• Gość odsłony: 7741

    Jak uzupełniać paznokcie żelowe?

    Witam drogie dziewczynki!jestem tu nowa wiec moze najpierw sie przedstawie!mam na imie dominika w tym roku koncze 2 letnie studium kosmetyczne!jakis czas temu zrobilam kurs przedluzania paznokci metoda zelowa!ostatnio zakupilam akcesoria do przedluzania paznokci i zaczelamcwiczyc!no i niestety...zonk ...pzanokcie po 1-2 uzupelnieniu zaczynaja odpadac!sa bardzo cienkie,lamliwe!poprostu koszmar!nie wiem co sie dzieje!staram sie nie przepilowywac tipsa,dobrze go odtluscic,uwazam aby powietrze nie dostalo sie pod tipsa podczas zakladania!fakt faktem moje dotychczasowe kliteki(rodzina)pracuja w bardzo ciekzich warunkach,jednym slowem mowiac praca fizyczna i sa narazone na ciagle udezenia ,prace w detergentach itd!(poza tym co z pilowaniem pazurkow w ktore wczesniej wtapailam ozdoby,przeciez trzeba jemocniej spilowac?)ale przeciez nie bede do mnie przychodzily tylko pracownice umyslowe!co jest nie tak?jakie bledy moge popelniac!?dziewczyny co se dzieje?powoli zaczynam zniechecac sie do tej pracy,kiedy widze ze moje starania ida na marne!jestem swiadoma tego ,ze napewno popelniam bledy,bo przeciez dopiero zaczynam sie uczyc,no ale zeby az takie karygodne!?powiedzcie czy istnieje taka mozliwocs ,iz jest towina produktow jakich uzywam(dodam niedrogich :zel 1 fazowy za 50 zl 20 ml. tipsy 300 szt.70 zl).nie chce podawac firm!jezeli mozecie wypowiedzcie sie!gdzie moze tkwic problem?wieze w wasz profesjonalizm i prosze o pomoc i porade!!!z gory dziekuje pozdarwiam

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-14, 02:08:33
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-14 o godz. 02:08
0

kochane niestety nie mam cyfrowki wiec nie uracze was widokiem moich wypocin!wybaczcie....

[ Dodano: 2006-02-23, 22:47 ]
kochane niestety nie posiadam cyfrowki wiec nie urocze was widokiem moich wypocin !wybaczcie ....

Odpowiedz
mi_ 2009-06-13 o godz. 20:17
0

dominika 84 napisał(a):wielkie dzieki dziewczynki :) w sobote ma przyjsc mamy kolezanka na pazurki!juz trzese "portkami"......obiecuje zdam pelna relacje...pozdrawiam
no nie, nie stresuj sie tak
wszystko będzie w porządku i zrobisz piękne pazurki , które póżniej,oczywiście nam pokażesz 8)

Odpowiedz
GOCHA 2009-06-13 o godz. 16:58
0

dominika 84, i fotke wklej:)

Odpowiedz
Gość 2009-06-13 o godz. 02:48
0

wielkie dzieki dziewczynki :) w sobote ma przyjsc mamy kolezanka na pazurki!juz trzese "portkami"......obiecuje zdam pelna relacje...pozdrawiam

Odpowiedz
GOCHA 2009-06-12 o godz. 13:30
0

dominika 84, nie martw sie trening czyni mistrza:) z tego co widze mieszkasz we wroclawiu a tam masz bardzo dobra hurtownie z artykulami do pazurkow ja z niej korzystam z tym, ze zamiawiam przez internet, wejdz na strone http://www.activeshop.pl/sklep i poogladaj

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-12 o godz. 02:36
0

tak tak,oczywiscie przed pilowaniem odtluszczam bo przeciez przykleilabym sie do pazurka ;P napsilam z rozpedu!wybaczcie!a co do tego zapowietrzania to staje sie tak po ok tygodniu ,dlatego mnie martwi!jak narzie nie mam na kim cwiczyc,wiec nie bede mogla was informowac o moich postepach lub ich braku,ale jak tylko sie cos zmieni to napisze oczywscie!a co do zeli to posiadam sredniogesty,jednofazowy samopoziomujacy ,ktory zekomo nie wymaga uzycia primera!no coz chyba bede msuiala wyrzucic do ksoza ten co mam i zakupic nowy bo nerwowo sie wykoncze! :) wielkie dzieki dziewczynki za pomoc!ciesze sie ,ze moge liczyc na wasza opinie i rade!...pozdarwiam cieplutko! :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 02:02
0

GOCHA napisał(a):dominika 84 napisał(a):utwardzam w lampie,piluje nierownosci ,matuje,odtluszcam
ale to chyba nie ta kolejnosc, najpierw sie odtluszcza bo przeciez nie da sie pilowac bez przemycia najpierw
To raczej jasne :)) a po przemyciu się piłuje, matuje i odtłuszcza.... :D

Odpowiedz
GOCHA 2009-06-12 o godz. 01:27
0

dominika 84 napisał(a):utwardzam w lampie,piluje nierownosci ,matuje,odtluszcam
ale to chyba nie ta kolejnosc, najpierw sie odtluszcza bo przeciez nie da sie pilowac bez przemycia najpierw

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 01:11
0

dominika 84 napisał(a):...nakladam 1 warstwe zelu,utwardzam w lampie,odtluszczam,nakladam 2 warstwe zelu...
Co do tego odtłuszczania, to bym się nie zgodziła...jeśli nakładasz warstwę na warstwę to nie przemywaj masy. Ta lepiąca warstwa, którą zmywasz, jest po to, żeby warstwy żelu lepiej się trzymały. Nałóż jedną warstwę, na to drugą, a dopiero przed piłowaniem przemyj masę. Ta "łezka" o której pisałaś ma pewnie służyć wzmocnieniu linii stresu i uzyskaniu krzywej C, jeśli dobrze zrozumiałam- to dobra metoda. Jeśli podpowietrzenia zdarzają się po kilkunastu tygodniach, to nie jest źle, więc może to to odtłuszczanie. Sprawdź też czy producent Twojego żelu nie wymaga położenia bondera lub primera- zwiększa przyczepność. A jak to wszystko nic nie pomoże to pewnie wina żelu....
Próbuj, w końcu się uda!!!
Odezwij się jak idzie...
Jakby co to możesz też na GG 3076515
pozdrawiam

Odpowiedz
Mandy5 2009-06-12 o godz. 00:11
0

Cześć Dominika 84!
Ja na początku miałam bardzo podobny problem, w moim przypadku błędem były zbyt cienko nałożone warstwy żelu, pamiętaj że proporcjonalnie najwięcej żelu powinno być w okolicy lini stresu, a najmniej przy macierzy i na "koniuszkach", aby paznokcie optycznie wyglądały cieniutko. Co do żeli, pamiętaj, że dla osoby początkującej najlepsze są żele średnio-gęste samopoziomujące, możesz używać też żeli gęstych, wtedy najwyżej będziesz musiała więcej się napiłować. Osobiście polecam dystrybutora w Polsce firmę ladys-nails.pl , ceny są w miarę niskie porównując do jakości, polecam mleczno różowe gęste, są samopoziomujące, nie "ściągaja" płytki i ślicznie wygladają na pazurkach. Ponadto własciciel firmy zawsze służy radą, są kompetentni i solidni, tipsy i ozdoby tez mają dobrej jakości ;D

[ Dodano: 2006-02-21, 20:50 ]
zapomniałam dodać ... co do przemywania poszczególnych warstw, hmmm... też uczono mnie na szkoleniu przemywania żelu, ale wejdź sobie na forum z tego tematu "przecieranie żelu" , tam jedni piszą, że przemywają, inni że nie. Ja tych żeli z Ladys - nails nie przemywam, ewentualnie, juz jak mam 3 warstwy i widze że gdzieś coś trzeba dopracować, to wtedy pilnikiem koryguję ewentualne niedoskonałości, delikatnie matowię całość, odtłuszczam i nakładam cieniutką warstwę nabłyszczającą. Gdybyś miała jakieś wąłtpliwości, albo chciałabyś o coś zapytać to możesz też pisać do mnie na gg: 1902988. Pozdrawiam ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-11 o godz. 16:10
0

