-
Och odsłony: 1722
Dziady okropne!!!!
Chyba zostanę jednak samotna do końca, albo może zmienię orientację seksulaną
Do rzeczy: miałam okazję być na firmowym wyjeździe. Z centrali kilka osób, reszta z całej Polski więc znałam niewiele osób. Imprezka typowo alkoholowa więc sie towarzystwo popiło. Nie powiem ile miałam propozycji wspólnej nocy :axe: I nie chcę by wyglądało to tak, że się chwalę. Ja nie mogę zrozumieć co się z tymi facetami dzieje?? Bo jak dla mnie to oni wszyscy myślą tylko i wyłącznie o :sex:
Może mam napisane na czole łatwa suka, albo weź mnie, bo kurwa już nie wiem o co chodzi.
Powiesić ich wszystkich za jaja!!!!!!
heh to ja pracuje w jakiejś dziwnej firmie. u mnie na wyjeździe integracyjnym wszyscy panowie złoili się do nieprzytomności i każdy poszedł (jak nie dał rady, to go zaciągneli) grzecznie spać do siebie...
Odpowiedz
Atir napisał(a):Ja tez mam dosc czsami.
Odpowiadam , ze dziekuje za propozycje ale mam Męza a on na to :a ja żone i w czym to p[rzeszkadza????No w czym kurwa????Pojeby!!!!
Przecież to w niczym nie przeszkadza Męża, żony w pobliżu nie ma i nie ważne, można się parzyć do woli, byleby tylko syfa do domu nie przywieźć
Ja tez mam dosc czsami.
Odpowiadam , ze dziekuje za propozycje ale mam Męza a on na to :a ja żone i w czym to p[rzeszkadza????No w czym kurwa????Pojeby!!!!
Byłam zdumiona i zniesmaczona, gdy po raz pierwszy usłyszałam tego typu historię od koleżanki: młoda mężatka, wyjazd służbowy - gdy odmówiła napalonemu "koledze" byl baaaardzo zdziwiony Bo to przecież "norma" i "bez tego wyjazd taki nie podsumowany" Potem takie relacje słyszałam coraz częściej. I niesmak coraz bardziej się pogłębiał...
I co smutniejsze - nie odstrasza takich "Casanovów" od 14 boleści ani obrączka na palcu (własnym i drugiej strony), ani brak jakiejkolwiek zachęty ze strony dziewczyny, nie mówiąc już o samej niestosowności propozycji jako takiej
Yyyyyyyyyyyyych, faceci... I jak tu ufać komukolwiek
Och widocznie jesteś zarówno atrakcyjna jak i sympatyczna, inaczej byś nie miała kłopotu.
A co do pobudek: przyjęło się, że na wyjazdach hamulce puszczają --> stąd i takie a nie inne zachowania. Zarówno jeśli chodzi o przeginanie z alkoholem jak i dawanie sobie luzu w kwestiach łóżkowych. Właśnie dlatego nie cierpię integracyjnych wyjazdów służbowych.
PS Zwykle na tego typu propozycje najlepiej działa parsknięcie śmiechem. Z moich obserwacji wyśmianie najszybciej tonuje potencjalnego Casanovę i sprowadza do parteru.
Przykre to.
I wzbudza chęc wiązania supłów, obcinania i publicznej chłosty.
blah, dziady okropne
Im to po alko, w glowie zapala sie chyba jaks lampka i wierza, ze sa jakims adonisami w polaczeniu z casanova bleh bleh
Szczerze wspolczuje..
Tak a chuja za supeł, nawet ze trzy razy jak się da
;)
Żal mi tylko żon tych samców, bo pewnie za którymś razem znajdzie się jakaś głupia i nawina pizda, która pójdzie do wyrka z pierwszym lepszym. W końcu z kimś nas zdradzają, prawda?
Wiola, a może to na moim czole tylko oni widzą lol No i pozazdrościć, że masz takich znajomych!
Och, ja tam na Twoim czole nic nie widziałam 8) Moze i mam słaby wzrok, ale chyba nie aż tak ;)
A tak poważnie: przykre to co piszesz! Chociaż ja tam znam takich, co o :sex: nie z własną żoną jednak nie myślą (albo myślą i się nie przyznają).
Ech, ci faceci ;)
Och napisał(a):Powiesić ich wszystkich za jaja!!!!!!
a chuja na supełek zawiązać
Och współczuję takiego towarzystwa :usciski: