• kraziowa odsłony: 2144

    Ale adrenalina ...

    Godzinkę temu wróciliśmy z mężem z podolsztyńskiego lotniska.
    W ramach prezentu urodzinowego mąż latał motolotnią (ale fajna ze mnie żonka :D ). Na miejscu dowiedzieliśmy się, że ja też mogę lecieć.
    RELACJA (mam duuuużo więcej fotek):

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    http://imageshack.us
    Shot with http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A520.&make=Canon. at 1969-12-31

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-06-24, 02:09:24
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
jeszaka 2010-06-24 o godz. 02:09
0

Leciałam... tego uczucia nie można porównać z niczym ....

Odpowiedz
jeszaka 2010-06-18 o godz. 05:43
0

taaaa spadochrony są super. W sobotę zafundowalam mojemu przyszłemu na urodziny i było super, niestety złapalismy bardzo duże bakcyla i w sobote moją meska połowa zaczyna kurs na skoczka a ja w niedzielę lece w tandemie ;)))) tylko jak to się pogodzi z nacszym zbieraniem na slub hmmm... Zobaczymy.

Polecam spadochrony...

Odpowiedz
Nezi 2010-04-15 o godz. 08:52
0

kurczaku, niestety ale namiarów na paralotnię nie jestem w stanie "zorganizować". Z prostej przyczyny - mój mąż motolotniarz i pilot samolotów ultralekkich "gardzi" ;) paralotniarzami lol

Odpowiedz
kraziowa 2010-04-15 o godz. 06:37
0

Kurczak- poszło (chyba poleciało) na priva

Odpowiedz
Gość 2010-04-15 o godz. 04:37
0

Oleska - dzięki za ostrzezenie :D
Ja tu chyba już nie bedę miała nic do powiedzenia. Mój małzonek i jego koledzy nie mają nic przeciwko tej pani - a zwłaszcza przeciwko pewnym jej atrybutom ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-15 o godz. 04:30
0

No to na wszelki wypadek nieśmiało się usmiechnę :)
Miałam przyjemnośc latać ze 2 lata temu awianotką nad podlasiem w ramach akcji szczepienia lisów i baaardzo mi się podobało :lizak:

Co prawda wszystkie moje studenty po 3 godzinach latania w towarzystwie smierdzacej padliny popadały jak muchy, ale ja z męzem byliśmy dzielni. Nawet pan pilot (notabene przystojny był ;) ) zaprosił mnie do kokpitu (tak to się nazywa?) bym popilotowała :)
Widoki cudne :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-15 o godz. 04:28
0

kurczak napisał(a):Pogadałam z panią w googlach i ta własnie dała mi namiary na chrcynne pod Nasielskiem
8) chyba jednak nie chcesz tam jechać ;) 8) no chyba, że chcesz tam spotkać swoja ulubienicę 8)

Paralotnie są chyba w Sochaczewie

Odpowiedz
kraziowa 2010-04-15 o godz. 04:24
0

No kurczak- szacuneczek 8)
My za paralotnię płaciliśmy śmieszne nieduże pieniądze: 50/os.
Mam też namiary na faceta z samolotem pod Nasielskiem- tak bardziej lajtowo (300zł/h)

Odpowiedz
Gość 2010-04-14 o godz. 22:50
0

Pogadałam z panią w googlach i ta własnie dała mi namiary na chrcynne pod Nasielskiem :)
Namówiłam już męza na skok w tandemie z 4 tyś m. Jedyny ból to pieniądze. Tak 60 sek. przyjemnośc to 550 zł + 200 zł za zdjęcia lub film/osobę. Ale raz się zyje. Znowu nie kupię zyrandoli 8)

Lecimy za dwa tygodnie w niedzielę :)

Ale Nezi poproszę jeszcze, żebyś na środe ustaliła namiar na paralotnie :)

Odpowiedz
Moniqueee 2010-04-14 o godz. 12:12
0

Nezi napisał(a):kurczak napisał(a):fajna sprawa - też bym chciała. :)
Muszę chyba poczytac co nieco o tym ustrojstwie i gdzie pod Warszawa można tego spróbować :lizak:
Pod Nasielskiem... zdobędę namiary to Ci w środę mogę podać ;) :D
O to i ja poproszę o namiary.

A prezent - fantastyczny :brawo:

Odpowiedz
Reklama
a_ania 2010-04-14 o godz. 12:10
0

Nezi napisał(a):kurczak napisał(a):fajna sprawa - też bym chciała. :)
Muszę chyba poczytac co nieco o tym ustrojstwie i gdzie pod Warszawa można tego spróbować :lizak:
Pod Nasielskiem... zdobędę namiary to Ci w środę mogę podać ;) :D
To ja też poproszę namiary, jeśli można... Mąż marzy o lataniu od zawsze, a i urodziny ma niedługo :) Bardzo fajny pomysł!

Odpowiedz
Nezi 2010-04-14 o godz. 08:54
0

kurczak napisał(a):fajna sprawa - też bym chciała. :)
Muszę chyba poczytac co nieco o tym ustrojstwie i gdzie pod Warszawa można tego spróbować :lizak:
Pod Nasielskiem... zdobędę namiary to Ci w środę mogę podać ;) :D

Odpowiedz
agga73 2010-04-14 o godz. 03:31
0

żeby mąż mi taki prezent zrobil.. :)
gratuluję pomyslu i zazdroszczę wrażeń :D

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-04-13 o godz. 23:53
0

ja juz dawno mowilam, ze latanie mozna pokochac
ciagle sobie obiecuje, ze odloze na kurs pilotazu

zazdroszcze 8)

Odpowiedz
Gość 2010-04-13 o godz. 21:07
0

fajna sprawa - też bym chciała. :)
Muszę chyba poczytac co nieco o tym ustrojstwie i gdzie pod Warszawa można tego spróbować :lizak:

Odpowiedz
Nezi 2010-04-13 o godz. 13:12
0

Fajna sprawa :D
Ja też leciałam, bakcyla nie łapnęłam (ku rozczarowaniu męża ;) ).
Mąż ma uprawnienia na latanie motolotnią lol

Odpowiedz
kraziowa 2010-04-13 o godz. 13:00
0

Burza wisiała w powietrzu, więc tylko 20 minut....
Łyknęliśmy bakcyla- wybieramy się ponownie

Odpowiedz
Gość 2010-04-13 o godz. 12:38
0

Super! Ile trwał Wasz lot?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie