-
Gość odsłony: 1977
Spiewamy :-)
Utarlo sie, ze to mezczyzni spiewaja pod prysznicem.
Ale przecierz i kobitki lubia sobie pospiewac?
jak to jest z Wam?
Ja podspiewauje jak nikogo nie ma w domu, bo nie lubie narazac innych na niemile wrazenia sluchowe.
Obecnie mam na tepecie Madonna "like a prayer" :D
śpiewam baaaaardzo chętnie, ale zazwyczaj np. z radiem czy komputerem 8) i raczej w samotności, bo małż mi mało subtelnie zabrania śpiewać :(
o dziwo jak sobie śpiewałyśmy z moją naj-kumpelą to ona jakoś rabanu nie podnosiła, chociaż słuch ma i śpiewa też nieźle ;)
i bardzo mi smutno że głos posłuszny być nie chce, bo słuch mam chyba... no, nie na minusie ;)
A spiewam , spiewam wszytko co mi sie akurat nasunie ostanio .....nowa piosenke Dody ehheh! A i w ogole sie nie przejmuje tym czy ktos jest w domu czy nie, mam ochote spiewac to sobie falszuje od tak poprostu;) aaa noi oczywiscie dziecku do snu i tu repertuar jest dosc bogaty bo.... sama sobie wymyslam kolysanki ;)
Odpowiedz
Ja najczęściej w samochodzie jak mnie nikt nie słyszy (też widuję śmieszne miny ludzi z samochodów obok ;) )
Pod prysznicem nie śpiewam, jakoś nie mam takich ciągot, za to lubię śpiewać przy sprzątaniu albo gotowaniu.
Ostatnio śpiewamy trochę w pracy ;) ;) ;) bo mamy jajcarską ekipę, a często trzeba się odstresowywać... tylko się ukrywamy przed szefami, bo chyba by zeszli... :o
Uwielbiam śpiewać 8)
Śpiewam - Filipowi do snu lol
Kołysanki, "Dream a little dream", "Put your head on my shoulder".
Też mi słoń na ucho nie nadepnął, tylko głosu to ja ni mom zbyt ;) - nie mogę wyciągnąć wyższych partii :D
ostryga napisał(a):czasem spiewam tez podczas tanca
ja też 8) bardzo głośno...
Ja tez spiewam. Pod prysznicem akurat rzadko, ale jak juz - to Beatlesow - z niewiadomych przyczyn.
W samochodzie spiewam zawsze, potrafie tez spiewac w supermarkecie (nie zebym sie darla, ale kto przechodzi kolo mnie, uslyszy), czasem spiewam tez podczas tanca.
Mezowi w prezencie slubnym nagralam plyte (tzn. jeden utwor na plycie), w profesjonalnym studio. Slowem, spiewac lubie. Glos mam czysty, tyle, ze strasznie slabiutki, wiec kariery solowej nie planuje. Ale dla siebie - co mi tam 8)
śpiewam, choć słuchu i głosu Bozia poskąpiła. najchetniej w samochodzie... Wczoraj utkwiłam w korku na ponad 1,5 godziny i przez cały czas wyłam razem z radiem złote przeboje. Najlepsza pisenka - I'm so excited albo You sexy thing :D
Odpowiedz
Śpiewam w samochodzie - muzyka na full a do tego ja ;). Staram się jednak ograniczać do tras poza miastem, gdyż już kilka razy zdarzyło mi się stać na światłach a osoba z samochodu obok jakoś dziwnie się na mnie patrzyła 8)
W domu nie śpiewam - sąsiedzi by słyszełi ;) , ograniczam się zatem do rytmicznego podrygiwania...
aga_terve napisał(a):ja śpiewam i tańcze jak gotuje, piekę, sprzątam... ale tylko pod warunkiem ze jestem sama w domu :lol:
ja też...
wi00ra napisał(a):Śpiewam, ale żeby nie narażać nikogo na zejście, tylko w samotności.
Nie wiem z czego to wynika, ale najczęściej wkręca mi się "Zasiali górale" lol
to teraz mnie zarazilas tylko jak to szlo dokladnie?
zasiali gorale owies... owies... jakos tak to szlo :P pozniej bylo zyto itd itd ale co miedzy tym? lol
Uwielbiam śpiewać w samochodzie razem z radiem i jak jestem sama w domu, to dotrzymuję sobie towarzystwa ucinając pogawędki sama z sobą;)
Odpowiedz
śpiewam, ale śpiewu mi cały czas brakuje. Czasem na ulicy, jak nikogo nie ma nuce sobie cichutko. Ostatnio się przyczepiła piosenka Annie Lenox z Powrotu króla.
What can you see on the horizon? and so on... ;)
Spiewam ile wlezie, ile mi gardła starczy. Gdziekolwiek jestem w domu, na ulicy ograniczam sie do nucenia.
Aktualny repertuar- Anna Jantar -melodyjna i romantyczna
a_ania napisał(a):Śpiewam głównie w samochodzie większość piosenek zasłyszanych w radiu... Jest jeden warunek - jadę sama z mężem (ja jako pasażer).
mam tak samo, jeszcze dochodzi synek.
Poza tym śpiewam zawsze i wszędzie, gdy jest ku temu okazja i są warunki - uwielbiam śpiewać :D
a śpiewam i gadam do siebie często z ostrą krytyką swojej osoby :)
pochodzę z dość muzykalnej rodziny więc mam śpiew we krwi, szkoda że do kompletu Bozia talenta nie dała gratis :D
Śpiewam głównie w samochodzie większość piosenek zasłyszanych w radiu... Jest jeden warunek - jadę sama z mężem (ja jako pasażer). Jak się go pytam, czy ładnie śpiewam odpowiada po namyśle "... chcesz się pokłócić?" ;) Zawsze tak samo, a ja go zabijam wzrokiem i śpiewam dalej... :)
Kiedyś na trasie Wawa - Kielce uczyłam go piosenki z reklamy oleju "Na Kujawskim smaż, na kujawskim piecz..." I on nie potrafił zapamiętać słów. I trochę to trwało zanim się nauczył... Darliśmy się w tym aucie okropnie. Mnóstwo wstydu się najedlismy, jak w końcu zatrzymaliśmy się na światłach, głośno kończąc "olej z pierwszego tłoczenia!" przy otwartych szybach... Głupki dwa :)
Podrażnie sie, od rana chodzi za mną "Przeleć mnie w koniczynie". 8)
Odpowiedz
Śpiewam, ale żeby nie narażać nikogo na zejście, tylko w samotności.
Nie wiem z czego to wynika, ale najczęściej wkręca mi się "Zasiali górale" lol
Codziennie rano - budzę się, przychodzi mi do głowy jakaś znana piosenka, no i śpiewam, chociaż lepiej by było gdybym nie śpiewała lol A że czasem jeszcze wymyślam własne sytuacyjne teksty do znanych melodii, to już w ogóle mąż ma ubaw po pachy 8)
Odpowiedz
najchetniej w samochodzie lub w windzie - sama lub z Mloda ;)
w lazience jakos mi glupio, zawsze mam wrazenie, ze akustyka jest za dobra i wszystko slychac u sasiadow.
Śpiewam tylko jak jestem sama w domu, albo z dala od cywilizacji, aby nikogo nie skrzywdzić :P
Odpowiedz
Spiewam, gdy jestem sama. Repertuar różny, tekst nie zawsze zgodny z oryginałem, melodia dalece freestyle'owa, co szczegolnie słychać przy utwórach francuskojęzycznych.
Gdy jestem z mężem śpiewamy (na ogół w aucie) "Jestes szalona".
Wonderka napisał(a):Śpiewam ciągle
ja podobnie
niekoniecznie ku uciesze współdomowników lol
słuch podobno mam bardzo dobry- gorzej z głosem lol
ostatnio 'chodzi' za mną - "La Isla Bonita" Madonny
podobnie jak Wonderka śpiewam chętnie i często :) słuch jako taki posiadam, może nie jakiś genialny ale może mnie małż słuchać lol
OdpowiedzJa śpiewam tylko kolędy jak działam u kuchni przed świętami. I to jak nikt nie słyszy ;)
Odpowiedz