Skowronek = Paulina85

dobbi napisał(a):agnilinda napisał(a):za nakopanie do dupy się idzie do pierdla?
czy za wynajęcie detektywa?
;)
jak ziscisz swoje marzenie to sie dowiesz 8)
a czy to moje marzenie?
jak widac nie byłam aktywna w tym temacie- jeden post- reszta to odp na wasze
więc komu Skowronek nie daje spac po nocach- nie wskaże paluchem ;)

Joanna76 napisał(a):a może to są koleżanki i obie robią sobie z ludzi jaja
no przeciez siostry blizniaczki :P

eh jak pomysle ze mi sie kiedys do domu wpraszala
i tak sobie wlasnie mysle ze wtedy jedyne co mnie do niej zrazilo to to ze byla bardzo wscibska nic nie zapowiadalo schizofrenii ;)

agnilinda napisał(a):za nakopanie do dupy się idzie do pierdla?
czy za wynajęcie detektywa?
;)
jak ziscisz swoje marzenie to sie dowiesz 8)

agnilinda napisał(a):zrzućmy się na prywatnego detektyfa
wyśledzi ją, namierzy
a wtedy ją złapiemy i nakopiemy do dupy
Shiadhal napisał(a):oferta w serwisie niania.pl została znaleziona przez forumki już jakiś czas temu. o całej sprawie ze względu właśnie na kwestię ew. dziecka pod opieką tej osoby została poinformowana Policja - włącznie z danymi Skowronka (imię, nazwisko, telefon, zdjęcia). sprawa w toku, z oczywistych względów szczegółów na forum brak.
adres tez.

Chyba powinnyśmy się zabawić w "cisza na morzu..." lol

agnilinda napisał(a):za nakopanie do dupy się idzie do pierdla?
czy za wynajęcie detektywa?
;)
Za brak cenzury na ogólnym 8)

za nakopanie do dupy się idzie do pierdla?
czy za wynajęcie detektywa?
;)

agnilinda napisał(a):zrzućmy się na prywatnego detektyfa
wyśledzi ją, namierzy
a wtedy ją złapiemy i nakopiemy do dupy
no rewela, tylko wtedy do pierdla pojdziesz Ty nie ona

zrzućmy się na prywatnego detektyfa
wyśledzi ją, namierzy
a wtedy ją złapiemy i nakopiemy do dupy

wiecie co, dajcie se juz spokoj z tym tematem, chyba nie ma sensu roztrzasac kto, czyje zdjecia, google, srugle itd...dajecie potencjalnemu trolowi pozywke... :|

Może od każdego wątku jest inna osoba... Jedna opowiada o dzieciach, druga o mężu, trzecia o kwestiach mieszkaniowy... No i dlatego to się rozjeżdża...

Żartuję sobie w tej chwili...

Aguus, o ile te dane są prawdziwe, a nie zmyślone, i o ile poszukiwanie mieszkania to też nie zabawa...

Wrzucajac w google imie i nazwisko Pauliny pokazuja sie 2 portale,w ktorych szuka sie pokoju/mieszkania do wynajecia.
Obstawiam,ze mieszka w jakims mieszkaniu studenckim.

Wiesz, ja sobie tak myślę, że ciężko ciągnąć samemu tyle wątków i w dodatku tak zawiłych ... tyle ciąż, poronień, trojaczków, bliźniąt, nieszczęść, adopcji, studiów medycznych, doktoratów .... i długo by jeszcze wymieniać.
To chyba wysoce prawdopodobne, że laski się wspierają a jak wiadomo w kupie raźniej ;) i więcej rzeczy można wykombinować.

Ok, ale na e-wesele dziewczyny potwierdziły, że widziały się z osobą "ich" zdjęcia...
Ciekawa jestem od kogo pożyczyły/-a dom, czy mieszkanie na spotkanie... :)

Do wyboru do koloru ;)

Ja typuję na gwiazdę naszą Paulinkę bo kradzież zdjęć to jej sprawka (oczywiście między innymi).

a może to są koleżanki i obie robią sobie z ludzi jaja

Tylko KTÓRA ON? Bo na zdjęciach są różne Gwiazdy :)

Nie zapominajcie, że nasza Gwiazda (lalka jesteś teraz usatysfakcjonowana? ;) ) nieco ponad rok temu prowadziła własne forum na którym też wypisywała niestworzone historie, które popierała kradzionymi zdjęciami (bo nie wiem jak inaczej nazwać fakt, że jakimś cudownym sposobem znalazło się tam zdjęcie mojego brzucha )

Boshe, czy ona musi ciągle wracać

lalka_Go napisał(a):migotka76 napisał(a):
W przypadku tej lalki dziewczyny zaczęły przytaczać jej słowa, z których wynikał kompletny brak konsekwencji...
ło matko... przez chwilę pomyślałam że ktoś mnie tu wywołuje do tablicy :o ;)
Tylko spokojnie :)

Musi być to sekta... :) Mają swoje agentki w całej Polsce... ;)

migotka76 napisał(a):
W przypadku tej lalki dziewczyny zaczęły przytaczać jej słowa, z których wynikał kompletny brak konsekwencji...
ło matko... przez chwilę pomyślałam że ktoś mnie tu wywołuje do tablicy :o ;)

migotka76 napisał(a):Ja nadal nie wiem jak to jest z tymi zdjęciami. Bo historia życia historią życia, ale ktoś się z nią widział i fotografował I mnie osobiście to najbardziej intryguje...
dla mnie też to jest bardzo ciekawe. histroia życia bardzo podobna, w obydwóch przypadkach ściemniacka a zdjęcia innej osoby. to w takim razie jedna od drugiej zerżnęła historię i obie były tak pewne siebie że spotykały się z ludźmi którym wkręcały bajkę i dawały się fotografować

ja mam za małą głowę żeby to pojąć :|

Awa wiadomo, że życie pisze różne scenariusze i dlatego tyle osób tej panience wierzyło na początku, różnie się w życiu plecie. Problem w tym, że ona zaczynała plątać się w zeznaniach, dzieci myliła, wypadki, czy ktoś w końcu zginął czy nie. Jeżeli byłaby to prawda to na pewno takie pomyłki nie miałyby miejsca, takie przeżycia potrafią zaryć się w pamięć na całe życie.

Jak miałam 2 latka to zmarł mój dziadek, praktycznie nie pamiętam nic z wczesnego dzieciństwa prócz tego właśnie jak weszłam z mamą do kuchni dziadka i on leżał na ziemi. Po teraz pamiętam dokładnie jak i w którym miejscu leżał.

Ja nadal nie wiem jak to jest z tymi zdjęciami. Bo historia życia historią życia, ale ktoś się z nią widział i fotografował :) I mnie osobiście to najbardziej intryguje...

awangarda w stylu retro napisał(a):migotka76 napisał(a):A czemu właściwie pytasz?
bo to wszytko wydarzylo sie naprwde. kilkanscie lat temu w mojej najblizszej Rodzinie.

i dlatego to, ze ktos czasami pisze dziwne rzeczy mnie nie zdziwi bo zycie czasami pisze jeszcze bardziej malowiarydone scenariusze.
i dlatego to co napisala Agnest jest dla mnie awykonalne.

skad mamy wiedziec, ze cos jest prawda, a nie klamstwem.

a jezeli ktos pisze prawde to co?
z gory skazac go na ostracyzm bo dzieli sie stosunkowow intymnymi sprawami?
Awa, ja mogę w coś wierzyć, albo nie. Mogę nawet pomóc, oczywiście na tyle ile mogę. W przypadku tej lalki dziewczyny zaczęły przytaczać jej słowa, z których wynikał kompletny brak konsekwencji... I chociaż wiedziały już, że ona ściemnia delikatnie mówiąc, to nadal chciały usłyszeć, że to prawda... Czasami miałam wrażenie, że tak bardzo chciały jej pomóc, co im się chwali :) Jeżeli widzę, że ktoś zaczyna ściemniać to albo rezygnuję z pomocy, a to co dałam to już dałam, bo to i tak była pomoc bezzwrotna, albo nadal pomagam, no bo chyba wierzę, że w całej tej historii jest nuta prawdy...
Sptkałam się z mitomanami, spotkałam się też z ludźmi, którzy mają dar do opowiadania historii prawdziwych w taki sposób, że gdybyś nie była ich świadkiem pewnie byś w nie nie uwierzyła..., bo do tego dochodzi ładunek emocjonalny i przy okazji tworzenie wątków pobocznych, które czasami już miejsca nie miały...

awangarda w stylu retro napisał(a):Kiniak napisał(a):Bo prababka Awy tak miała :lizak:
siostra Taty :(

:usciski:

Kiniak napisał(a):Bo prababka Awy tak miała :lizak:
siostra Taty :(

Bo prababka Awy tak miała :lizak:

migotka76 napisał(a):A czemu właściwie pytasz?
bo to wszytko wydarzylo sie naprwde. kilkanscie lat temu w mojej najblizszej Rodzinie.

i dlatego to, ze ktos czasami pisze dziwne rzeczy mnie nie zdziwi bo zycie czasami pisze jeszcze bardziej malowiarydone scenariusze.
i dlatego to co napisala Agnest jest dla mnie awykonalne.

skad mamy wiedziec, ze cos jest prawda, a nie klamstwem.

a jezeli ktos pisze prawde to co?
z gory skazac go na ostracyzm bo dzieli sie stosunkowow intymnymi sprawami?

Awa, ale w Twojej historii póki co jest konsekwencja...

awangarda w stylu retro napisał(a):migotka76 napisał(a):Ja myślę, że chodziło o moment kiedy już wiadomo, że to naciągaczka, bo historia życia zaczyna się rozjeżdżać... Ktoś ginie w wypadku, a później rodzi dzieci... Raz samochód jest do kasacji, a potem okazuje się, że to był wypadek na motocyklu... Z domu 2-poziomowego robi się kawalerka...
migotko, a uwierzylabys w historie o mezu, ktory ginie w wypadku. zostawia zone z trojka dzieci. z czego jedno jego, drugie zony, a trzecie wspolne?

na dodatek zostawia fimre budowlana i zona sie nia zaczyna zajmowanc z sukcesem?
a jest z wykszatlcenia psychologiem?
Awa, nie wiem... Ja z załozenia podchodzę sceptycznie do tego typu historii... Nie mówię, że coś nie może mieć na pewno miejsca, ale też staram się szukać "drugiego dna"... Czasami, aż do przesady. Ale też nie jest tak, że ani razy nie dałam się oszukać :)

A czemu właściwie pytasz?

awangarda w stylu retro napisał(a):migotka76 napisał(a):Ja myślę, że chodziło o moment kiedy już wiadomo, że to naciągaczka, bo historia życia zaczyna się rozjeżdżać... Ktoś ginie w wypadku, a później rodzi dzieci... Raz samochód jest do kasacji, a potem okazuje się, że to był wypadek na motocyklu... Z domu 2-poziomowego robi się kawalerka...
migotko, a uwierzylabys w historie o mezu, ktory ginie w wypadku. zostawia zone z trojka dzieci. z czego jedno jego, drugie zony, a trzecie wspolne?

na dodatek zostawia fimre budowlana i zona sie nia zaczyna zajmowanc z sukcesem?
a jest z wykszatlcenia psychologiem?aaaaaaaaaaaaa
i jeszcze w to, ze wypadek spowodowal kon?
a samochod jechal 60 km/h?

migotka76 napisał(a):Ja myślę, że chodziło o moment kiedy już wiadomo, że to naciągaczka, bo historia życia zaczyna się rozjeżdżać... Ktoś ginie w wypadku, a później rodzi dzieci... Raz samochód jest do kasacji, a potem okazuje się, że to był wypadek na motocyklu... Z domu 2-poziomowego robi się kawalerka...
migotko, a uwierzylabys w historie o mezu, ktory ginie w wypadku. zostawia zone z trojka dzieci. z czego jedno jego, drugie zony, a trzecie wspolne?

na dodatek zostawia fimre budowlana i zona sie nia zaczyna zajmowanc z sukcesem?
a jest z wykszatlcenia psychologiem?

dobbi napisał(a):wiesz Agnest, my z awa jestesmy troche ograniczone umyslowo, wybacz :lizak:
Widocznie to się udziela :)
Jak się człowiek naczyta takich wątków to mu w końcu rozum odbiera ;)

OK przyjmuję, a już myślałam, że po prostu jesteście jędzowate i zwyczajnie się czepiacie nowych. Pozdrawiam

wiesz Agnest, my z awa jestesmy troche ograniczone umyslowo, wybacz :lizak:

Ot co, migotka76 jesteś super, jako jedyna załapałaś o co mi chodziło,
jak widać nie dla wszystkich to jasne

Ja myślę, że chodziło o moment kiedy już wiadomo, że to naciągaczka, bo historia życia zaczyna się rozjeżdżać... Ktoś ginie w wypadku, a później rodzi dzieci... Raz samochód jest do kasacji, a potem okazuje się, że to był wypadek na motocyklu... Z domu 2-poziomowego robi się kawalerka...

dobbi napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Agnest napisał(a):Może najskuteczniejszą metodą na pozbycie się takiej forumowiczki-naciągaczki-kłamczuchy byłoby zignorowanie zakładanych przez nią wątków !?
byc moze tylko skad wiesz, ze to akurat watek naciagaczki?
o tym wie tylko sama naciagaczka 8)ale jak widac nie dla wszytkich to jasne ;)

awangarda w stylu retro napisał(a):Agnest napisał(a):Może najskuteczniejszą metodą na pozbycie się takiej forumowiczki-naciągaczki-kłamczuchy byłoby zignorowanie zakładanych przez nią wątków !?
byc moze tylko skad wiesz, ze to akurat watek naciagaczki?
o tym wie tylko sama naciagaczka 8)

Agnest napisał(a):Może najskuteczniejszą metodą na pozbycie się takiej forumowiczki-naciągaczki-kłamczuchy byłoby zignorowanie zakładanych przez nią wątków !?
byc moze tylko skad wiesz, ze to akurat watek naciagaczki?

A czy jej nie chodzi przypadkiem o takie ogromne zainteresowanie jej osobą??? Może najskuteczniejszą metodą na pozbycie się takiej forumowiczki-naciągaczki-kłamczuchy byłoby zignorowanie zakładanych przez nią wątków !?

dobbi napisał(a):sluchajcie, Wy myslicie racjonalnie, ten swir nie. ona nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie ja moga spotkac za takie "jaja", to dlatego pewnie zakladala tyle watkow na roznych forach pod roznymi nickami.
zapewniam Was, ze nie jestescie w stanie myslec tak jak ona. zaloze sie, ze to, ze teraz tu ktoras strona o niej leci niezle ja kreci.
Wątki na forach to jedno, ale ona wklejała zdjęcia i spotykała się z dziewczynami z forum... Podała numery telefonów i jakiś adres...
Zastanawia mnie tylko to, że nie zgadza się osoba na zdjęciu forum e-wesle i naszym... Przynajmniej tak zrozumiałam z tego co przeczytałam...

sluchajcie, Wy myslicie racjonalnie, ten swir nie. ona nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie ja moga spotkac za takie "jaja", to dlatego pewnie zakladala tyle watkow na roznych forach pod roznymi nickami.
zapewniam Was, ze nie jestescie w stanie myslec tak jak ona. zaloze sie, ze to, ze teraz tu ktoras strona o niej leci niezle ja kreci.

Bluemendale napisał(a):ewasia napisał(a):Władca (a wlasciwie wladczyni) teczek 8)
Ewasia władców/władczyń obecnie jest kilka 8)
im wiecej tym lepiej 8)

ewasia napisał(a):Władca (a wlasciwie wladczyni) teczek 8)
Ewasia władców/władczyń obecnie jest kilka 8)

Ja na jej miejscu bałabym się, że któraś forumka wkońcu jej "sprawiedliwośc" własnoręcznie wymierzy.

Bo jak sobie przypomnę jak dziewczyny jeszcze tego skowrona przepraszały za podejrzenia to mną telepie

Władca (a wlasciwie wladczyni) teczek 8)

A kto prowadzi teczke Skowronka=Paulinki85=Misiaczka=Paulinki1985 itd ?

Joanna76 napisał(a):ja myślę, że jej to wisi, skoro po tylu wtopach i tak zaczynała od nowa i brnęła w nowe/stare kłamstwa
świra to po prostu kręci i tyle

niesmaczne ......głupie...przykre....idiotyczne i wiele innych przymiotników na zachowanie trolla

ja myślę, że jej to wisi, skoro po tylu wtopach i tak zaczynała od nowa i brnęła w nowe/stare kłamstwa

ewasia napisał(a):Ja bym dala spokoj gdybym sie dowiedziala, ze moge sie np w "Uwadze" pojawic. Albo, ze mam akta z danymi na policji.
Albo że niektóre niezrównoważone forumki mają moje pełne dane osobowe + zdjęcia 8)

ewasia napisał(a):myslisz? 8)
napisalam ze mam wrazenie, a z tym roznie bywa nie? 8)

myslisz? 8)

ewasia, ale mam wrazenie ze Ty jestes raczej zrownowazona psychicznie, w przeciwienstwie do tego trola

Moze sie przestraszy?

Ja bym dala spokoj gdybym sie dowiedziala, ze moge sie np w "Uwadze" pojawic. Albo, ze mam akta z danymi na policji.

wiec moze lepiej nie dzielic sie tu info co komu gdzie i kiedy?

napewno czyta

dobbi napisał(a):ja jakos mam nieodparte wrazenie ze te swir to czyta
Ja mam takie samo wrażenie...

ja jakos mam nieodparte wrazenie ze te swir to czyta

Maura napisał(a):Stara data.
Ostatni post jest dzisiejszy, więc nie wiem po co ktoś z e-wesela to napisał, dlatego się upewniam...

Sill napisał(a):E, no bez przesady, nie wszystkie nianie na tym portalu to wariatki.
nic nie sugeruję, myślę, że ona jest już chyba wszędzie

matylda_zakochana napisał(a):Portal akyrat nic tu winny nie jest. Mało to wariatów po ulicach chodzi?
Nie lubię słowa wariat :( ale w tym kontekście to wariat wariatowi nie równy

Stara data.

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=40789

Czy u nas ponownie pojawił się Skowronek???

Z doświadczenia wiem, że w niektórych redakcjach wolą zbadane tematy, a nie temat na śledztwo. Kiedyś poddałam temat redaktorowi i w artykule pojawiło się tylko to co mu opowiedziałam. Nie zrobił nic, żeby zgłębić temat. Sami z mężem wyegzekwowaliśmy to co chcieliśmy osiągnąć tym artykułem Ale może to była kwestia braku doświadczenia redaktora, bo temat był bardzo dobry, tylko trzeba było powęszyć...
W tym przypadku wydaje mi się, że dokładnie tak samo...

odnośnie wątku nianiowo-policyjnego:

oferta w serwisie niania.pl została znaleziona przez forumki już jakiś czas temu. o całej sprawie ze względu właśnie na kwestię ew. dziecka pod opieką tej osoby została poinformowana Policja - włącznie z danymi Skowronka (imię, nazwisko, telefon, zdjęcia). sprawa w toku, z oczywistych względów szczegółów na forum brak.

wysłałam parę informacji o tej osobie znajomemu dziennikarzowi, może powęszy

Mika_ napisał(a):pomyśleć, że szukam niani przez ten potral :o
Portal akyrat nic tu winny nie jest. Mało to wariatów po ulicach chodzi?

E, no bez przesady, nie wszystkie nianie na tym portalu to wariatki.

pomyśleć, że szukam niani przez ten potral :o

lady_of_avalon napisał(a):A możeby zainteresowac sprawą jakiegoś dziennikarza??? IMHO niezły materiał na reportaż tu juz jest zgromadzony...
To akurat bardzo dobry pomysł :D ale moim zdaniem właściciele tego serwisu niania.pl powinni wiedzieć o tym i usunąć to ogłoszenie albo przynajmniej zamieścić ostrzeżenie.

Może to i by był temat do programu... ale jeśli ona by coś tym dzieciom robiła Chociaż nigdy nic nie wiadomo :x Obawiam się, że to idiotka, która robi sobie jaja na różnych forach. I na pewno teraz czyta to wszystko i ma niezły ubaw. Chyba na takich to paragrafu nie ma..

