• ania82 odsłony: 1499

    Flirtowanie....

    Mam do Was pytanie....w jaki sposób flirtujecie ze swoimi mężczyznami...???nie chodzi mi o początek związku, ale już kiedy jesteście ze soba kilka lat....
    Co robicie, zeby partner cały czas patrzył na Was takim samym zakochanym wzrokiem? Jak uatrakcyjniacie Wasz wolny czas? W jaki sposób kokietujecie swoich facetów?
    Partner ostatnio mi zarzucił, że z nim nie flirtuję i go nie kokietuję... Poradźcie coś co mogę zrobić, żeby znów mu się podobać....

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-16, 03:43:54
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-08-16 o godz. 03:43
0

Fagitku- Ty nienasycona zbereźnico ;) :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-16 o godz. 03:12
0

ania82 napisał(a): bo nie bardzo wiem jak mam z nim flirtować po prawie 4 latach....co mam mówić itp...?
Jak to co? To co podnosi ciśnienie i przyspiesza puls i powoduje, że poajwia się błysk w jego oku. To co dodaje wabiku i powabu Waszym relacjom nie tylko w sytuacjach łózkowych ale i wszedzie indziej.

U nas to np.:
ładowanie się na kolana i skubanie ucha,
szepnięcie do ucha ni stąd ni z owąd jak bardzo go pragnę,
to pocałowanie w kark i musnięcie szyi, kiedy siedzi przy komputerze
to położenie się do łózka pokropiona jego ulubionymi perfumami
to muskanie stopą gdy czyta
to zapytanie czy podoba mu się nasza nowa bluzeczka ( notabene podkreślająca kształt biustu )
to ubieranie się po domu w stroj nie tylko wygodny ale i miły dla oka ( przynajmniej od czasu do czasu )
to ściąganie go spojrzeniem i szepnięcie do ucha, że przystojniak z niego, gdy jesteśmy gdzieś razem
to otarcie się o niego, kiedy przechodzę obok
to pogłaskanie po pupie, kiedy to on przechodzi lol
to domaganie się buziaka na ulicy
to głaskanie po łapce w tramwaju
to paradowanie przed nim w ładnym dekolcie i podkreślanie tego od niechcenia
to władowanie mu na kolana nóg w samych pończochach i zapytanie czy mu się podobają... pończochy rzecz jasna lol

... i 100 tysięcy innych drobnych i małych sprowokowanych sytuacji na podkreślenie tego CZEGOŚ między Wami.

fagih po ponad 6 latach

Odpowiedz
xandra 2009-08-15 o godz. 21:03
0

ciezko by po kilku latach zawsze było jak na poczatku
jesli on uwaza ze ty go nie kokietujesz to zapytaj gdzie kwiaty i spacery, na które kiedys chodziliscie, na samym poczatku...
to działa w obie strony

na razie wiecej nie napisze bo dopiero wstałam, cisnienie mnie chyba zmogło

Odpowiedz
Callista 2009-08-15 o godz. 20:48
0

Ja czasami bawie sie w nieznajomych i zaczynam w miejscu publicznym ( np w restauracji czy w kawiarni) rozmawiac z nim jak na pierwszej randce, tylko bardziej pikantnie. No i oczywiscie sms, maile, wspolne wieczory z winem.

Odpowiedz
rytka_25 2009-08-15 o godz. 18:51
0

Martucha napisał(a):Może zacznij wysyłać mu zbereźne smsy... 8) czy coś w tym stylu..
albo pobaw się w pikantne telefony ...
albo zostawiaj karteczki w najprzeróżniejszych miejscach - nietypowych z ciekawymi wyznaniami ... możliwości jest wiele ... :D :D :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-15 o godz. 17:23
0

Może zacznij wysyłać mu zbereźne smsy... 8) czy coś w tym stylu..

Odpowiedz
ania82 2009-08-15 o godz. 16:11
0

no, tylko jemu akurat chodzi o takie kokietowanie....też się zdziwiłam, bo nie bardzo wiem jak mam z nim flirtować po prawie 4 latach....co mam mówić itp...?
Jeśli chodzi o spędzanie czasu razem, to akurat pod tym względem mamy dosyć duże urozmaicenie;)

Odpowiedz
Gość 2009-08-15 o godz. 16:01
0

aniu82 no ale to chyba Ty wiesz najlepiej :)
bo to od was zalerzy, jedni lubia wyjść na spacer, do kina do teatru na dyskoteke czy gdziekolwiek, inni wolą posiedzieć w domu i potulać się do siebie.
może jemu chodziło o jakąś kolację przy świecach a może o wspolny spacer.
trudno powiedzieć mnie się wydaje że wystarczy go np zaprosić na kolację do restauracji lub przygotować taką w domu przy świecach, po prostu zrobić razem coś co lubicie a czego w natłoku codziennosci Wam brakuje.

bo samo kokietowanie i flirtowanie to raczej nie bardzo mi pasuje do związku z kilkuletnim stażem.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie