-
xmadziara odsłony: 2659
Przedstawiam Nesti- Sajomedkę !
To Nasz kochany psiaczek- Nesti, czyli "uśmiechnięty pies północy". Rasa mało popularna w Polsce, a szkoda, bo to bardzo bardzo przyjacielskie pieski. Dość duże. Nasz "kruszyna" waży 46 kg.
Jej kuzyni wykorzystywani są w dogoterapi, ale nasza nie ma jakoś tej "pasji". Ale dziecieki uwielbia, i z wzajemnością. Głaszczą je, przytulają, ganiają, ciągną za ogon a ona nic, zero agresj. Jest tylko straszny lizak ... poprostu wszystkich by lizała.
Od kilkunastu lat choruję na samojeda...
Ale mieszkam w 2-ch pokojach z kuchnią więc o takim psie nie ma mowy... :(
xmadziara napisał(a):leopardetta napisał(a):
Ale to piesek nie do mieszkania, w sensie, że ogród musi być co by sie cały czas nie kisił w domu.
Dokładnie ! To są psy zaprzęgowe i potrzebują b.dużo ruchu, także w mieszkaniu by chorowała. A pozatym z takim temperamentem to rozniosła by mieszkanko raz-dwa !
no żałuję, że nie mam ogrodu bo pewnie bym takiego pieska chciała, albo któregoś husky. Napisałam któregoś, bo jest przeciez kilka ras, ale ja się nie znam która jest która. 8)
leopardetta napisał(a):
Ale to piesek nie do mieszkania, w sensie, że ogród musi być co by sie cały czas nie kisił w domu.
Dokładnie ! To są psy zaprzęgowe i potrzebują b.dużo ruchu, także w mieszkaniu by chorowała. A pozatym z takim temperamentem to rozniosła by mieszkanko raz-dwa !
piekna jest!!! :love:
słyszałam o tej rasie ale nie wiedziałam jak wyglada. Teraz wiem. Cudo
Ale to piesek nie do mieszkania, w sensie, że ogród musi być co by sie cały czas nie kisił w domu.
Super pies! :)
Ja tez chce takiego! 8) Beda moze szczeniaczki? ;) 8)
Świetny Misiak! :D (no normalnie na zbliżeniu prawie jak niedżwiadek! lol )
Odpowiedz
Ale fajna :)
Kolega kiedyś miał samojeda - pieszczocha z niej była niesamowita.
Wiąże się z nią pewna śmieszna historia: mianowicie kolega postanowił sunię dopuścić do psa. Wszystko odbyło się jak należy (sunia rodowodowa, pies też) tylko że dzień później sunia wykorzystała nieuwagę właściciela i na godzinę zniknęła mu z oczu. Jakież było wszyskich zdumienie, kiedy na świat przyszły szczeniaki: 2 bielutkie samojedy i 2 czarne, które wyglądały też jak samojedy lol
Śliczności - bardzo przyjacielska i 'radosna' rasa. Moi znajomi mają samojeda w domku.
Odpowiedz
Oleska napisał(a):ale fajne futro :lizak:
i jakie ma białe rzęsy :o
Ona w zasadzie wszystko ma białe. Ta rasa Samojed ( lol ) to właśnie śnieżne psy, bielutkie futerko. No chyba że popływa w stawie a potem wytarza się w ziemi, ale następnego dnia jest znów biała, a w budzie jest kupa piachu. Ma tzw. samoczyszczące sie futro .
Podobne tematy