
Lampe mozna tanio kupic... sa nawet takie cale zestawiki, myslicie, ze to dobry pomysl?
Nie chce miec sztucznych paznokci ponaklejanych, a takie moje wzmacniane zelem, bylyby ok.
Ja mam takie mizerne paznokietki, ze manicurzystka, ktora robila mi paznokcie na slub, powiedziala, ze powinnam sobie z nimi cos robic, bo biduly sa...

A ja zawsze myslala, ze zel niszczy plytke jak i "normalny" tips... 8) Jedyna roznica w naklejeniu sztucznego paznokcia chyba, nie? ;)

No i pędzelek. I pilniki :)

Ale chodzi Ci o żel UV czy o akryl?
Bo jak wiesz do żelu jest potrzebna lampa, ale za to nie śmierdzi lol
Pierwszy zestaw , który wkleiłaś jest akrylowy - czyli puder i płyn, a drugi to żele pod lampę.
Jak miałaś robione te tipsy z których schodzisz?

I jeszcze jedno - jesli chcesz robić sobie poprawki sama to musisz się jeszcze zaopatrzyć w primer do odtłuszczania płytki, bo będą Ci inaczej odłazić od strony macierzy (bąbelki powietrza, te sprawy)