A możeby zainteresowac sprawą jakiegoś dziennikarza??? IMHO niezły materiał na reportaż tu juz jest zgromadzony...

A moze ktoras z dziewczyn w Krakowie by do niej zadzwonila i umowila sie jako osoba chetna ja zatrudnic i wtedy,jesli bedzie z dzieckiem wymogla (najlepiej jakby na spotkanie poszlo kilka forumowek)na niej pojechanie do rodzicow tego dziecka?
Jest nawet napisane,ze opiekuje sie 7 miesiecznym chlopcem.Skoro wymysla rozne historie,wkleja jego zdjecia jako swojego,chodzi z nim na spotkania to kto wie co ona jeszcze robi i do czego jest zdolna?!
Moze moj pomysljest glupi,ale ... gdybym ja miala taka opiekunke dla swojego dziecka chcialabym,zeby ktos mnie ostrzegl.

A moja Przyjaciółka właśnie szuka niani w Krakowie... I to przez ten serwis właśnie. Już ją ostrzegłam, żeby żadnej Paulinki nie zatrudniała...

Mysle ze najlepiej zebrac wszystko co do tej pory Jagoda znalazla i potem kolejne forumki (sprawdzone info) jak sie da z linkami, zeby w razie co szybko ostrzec na innych forach.

Jeszcze jedno mi do glowy przyszło (pewnie też niezbyt mądre)... żeby wydrukować w gazecie te zdjęcia i zapytać, czy ktoś ewentualnie rozpoznaje na nich swoje dziecko...
Ale przyznaję się, że nie wiem jak to wygląda os strony prawa...
No i czy to jest bezpieczne...
Cholera mać

Może powinno się wydrukować ostrzeżenie w lokalnej gazecie...
Tylko nie wiemy przed kim ostrzegać :|

No ale im wiecej osob/miejsc bedzie ja mialo na czarnej liscie tym lepiej

SkrawekNieba napisał(a):Joanna76 napisał(a):tam jest forum, może by tam wpisać ostrzeżenie na jej temat, co sądzicie??
zmieni nr telefonu i będzie grasować dalej
niby tak ale widać , że już ma 6 odpowiedzi na ofertę, jak pomyślę, że dostanie jakieś dziecko pod opiekę to aż mną trzęsie

u mnie działa

Co za draństwo

No to wkleje to co pisalo tam tutaj

Szczegóły wybranej oferty z działu "opiekunki"
Nick: Pauliśka
Użytkownik zarejestrowany: 2007-01-26 05:49:24
Oferta ważna do: 2007-10-27 06:25:52
Wysłano odpowiedzi: 6
Miasto: Kraków
Województwo: małopolskie
Wymiar pracy Dorywcza
Ostatnie logowanie 2007-04-27
Płeć: kobieta
Wiek: 22 lat
Referencje: Nie
Uwagi: Mam na imię Paulina jestem studentką pierwszego roku pedagogiki społecznej, osoba bardzo otwarta na dzieci i uwielbiającą ich towarzystwo :) świetnie się dogadujemy. Podejmę się pracy dorywczej, gdyż aktualnie jako stałą prace mam opieke nad 7 miesiecznym chłopczykiem, którym zjamuje sie już od lutego. Posiadam doświadczenie w opiece nad dziećmi. Wszystkich zainteresowanych prosze o kontakt pod mailem [email protected], bądz telefoniczny 509-485-065 lub 696-058-417

Joanna76 napisał(a):tam jest forum, może by tam wpisać ostrzeżenie na jej temat, co sądzicie??
zmieni nr telefonu i będzie grasować dalej

mi dziala

sluchajcie zróbmy z tym coś

tam jest forum, może by tam wpisać ostrzeżenie na jej temat, co sądzicie??

forumówki zatkały połączenie na tę stronę :D

no właśnie nie działa, może za dużo ludzi tam teraz próbuje wejść

sluchajcie czy u Was tez ta strona juz nie dziala?

Może powinno się jakoś ostrzec właścicieli serwisu niania.pl o poczynaniach tej panny, ona może być niebezpieczna dla dzieci

o jaciez pierd...! :o

Eh... Miałam numer telefonu do Julity vel Skowronek i... Niestety to ten sam numer, co na ogłoszeniu (509...)...

:o

fiubzdziu napisał(a):Nie sledzilam postow tej osoby ale tak sobie z ciekawosci weszlam na ten watek, poszperalam troszke w necie i znalazlam takie cos http://www.niania.pl/?link=przegladaj_nianie&id=69676 - nie wiem czy ktoras z was wczesniej wkleila ten link bo szczerze mowiac to tylko przegladalam ten watek nie czytajac go dokladnie. Na dole tego ogolszenia jest adres mailowy i nr telefonu do niej.
Nieźle, ciekawe, czy ktoś korzysta z jej usług i czy to faktycznie ona ale wszystko na to wskazuje

Nie sledzilam postow tej osoby ale tak sobie z ciekawosci weszlam na ten watek, poszperalam troszke w necie i znalazlam takie cos http://www.niania.pl/?link=przegladaj_nianie&id=69676 - nie wiem czy ktoras z was wczesniej wkleila ten link bo szczerze mowiac to tylko przegladalam ten watek nie czytajac go dokladnie. Na dole tego ogolszenia jest adres mailowy i nr telefonu do niej.

Obrzydliwość po prostu... wydaje mi się że nasza "Julita" ma koleżankę i się zabawiają dziewczynki....

przerażają mnie takie osoby...

Corgi napisał(a):Sill napisał(a):dobbi napisał(a):aga_terve napisał(a):Agnest napisał(a):Dziewczyny jestem nowa na FForuma, od jakiegoś czasu ślędzę Wasze rozmówki nt.Skowronka, dziecka itp. czy któraś z Was mogłaby mi przybliżyć o co w tym wszystkim chodzi? Czy ona kogoś oszukała? Czy jeszcze coś gorszego?
tylko uwazaj - bo swoj pobyt na forum jako Skowronek zaczela od wypytywania o Paulinke czy inne swoje poprzednie wcielenie....
tez o tym pomyslalam 8)
Psychozy ciąg dalszy...
8) ja dodatkowo podejrzewam udzielające się w tutejszym wątku forumki nie używające dużych liter na początku zdania i mające problemy ze składnią 8)

A tak swoją drogą, to ona musi mieć świetną pamięć i orientację, żeby się na tych wszystkich forach nie pogubić w zeznaniach.
Ma kajecik. ;) "Foruma: trojaczki, przyjaciółka w Irlandii. e-wesele: trojaczki, wypadek" etc...

Oj, mi tez jedna podpadła. 8)

Sill napisał(a):dobbi napisał(a):aga_terve napisał(a):Agnest napisał(a):Dziewczyny jestem nowa na FForuma, od jakiegoś czasu ślędzę Wasze rozmówki nt.Skowronka, dziecka itp. czy któraś z Was mogłaby mi przybliżyć o co w tym wszystkim chodzi? Czy ona kogoś oszukała? Czy jeszcze coś gorszego?
tylko uwazaj - bo swoj pobyt na forum jako Skowronek zaczela od wypytywania o Paulinke czy inne swoje poprzednie wcielenie....
tez o tym pomyslalam 8)
Psychozy ciąg dalszy...
8) ja dodatkowo podejrzewam udzielające się w tutejszym wątku forumki nie używające dużych liter na początku zdania i mające problemy ze składnią 8)

A tak swoją drogą, to ona musi mieć świetną pamięć i orientację, żeby się na tych wszystkich forach nie pogubić w zeznaniach.

elaela, no momento. jak ktoś bije dziecko i o tym wiem, to JEST CO zgłaszać policji.

a tu co chcesz? przestępstwo jakieś popełniła? kłamanie na forach nim nie jest.

Ale z tego co zrozumiałam dziewczyny z Forumii spotkały się z inną dziewczyną, a z Waszego z inną...
Zadaj sobie pytanie co powiesz Policji...
Akurat te dziewczyny, które się z nią spotkały chyba nie są zainteresowane składaniem zeznań, a to one mogą cokolwiek powiedzieć...

Dziewczyny tak naprawde to nie wiemy kim ona jest !
A moze jest chorą psychicznie osobą nie mogąca miec dzieci ?
Może była w ciazi i straciła dziecko i teraz ma jakies zabuzenia ?
A moze opiekuje się tym chłopczykiem , bo z nim ma zdjecia , i moze jej przyjsc cos szalonego do głowy ?
Nie wiem ale jak dla was , ale dla mnie taką osobę trzeba leczyc . Nie daj Boze zrobi cos jakiemuś dziecku , ponieważ ma na ich punkcie jakąs zchize !!!!!
No sama nie wiem !

Ta kobieta jest nieobliczalna ,a napewno juz chora psychicznie , bo nikt normalny nie pisze takich zmyslonych opowiesci .

Problem polega tez w tym ze ludzie boja sie i nie chca robic stanowczych kroków jak jest cos powazniejszego . Mozna kogos obsmarowac ale jak juz zgłosic na policje czy jakiemus innemu organowi to juz wszyscy sie boja ...a po co mam chodzic potem po sądac ? Po co mam se problemy robic ? itd . Wiecie o co mi chodzi ?

Dopiero wtedy jak dochodzi do jakiejsc tragedii wszyscy mówią "ja ją zanłąm" " ja ja rozszyfrowałam"

To tak samo jak sąsiad nie słyszy jak za scianą matka katuje dziecko....i tez nie zgłasz na policje bo po co ma sie pakowac w kłopoty .

Napewno wiecie o co mi chodzi .

elaela napisał(a):migotka76 Dobry pomysł z zawiadomieniem policji !
Juz na e-wesele to zaproponowałam !!!!!
Uważam ze takei osoby powinny ponosic konsekwencje !!!!!!!!
A ja naiwna na swieta i w ramach nagrody (trafiła w termin mojego porodu) wysłałam jej jeszcze dwa aniołki dla dzieci.....

Myslę ze mozna ją ukarac w traki sposób !!!!!!!
Ja nie wiem, czy to nie jest jednak przesada. To moja odpowiedź na panującą psychozę jaka panuje wokół tej sytuacji. Z tego co czytałam to poza wykorzystaniem dobroduszności dziewczyn ta osoba nic nie zrobiła. Nikogo nie okradła. Każdy dobrowolnie przesyłał jej niepotrzebne przedmioty.
Nie spotkałam się z opinią (nie czytałam też wątków z wszystkich forów gdzie miała miejsce podobna sytuacja), żeby ktoś przekazał jej coś drogocennego.
Jesteśmy w internecie i jestem przekonana, że anonimowość będzie zawsze przyciągać takie osoby. Przepraszam, ale trzeba być ostrożnym. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe, są osoby bardziej i mniej ufne, no i niestety nawet w realnym świecie te mniej ufne dostają czasami "po uszach" i nie ze wszystkim można iść na Policję.

Wiele z nas poznało swoich wybranków przez net... no niestety taka metoda obarczona jest ryzykiem, bo jeżeli nie zna się czyjegoś środowiska to można się "naciąć". Wielu ludzi ma tendencję do ubarwiania rzeczywistości i taką okazała się ta dziewczyna. Może jest chora, a może ktoś się po prostu dobrze bawi. Tego nawet nie można określić z tych wątków.
Dużo wątpliwości wzbudziło usuwanie wątków przez tego kogoś, a okazało się, że korzystała z możliwości forum...
Jedyną kwestią niewyjaśnioną są zdjęcia... nie wiadomo czyich dzieci. Tylko tutaj widzę EWENTUALNIE naruszenie zasad, ale też te zdjęcia nie były zastrzeżone skoro ktoś mógł je wykorzystać. Wklejając prywatne zdjęcia ryzykujemy. Możemy wierzyć, że nikt ich nie wykorzysta, ale pewności nie mamy.
Cała ta historia zapewne pozostanie dla niektórych nauczką na całe życie (miejmy nadzieję).

elaela napisał(a):Myslę ze mozna ją ukarac w traki sposób !!!!!!!
tzn. jaki?

jezeli uwazasz, ze to dobry sposob to zloz zawiadomienie o przestepstwie.
i poczekaj na efekt