Potrzebna krew dla Julki!

Kathinka, co piszą w linkach to ja wiem. niemniej jednak kumpelę po szczepieniu na żółtaczkę odesłali, i nie pamiętam właśnie, czy to było 2 tygodnie po, czy miesiąc.

i podobnie, jeśli chodzi o zabiegi chirurgiczne sieć podaje 6 miesięcy, a ankiety w centrach krwiodawstwa przynajmniej kiedyś podawały, że 12 miesięcy.

ile czasu po szczepieniu na żółtaczkę nie można oddawać krwi?
Pod oba wspomnianymi wyżej linkami mowa jest o 48 godzinach.

ile czasu po laparoskopowym usunięciu woreczka żółciowego nie można oddawać krwi?
6 miesięcy po dużym zabiegu chirurgicznym

to jeśli ktoś się wybiera na Saską, niech zapyta przy okazji jeśliby mógł:

-> ile czasu po laparoskopowym usunięciu woreczka żółciowego nie można oddawać krwi?

-> ile czasu po szczepieniu na żółtaczkę nie można oddawać krwi?

odnośnie obu tych kwestii słyszałam różne teorie (w pierwszym wypadku 6-12 m-cy, w drugim 1-6 m-cy), a nie chce mi się jeździć na darmo.

niestety nie mam na razie odpowiedzi, sprobuje z domu na gg, bo w pracy nie mam

Oleńka napisał(a):No to ja mam prośbe o zdobycie jakiś namiarów żeby oddac te zaswiadczenia, o akcji wiem z innego forum i wlasnie wczoraj oddalismy krew, niestety dzisiaj rano dzwoniac pod rozne numery do szpitala brodnowskiego nikt mi nie potrafil powiedziec gdzie mam przefaksowac zaswiadczenia.
jeszcze jedno, krew oddajemy na konkretna osobe, mam nadzieje ze coreczka ma tak samo na nazwisko jak mama bo ja tak podałam a jesli nie to ze jakos to uznają.
Wiesz już gdzie można przefaksować zaświadczenie?

Oleńka napisał(a): jest dzien wolny, daja czekolade , fajnie jest :D
I to kilka tabliczek :)))

Ni eno , migotko, oczywiscie apeluje do tych co moga a np im sie nie chce lol , jest dzien wolny, daja czekolade , fajnie jest :D

Niedawno sie dowiedzialam ze byl wczoraj ten dzień, wzmozonego ruchu w stacji krwiodawstwa nie odnotowalam:-((

Wiedziałam, że na Forumówki można liczyć :)

Oleńka napisał(a):o, dobra, spróbuje sie skontaktowac, a swoja droga dziewczyny, oddawajcie krew, zaczyna sie sezon wakacyjny i jak zwykle o tej porze jest bardzo mało krwi.
Uiwerz mi, że gdybym mogła to na pewno bym to zrobiła.

Polecam http://www.krewniacy.pl/ - właśnie wczoraj był Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi

W Warszawie co prawda brakuje obecnie krwi (szczególnie rh-), jednak nie jest ona odmawiana szpitalom. Osoba mająca grupę AB+ może otrzymać dowolną krew.

migotka76 napisał(a):Jest! Dostałam odpowiedź na maila:

"Dzień dobry,

Podaję namiar na Anię:
[email protected] , tel: 506021357, gg: 7711343

Znam Anię przez forum gazeta.pl SIERPIEŃ 2007, tam jest cała historia jej
Julki & syna w wieku naszego Kuby.
Wiele dziewczyn z tego forum szuka krwi dla Julki :)
Ściskam i dziękuję za zainteresowanie.
Kamila Derewenda"
Dobrze, że się wyjaśniło - teraz poszukam chętnych do oddania krwi.

o, dobra, spróbuje sie skontaktowac, a swoja droga dziewczyny, oddawajcie krew, zaczyna sie sezon wakacyjny i jak zwykle o tej porze jest bardzo mało krwi.

Jest! Dostałam odpowiedź na maila:

"Dzień dobry,

Podaję namiar na Anię:
[email protected] , tel: 506021357, gg: 7711343

Znam Anię przez forum gazeta.pl SIERPIEŃ 2007, tam jest cała historia jej
Julki & syna w wieku naszego Kuby.
Wiele dziewczyn z tego forum szuka krwi dla Julki :)
Ściskam i dziękuję za zainteresowanie.
Kamila Derewenda"

Bylam w sekretariacie. Dziewczyna z sekretariatu dostała tego maila od znajomej, która poprosiła ją o przesłanie tego maila na naszą firmę. Sama dostała maila od kogoś o mailu [email protected].
Nie wiem, czy to jest początek góry lodowej, ale więcej informacji nie udało mi się uzyskać.

Na pewno nie jest

Ja też mam paranoję na punkcie łańcuszków, ale ten mail przyszedł z sekretariatu i Oleńka twierdzi, że wczoraj oddawała krew na ten cel.

A czy to nie jest kolejny łańcuszek?
Jeśli nie, to przepraszam , ale ja już mam lekką paranoję, bo kiedyś mnóstwo tego typu maili (potrzebna krew, datki, oddam szczeniaszki itp., roześlij ten mail dalej do 10 znajomych, a jakaś firma sfinansuje operacje choremu dziecku) otrzymywałam, bardzo się przejmowałam, a później się okazywało, że to lipa była.

Dwa maile i zero informacji :(
Może dużo ludzi się zgłasza, i jest im obojętne, że ktoś chce o precyzyjne informacje...

Wysłałam maila. Czekam na odpowiedź. Niestety w mailu nie podano żadnego numeru telefonu :(

amst, nie trzeba, tylko imie i nazwisko

Postaram się o kontakt z osobą, która udzieli więcej informacji.

No to ja mam prośbe o zdobycie jakiś namiarów żeby oddac te zaswiadczenia, o akcji wiem z innego forum i wlasnie wczoraj oddalismy krew, niestety dzisiaj rano dzwoniac pod rozne numery do szpitala brodnowskiego nikt mi nie potrafil powiedziec gdzie mam przefaksowac zaswiadczenia.
jeszcze jedno, krew oddajemy na konkretna osobe, mam nadzieje ze coreczka ma tak samo na nazwisko jak mama bo ja tak podałam a jesli nie to ze jakos to uznają.

migotko76 wydaje mi się (pamiętam z historii Laury) że może też być też potrzebny PESEL dziewczynki.