drogie dziewczyny z perspektywy zcasu oceniam ze kurs w ktorym bralam udzial byl totalnym niewypalem:poprstu brak najmniejszego profesjonalizmu!jezeli chodzi o to jak zakladam paznokcie to robie to w nastepujacy sposob: piluje paznokcie,dobieram tipsa,matuje plytke,odtluszczam,przyklejam tipsa,obcinam gilotynka,piluje paznokcia-nadaje mu ksztalt,zrownuje prog,matuje,odtluszczam,nakladam 1 warstwe zelu,utwardzam w lampie,odtluszczam,nakladam 2 warstwe zelu(w miejscy laczenia tipsa z plytka paznokcia robie "lezke" z zelu i pociagam "niteczkami"do wolnej strony paznokcia i do walu paznokciowego)utwardzam w lampie,piluje nierownosci ,matuje,odtluszcam ,nakladam 3 warstwe zelu,utwardzam w lampie,odtluszczam...starm sie nie zalewac skorek i dobrze zmatowic plytke paznokcia jak i samego tipsa!zauwazylam ze czasami po bokach paznokcia zel sie zapowietrza po kilkunastu tygodniach,wtedy dokonuje korekty tj spilowuje miejsce zapowietrzenia i ponownie matuje ,odtluszcam i nakladam zel!przeanalizujcie moje postepowanie i moze wy wylapiecie jakies bledy!pozdrawiam dominika

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-06-10 o godz. 20:07
0

nio la famme to niezbyt dobra firmy, poczytaj o tym na forum :)

właśnie napisz dokładnie co robisz, to zobaczymy jak pomóc :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 23:23
0

Dominiko witam Cię ponownie, tym razem w trochę cieplejszej atmosferze :)
Wiesz, to może być faktycznie wina produktów...
Napisz co robisz po kolei jak zakładasz pazurki i co robisz jak je dopełniasz. Przeanalizujemy krok po kroku i może uda nam się jakoś rozwiązać Twój problem.
Napisz też czy pod żelem pojawia się podpowietrzenie i czy uczono cię jaki należy nadać kształt paznokciom (linia stresu, krzywa C, linia włosa itp.)
Dobrze by było gdybyś przesłała zdjęcia paznokci, które zrobiłaś... Wiem co znaczy niezbyt fajny kurs, bo też na taki trafiłam- to może zniechęcić, ale głowa do góry!!!
Czekam :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 22:24
0

byl to kurs organizowany przez nasza szkole .instruktorka chdzila pomiedzy nami i patrzyla jak pracujemy!wczesniej oczywiscie pokazala nam jak sie robi na 2 paznokietkach,za 2 tygodnie pokazala jak sie uzupelnia o o sicagnieciu powiedzila jednynie tyle :"PILOWAC,PILOWAC,PILOWAC" ..jak widac koszmartrenuje na produktach la femme oraz silhouette DCD zrobilam wielki blad ze pozalowalam paru groszy na lepsze akcesoria!no a teraz bede musiala wyrzucic to co mam i kupic nowe..podwojny wydatek..... :(

Odpowiedz
_cZaRnA_ 2009-06-09 o godz. 20:43
0

U kogo i gdzie robiłaś kurs? Bo z czasem czytając Twoje wypowiedzi wnioskuję, że to (i tu przepraszam) mógł być "kurs" z Allegro. Dziwi mnie, że na kursie nie pokazano Ci w sposób DOKŁADNY jak uzupelniać, ściagać tipsy, i najwazniejsze zakladac. Nie zdziwilby mnie fakt gdyby problemy występowaly w samej budowie paznokcia, powierzchnia nie bylaby idealnie gładka etc. a w takim przypadku chyba jedynie mogę polecić doszkolenie w jakiejś dobrej firmie.

Winę mogą też ponosić złe jakościowo podukty. Na jakich pracujesz?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie