Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
aga_terve 2009-10-22 o godz. 01:41
0

lol cóż za trafne podsumowanie lol

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 01:37
0

no to ja przepraszam, ze sie osmielilam ugryzc temat z innej strony, ale ja jasnowidz nie jestem.
jak napisalam, dla mnie nie ma co nad artykulem dyskutowac: bzdur nie napisali, ale i nic odkrywczego. ale oczywiscie, jednozdaniowki: "ciarki mnie przechodza" stanowia doskonala i konstruktywna dyspute.

tak tez w duchu oczekiwan napisze sobie:
okropne!!!

Odpowiedz
aga_terve 2009-10-22 o godz. 01:29
0

Jak nie odpowiem to ktoś sie przyczepi do jakiegoś słowa
Oczekiwalam raczej dyskusji na temat artykulu a nie od samego poczatku na temat "dlaczego przechodza mnie ciary przy czytaniu tego artykulu" :|

Ale niestety

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 01:00
0

aga_terve, duzo lepszym rozwiazaniem byloby, zeby zlodzieje zamiast krasc poszli do roboty, zeby polityce zamiast wydawac wojny, dali sobie po pysku, zeby rodzic katujacy dziecko, pogrozil palcem, zeby ludzie glodujacy mogli sami sie wyzywic, zeby koncenrny farmaceutyczne oddawaly za friko nadwyzki krajom trzeciego swiata, etc, etc. gdyby to bylo takie proste, to bysmy sobie zyli w raju i hasali bez zmartwien.

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 00:55
0

Dziewczyno, o czym Ty piszesz?
Tobie się wydaje, że taka matka siedzi sobie i kombinuje - nie mogę mieć dziecka, to je zabiję? I że jak jej podpowiesz, że może by oddała do adopcji to odetchnie z ulgą i w podsokach popędzi oddać?

Odpowiedz
Reklama
Alma_ 2009-10-22 o godz. 00:51
0

aga_terve napisał(a): zabijanie dziecka nie jest najlepszym rozwiazaniem
Ładny eufemizm

Odpowiedz
aga_terve 2009-10-22 o godz. 00:32
0

Ja nie osądzam bo to nie moje zadanie - nazwalam je tak bo mysle ze zabijanie dziecka nie jest najlepszym rozwiazaniem, jest tyle ludzi,ktorzy nie moga miec dzieci i czekaja na adopcje, ktorzy chca takie malenstwo obdarzyc uczuciem i otoczyc cieplem.
Nie byloby lepiej oddac im dziecko zamiast je zabijac??

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 00:22
0

no coz. ja znalam jedna taka "nibymatke", jak to ujelas.

UWAGA ODSOBY WRAZLIWE PROSZE O NIECZYTANIE!

mloda dziewczyna, sliczna, calkiem niezle zarabiajaca, madra, majaca super przyjaciolke w swojej siostrze. jesli do czegos sie mozna bylo przyczepic t do jej rodziny, bo ta jej zycia rozami nie slala. zaszla w ciaze, za maz wyjsc planowala po urodzeniu. mieszkala do tego czasu z rodzicami. urodzila syna. w noc kiedy wrocila z maluchem ze szpitala, najpierw wyrzucila dziecko przez okno, potem sama skoczyla. i prosze mi powiedziec, dlaczego uwazasz, ze ona byla "nibymatka"? nie masz bladego pojecia jak wygladalo jej zycie. nie masz bladego pojecia co sie w jej psychice dzialo. ale ocene juz wystawilas. czy to co zrobila bylo okropne. oczywiscie. nie do pojecia? ... tu juz bym sie nie odwazyla dawac jednoznacznej odpowiedzi. nie kazda z matek ma szczescie uniknac depresji poporodowej. nie kazda depresja objawia sie w dniu porodu, nie kazda znika w ciagu miesiaca.

nie wolno czesac ludzi jednym grzebieniem. matka decydujaca sie na zabicie / oddanie dziecka, zeby moc wyzywic reszte rodziny nie powinna byc porownywana z nastolatka, ktora nie chce sabie "zycia paprac". matki z zaburzeniami psychicznymi po porodzie, nie powinny byc porownywane z tymi calkowicie zrowo myslacymi i dokonujacymi kalkulacji na zimno.

dzieciobojstwo nie jest niczym nowym. sam tekst jest jak dla mnie OK, mimo, ze temat straszlwy. a prawo... jest o kant tylka potluc, jesli to co jest napisane w tym artykule jest prawda.

Odpowiedz
migotka76 2009-10-22 o godz. 00:16
0

No, to niebawem problem zniknie... już Roman się o to zatroszczy...

Odpowiedz
aga_terve 2009-10-22 o godz. 00:09
0

Na samą myśl, na tekst, na sady, na te "nibymatki" na wszystko co zwiazane z tym tematem

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-22 o godz. 00:07
0

a przepraszam dlaczego Cie ciary przechodza? na sama mysl? na sam tekst? czy to, ze sady nie uznaja psychozy poporodowej?

Odpowiedz
DobraC 2009-10-22 o godz. 00:05
0

przeczytalam pierwsze zdanie i zamknelam. nie moglam dalej...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie