• Gość odsłony: 2655

    Uwaga,

    Po długim namysle postanowiłam o tym napisać.

    Problem może wydać się błachy, ale ...

    Chodzi mi o wodę żywiec zdrój. Kilka dni temu kupiłam zgrzewkę tej wody, no i stwierdziłam, że smakuje jak kranówa. Jednak aż tak nie odróżniam od siebie poszczególnych rodzajów wód i zbagatelizowałam ten posmak.
    Do wczoraj, kiedy otworzyłam butelkę z nowej zgrzewki. Moją uwagę zwróciła nakrętka. Żywiec ma płytkie nakretki i zawsze jest na nich nazwa wody, a na butelce tej "kranowej wody" nakretka była głeboka, ale przede wszystkim bez napisu...
    No i to mnie zastanowiło. Sprawdziłam więc serię wody, i znowu coś mi nie pasuje.
    Woda nazwijmy to normalna(z nowej zgrzewki,z "prawidłową" nakrętką) ma serię A4/1 i termin do 16.01, a ta woda podejrzana ma serię młodszą bo A4/2 ale termin do października . Dziwne to moim zdaniem.

    Nie chcialabym wyjść na histeryczkę, no ale jeśli się nie mylę to ktoś wypuścił na rynek wodę wątpliwej jakości, podszywając się pod żywca, no chyba, że to z żywca taka woda wyszła.
    Oczywiście mogę się mylić, no ale czy firma mająca różne certyfikaty pozwoli sobie na taką "skuchę".

    Tak na dobrą sprawę nie wiem co o tym sądzić.

    Dlatego napisalam ten post, abyście zwracały uwagę kupując wodę, na nakretki (w tym przypadku).

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-17, 02:32:03
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-02-17 o godz. 02:32
0

w końcu dostałam odpowiedź od żywca. Mieli odpisać po 3 dniach a czekałam ponad tydzień.
Napisali mi że podana seria wody pochodzi z ich wytwórni, a obecnie na rynku mozna kupić wodę z różnymi zakrętkami.Jednak zgłoszą do działu kontroli to, że są zastrzeżenia do wody. Napisali też że gdyby to nie stanowiło problemu to proszą o kontakt w ce4lu umówienia kuriera, który wziąłby ode mnie nienapoczętą butelkę wody (z tej zgrzewki, co to było niebardzo) no i jednocześnie dostarczyłby mi list z przeprosinami i upominek od firmy.

Nie skontaktowałam się.
A jeśli chodzi o wodę, to zmieniłam na nałęczowiankę. :)

pozdrawiam.

Odpowiedz
Gość 2010-02-10 o godz. 03:32
0

właśnie czytałam, że nałęczowianka wypada najlepiej w testach, ja jednak troszkę jej nie lubię...

Odpowiedz
Gość 2010-02-10 o godz. 02:20
0

napisałam do żywca i czekam....Mam nadzieję, że szybko się o0dezwą , o ile wogóle.

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 07:57
0

leopardetta to żeś mnie wystraszyła, że aż poleciałam sprawdzać nakrętki ;) sama tej wody nie piję, ale dziecku robię na niej jedzenie :)
Na szczęście wszystkie mają napisy lol

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 05:59
0

Rewelka! też muszę kupić pojedynczo kilia butelek różnych wód i wypróbować.
A jeśli chodzi o akcję wyborczej to ją śledziłam i artykuł o wodzie czytałam.
Żywiec to woda żródlana, a muszyna czy muszynianka to są wody mineralne o czy wiecie.
Jednak nie widzę sensu ładowania w siebie ton minerałów, bo nadmiar nawet tych zdrowych pierwiastków też szkodzi, np: za dużo wapnia to niekoniecznie dobrze dla naszych mięśni czy żył.

Dlatego pozostanę raczej przy źródlanej wodzie.
A tak przy okazji Laura faktycznie masz rację, że zdjęcie dziecka na żywcu to ściema!
Niestety zyjemy w czasach gdzie liczy się tylko kasa, a nie zdrowie ludzkie. Tak samo jest z actimelem i innymi produktami sygnowanymi czy też "POLECANYMI" przez różne mądre instytucje.
Od kiedy przeczytałam artykuł na ten temat, że producent płaci np: Centrum zadowia dziecka za możliwość wykorzystania nazwy na produkcie i nie są robione konkretne badania, już nie zwracam uwagi na te znaczki.

Oj, się rozpisałam.
Przepraszam, ale to bardzo bliski dla mnie temat

Odpowiedz
Reklama
DobraC 2010-02-09 o godz. 05:34
0

dodek napisał(a): kupilismy około 10 butelek, po jednej z kazdej marki, która nam sie spodobała. Po domowym konkursie bo oboje musielismy ja zaakceptować, najlepsza dla nas okazała sie Cisowianka :)
swietny patent, kupuje! nastepnym razem tak zrobimy.
choc najbardziej jakos teraz przypadla nam ta Kinga, z tym ze jak sie ma porownanie natychmiastowe to pewnie jest inaczej.

Leopardetta - daj znac co Ci zywiec odpisal

Odpowiedz
dodek 2010-02-09 o godz. 05:25
0

co do nakrętek to ja niedawno widziałam te bez napisu, a od kilku miesięcy są z napisem dlatego to zapamietałam, a jeśli chodzi o smak o my pijemy bardzo dużo wody-około zgrzewki na tydzień. Tez bylismy przyzwyczajeni do żywca, ale po tych akcjach po prostu poszlismy do supermarketu i kupilismy około 10 butelek, po jednej z kazdej marki, która nam sie spodobała. Po domowym konkursie bo oboje musielismy ja zaakceptować, najlepsza dla nas okazała sie Cisowianka :)

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-02-09 o godz. 05:24
0

Kinga kiedyś mi smakowała, ale jest naturalnie gazowana i zostawia w buzi jakis dziwny posmak, nie mogę jej za dużo pić.
Żywiec może nie ma wartości, ale gdzies czytałam, że jak się pije duże ilości wody, to chyba też niedobrze "przedawkować". Żywiec jest też chyba dlatego najlepszy dla małych dzieci.

Czy spotkałyście się z wodą w Albercie, która za bańke kosztuje chyba niecałe dwa złote? To jest chyba prawdziwa kranówa

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 05:08
0

Leopardetta skontaktuje się z Żywcem!

BTW: Żywiec to zwyczajna woda źrodlana, która nie ma prawie żadnych wartości. W okolicach wakacji Wyborcza robiła fajną akcję (coś w sensie "czy wiesz co jesz") i tam było bardzo dużo informacji na temat jedzenia i picia.
Ja kilka lat temu tez piłam tylko Żywca ale od 1,5 roku tylko Muszyniankę. Porównajcie sobie składniki wody żródlanej i wody mineralnej! Widziałam w necie jakieś opracowania wartości wód i Muszynianka bije na głowę wszystkie inne wody (ale to mozna spokojnie sprawdzić na etykiecie). No i to zdjęcie małego dziecka na wodzie to totalna ściema.

http://www.muszynianka.krynica.com.pl/

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 05:04
0

tę "trefną" wodę kupiłam w sklepie, a nie w supermarkecie, więc chyba nie mają "tańszej wersji".
Wiem, że nakrętka się zmieniła, zresztą etykietka też, jednak nie pamiętam, czy na tych "starych" był napis czy nie. Może faktycznie to jakaś stara wersja się ostała gdzieś w hurtowni, no ale jak zmieniali nakrętki, to i etykietkę też w ramach odnowienia produktu pewnie, a ta woda ma już nową etykietę.
Zaraz do nich napiszę , zobaczymy co z tego wyniknie.

A co do innej wody, to przyzwyczaiłam się do żywca i inne mniej mi smakują, no ale jak sytuacja się powtórzy(albo zalezy co mi odpiszą) , to się przestawię.

Odpowiedz
Reklama
DobraC 2010-02-09 o godz. 04:49
0

a tak troche OT to mi zyciwec juz jakis czas temu totalnie przestal smakowac - zwlaszcza gdy pare razy kupilam inna wode...

teraz upajam sie tym:

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-02-09 o godz. 04:43
0

Ja piję żywca zgrzewkami i wszytskie mają płytkie nakrętki z napisem, jednak wiem, że te nakrętki są od niedawna (rok, może dwa), a wcześniej były te głębokie bez napisów. Może gdzieś jeszcze ostały się te stare butelki, ale może ktoś w tych starych rozprowadza trefny towar?

Odpowiedz
kasiacleo 2010-02-09 o godz. 04:29
0

możesz zanieść do sanepidu ale do nich też napisz, zawsze też jeżeli się okaże że to ich produkcja tylko taka np. dla supermarketów (gorsza, wymuszona jakość) to można też napisać do rzecznika konsumenta (jakoś tak się ten ktoś nazywa)

aż wstałam po Twoim poście i pooglądałam nakrętki na moim żywcu :)

Odpowiedz
dodek 2010-02-09 o godz. 04:26
0

kupowalismy tylko żywca, ale ja również zauważyłam że na niektórych nakrętach brakuje napisu, zresztą stwierdzilismy że jest to woda przereklamowana i duzo droższa od innych a od kiedy np w Geancie brakowało butelek 1,5 litrowych i były tylko 1 litrowe które kosztują niewiele mniej olałam tą markę, teraz pije inną wodę.....

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 04:15
0

też o tym myślalam, ale na razie poczekam, bo jeśli ta woda wyszła jednak od nich? (nieuczciwi pracownicy itp.)
Chyba kupię taką "kranówę" i zaniosę do sanepidu, może zechcą zbadać.

Odpowiedz
Gość 2010-02-09 o godz. 04:14
0

Leopardetto ja myślę podobnie jak DobraC moze do nich napisz, bo jeśli masz rację to ktoś im kradnie markę, a to już poważna sprawa

Odpowiedz
DobraC 2010-02-09 o godz. 03:58
0

a moze wyslac pytanie do zywca?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie