-
Magducha odsłony: 1763
Zatłoczony autobus
W zatłoczonym autobusie:
pasażer prosi pasażera: Przesun się Pan bo ten facet pode mną mówi że ten pod nim chce wysiąść .
ja sikałam z tego chyba z 30 min :D :D :D :D :D
no wlasnie:D
w takim tloku trzeba uwazac, bo jeszcze ktos inny za drazek bedzie sie chwytal:D
Pamietam scene z autobusu, gdzie był taki tłok, zewchodzący ludzie nie mogli już kupić biletu u kierowcy (PKS) tylko musieli dawać pieniądze innym,ci podawali dalej i dalej....
Wsiada ktos i krzyczy - "jak kupic bilet???"
kierowca odkrzykuje "u tej pani w zielonym"
autobus ludzi w śmiech
ktoś ze środka "a kto biegi zmienia?"
kierowca: "jeszcze ja!!!" ;)
Przypomniał mi się kawał ;)
Pełnia lata, zatłoczony autobus oczywiście, stoi sobie baba, trzyma się poręczy (tej u góry).
Wchodzi na przystanku ostro podpity facet i mówi do baby:
- Te, baletnica, zdejmij tą nóżkę, bo przejść nie można...
u mnie jest tak zawsze rano jak jade zutobusem:D
kiedys jedna kobieta przygiela jak w srodku lata, tlok w cholere, a ona zaczela sie psikac dezodorantem:/ zgnojona zostala jak nie wiem przez innych, ale smrod pozostal...:D
Magducha napisał(a):w zatłoczonym autobusie:
pasażer prosi pasażera: Przesun się Pan bo ten facet pode mną mówi że ten pod nim chce wysiąść .
ja sikałam z tego chyba z 30 min :D :D :D :D :D
No co Samo życie ;)
Podobne tematy