Zapłakana....

Podobno... ale tylko podobno! mężczyźni, którzy obsesyjnie szukają dla siebie kobiety z dużym biustem, poszukują w istocie rzeczy namiastki rodzicielki, opiekunki, matki.
Tak słyszałam - czy prawda - nie wiem. Ale mężczyzna, który ocenia seksualność swojej partnerki (czy partnerkę w ogóle) na podstawie jej biustu to chyba rzeczywiście (delikatnie mówiąc) mało dojrzała osoba.

75C?
eh..
czy biust może być wyznacznikiem być z kims lub nie być?
a raczej jego wielkość?
ja mam 75 C i cóż z tego?
a jakbys miala 80D to by ci powiedział,że masz za duże
olej gościa, bo sam nie wie czego chce. ma jakis problem ze sobą i probuje go tuszować zwalając wine na ciebie.
mysle,że szukal jakiegos tekstu,zeby Ci powiedzic "koniec".ale nic lepszego napoczekaniu mu nie przyszlo do glowy.
tylko taki głupawy tekścik...,którym sie pogrążył jako facet okrutnie.

Anirrak napisał(a):Hmm - z mojego punktu widzenia facet jest dupkiem nie wartym chwili uwagi :|

W ramach pożegnania stwierdziłabym, że nasz związek nie ma szans, bo jego penis
nie dorósł do zadawalającego mnie rozmiaru 28 cm 8)

w całej rozciągłości się zgadzam, U C I E K A J!!! bo nie wiadomo co wymyśli za kolejne 2 lata

w odwrotną sytuację uwierze na zasadzie "nie kocham Cię ale mnie pociągasz" ... ale "kocham Cie ale nie chce się z Tobą kochac bo..." to po prostu kłamstwo z jego strony. Faceci do końca (a nawet i po końcu) starają się "nie krzywdzić" czytaj kłamią ile wlezie.

Z własnego doświadczenia wiem jedno: jeśli w związku nie ma seksu i jeden z partnerów odrzuca drugiego, to żadne zapewnienia o miłości itp nie mają znaczenia. Albo w związku albo z tym, który odrzuca coś jest nie tak. Własne doświadczenie niestety mi tak podpowiada- tym bardziej, że u nas to ja byłam osobą ktora mówiła: kocham Cię, ale mnie nie pociągasz...

SkrawekNieba napisał(a):tu nie ma się co zastanawiać
tu trzeba spier..... 8)
nie mogę Skawku oplułam monitor....
pomyslałam o czyms takim, możo on widzi w Tobie dobra kandydatke na grzeczna żonke siedząca w domciu robiąca obiadki i piorącą jego brudne skarpety a na balangi i :sex: znajdzie sobie kogos poza domem.... wg mnie każdy facet potrzebuje :sex: i jeśli nie chce z Toba to pytanie jest jedno " z kim on to robi?"

tu nie ma się co zastanawiać
tu trzeba spier..... 8)

uciekaj od niego i to jak najszybciej! na poczatku bedzie Ci trochę trudno, ale wierzę, że kiedyś natrafisz na odpowiedniego, wartościowego, prawdziwego mężczyznę!

A tak żartem, jeśli Ty także marzysz o "C" to niech Ci luby operację zasponsoruje ;)

Powiem tak. Uciekaj. Nie zastanawiaj się i uciekaj jak najdalej. Lepiej teraz niż rozwodzić się po roku.

Anirrak napisał(a):Przepraszam - bo troszku nie załapuję ;)

Kocha - ale nie chce sie kochać?
A nie chce się kochać, bo jest 75 A?
Gdyby było 75 C juz by chciał? 8)

Pomijając główną ideę postu - to zastanawiam sie ilu facetów zna numerację damskich staników ;)
No owszem o A,B,C słyszeli - ale taka dokładność: 75 C??? ;)
Tia 8)
Czytala kiedys jakis artykul w cosmo i wlasnie faceci za idealny rozmiar biustu podawali 75C. Tez się zastanawialam skąd im się takie dokladne wymiary wzięly lol Może Leonoro Twoj narzeczony czytal ten sam numer co ja? ;)
Tak serio to myslę, że albo facet ma jakis kompleks i boi się seksu( i probuje zwalić na Ciebie i Twoj biust) albo rzeczywiscie uczucie wygaslo. Tak nawiasem lepiej dowiedzieć sie o tym teraz niż po ślubie.
Pogadajcie, a jak nic to nie zmieni- nie ma co dalej tego ciągnąć.
A w lustro patrz z dumą ;) :D

A ja myślę, że kogoś jednak może mieć, przykro mi :goodman:

Może się wstydzi swojego małego i zwalił na Twój mały biust

Corgi napisał(a):a może jego już w ogóle kobiety nie pociągają ... ??? ;)
o tym samym pomyślałam 8)

Hmm - z mojego punktu widzenia facet jest dupkiem nie wartym chwili uwagi :|

W ramach pożegnania stwierdziłabym, że nasz związek nie ma szans, bo jego penis
nie dorósł do zadawalającego mnie rozmiaru 28 cm 8)
A co... Po oglądaniu Davida B. na golasa mozna se pofantazjować ;)

a może jego już w ogóle kobiety nie pociągają ... ??? ;)

Może będę zbyt brutalna, ale poprostu - on cie nie kocha!
Gdyby było inaczej nigdy nie powiedziałby, że go nie pociągasz.
A jeżeli naprawdę chodzi tu o rozm. biustonosza to ja załamuję ręce nad takim dupkiem!

wierzyć mi się nie chce że facet może tak powiedzieć! To jak to?On chce cię mieć jako przyjaciółkę?(tylko że przyjaciółkę się nie kocha!)A może jako siostrę? No chyba że brakuje mu matki!

Odbiło mu już całkiem?!Pewnie jesteś fajną dziewczyną a jemu nie wiadomo jakie bóstwa w głowie! Tylko ciekawe czy takie bóstwo poleciałoby na niego!?Ciekawe jakby sie poczuł jakby jemu ktoś wytknął brak kilku cm tu i tam

Pogadaj z nim bo szkoda tych lat i miłości jeśli jest. Może to tylko chwilowy kryzys, może ma jakieś problemy i mu wiesz... Ten On nie chce być posłuszny.

A jak rzeczywiście go nie pociągasz to ja bym mu powiedziała że ma spadać na bambus

Sory za ostre słowa.To tylko moja skromna opinia

Przede wszystkim nie unikaj lustra, a w nie patrz i przyznawaj, że jesteś atrakcyjną kobietą. Wydaje mi się, że facet się nie zmieni. Zawsze będzie się oglądał za 75C, co będzie dla Ciebie dyskomfortową sytuacją.
Rozstanie na pewno będzie bardzo trudne i bolesne, ale, jak napisała silenca, poszukaj innego mężczyzny.

No sorki, ale dopiero teraz zauważył to "A"? ... co za małostkowy typ, Ty sobie lat nie marnuj i poszukaj innego amatora swojej osoby.

Anirrak też tego nie rozumiem w ogóle!!!! bo skoro sie kocha kogoś to chyba taką jak ta osoba jest z wszystkimi wadami i zaletami, nie zależnie od rozmiaru biustu... (nio ten akurat sie zna.. a C to chyba takie minimum które by mu odpowiadało) normalnie mi słów brakuje...

Przepraszam - bo troszku nie załapuję ;)

Kocha - ale nie chce sie kochać?
A nie chce się kochać, bo jest 75 A?
Gdyby było 75 C juz by chciał? 8)

Pomijając główną ideę postu - to zastanawiam sie ilu facetów zna numerację damskich staników ;)
No owszem o A,B,C słyszeli - ale taka dokładność: 75 C??? ;)
Tia 8)