• niewierna odsłony: 1712

    Pisanie magisterki

    Dziewczyny pomozcie

    Ja mam problem ze swoja praca magisterska, ktora w zasadzie jest juz napisana. Obecnie trzeba by bylo ja rozszerzyc ale ja juz nie mam ani czasu ani ochoty na to :((( i chyba nic mnie juz nie przekona do napisania tej pracy do konca.
    Szukam kogos kto ladnie by sie zajal ta moja praca tylko zeby mnie calkiem nie wyczyscil z kasy.
    Macie kogos kto moglby to zrobic? Czy zalatwianie takich spraw przez internet nie jest zbyt ryzykowne?

    Praca jest z zakresu hotelarstwa

    bede wdzieczna za wszelkie informacje

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-25, 15:02:50
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
nonszalancja 2009-04-25 o godz. 15:02
0

Rozumiem, że nie ma czasu i ochoty, mi po setnych poprawkach też ochota odchodziła, ale praca jest moja i tylko moja, i nie dałabym nikomu wsadzać w nią swoich łapek. Przez to mój magister jest całkowicie mój.

Zresztą, czy szanuje się coś, w co nie włożyło się zaangażowania i trudu? Raczej nie.

Więc niewierna, mimo braku chęci i 'znudzenia' do roboty - to ma być Twoja praca i Twój tytuł. Nie poddawaj się tak łatwo!

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-04-25 o godz. 11:14
0

nonszalancja napisał(a):A ja ją rozmiem, też już pod koniec nie miałam ani czasu, ani ochoty - i.
a ja nie rozumiem. tez mialam dosc pod koniec.
szczewgolnie robienia mapek, ukladania tablic i rycin. a jakos mi do glowy nie przyszlo zlecic to komus innemu

Odpowiedz
nonszalancja 2009-04-25 o godz. 10:47
0

A ja ją rozmiem, też już pod koniec nie miałam ani czasu, ani ochoty - i temu mam 4. Ale za to na obronie to 'kazali mi przestać mówić' bo pokazałam, że ta ocena była zaniżona.

Odpowiedz
Gość 2009-04-25 o godz. 07:04
0

o jaka ja głupia byłam, że sie sama męczyłam z licencjatem i magisterką, przecież mogłam sobie kogoś wynająć. a nie przepraszam, nie byłam głupia tylko uczciwa.

Odpowiedz
sqarbeq 2009-04-24 o godz. 19:58
0

Silmarilla napisał(a):sqarbeq, ale niewierna napisała, że chce kogoś kto skończy, bo ona nie ma czasu ani ochoty...
to całkowicie zmienia postać rzeczy :prayer: ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-24 o godz. 19:36
0

sqarbeq, ale niewierna napisała, że chce kogoś kto skończy, bo ona nie ma czasu ani ochoty...

Odpowiedz
sqarbeq 2009-04-24 o godz. 19:24
0

Denerwuje mnie to, że ja piszę pracę sama i dostaje np. 5 i taka samą ocenę dostaję osoba, która zleca napisanie komuś innemu i się chwlai dyplomem z bdb. Jeśli sama nie potrafisz napisać pracy to po co studiowałaś 5 lat - jak dla mnie byłaby to strata czasu

Odpowiedz
Wonderka 2009-04-24 o godz. 16:59
0

kometa napisał(a):A to w ogole mozna sobie takiego wspolautora dorzucic?
No to taka ironia była 8) Ale Niewiernia chyba sądzi, że wszystko można

Odpowiedz
mokato 2009-04-24 o godz. 16:50
0

Oj dziewczyny, laska nie chce po prostu tipsów sobie zniszczyć i tyle!

A tak na poważnie, to nigdy nie będzie w tym kraju dobrze jak takie rzeczy będą się działy i uchodziły płazem.
Praca napisana powiadasz. Hm, tylko przez kogo? Jakoś wątpię, że przez Ciebie

Odpowiedz
Gość 2009-04-24 o godz. 16:28
0

A to w ogole mozna sobie takiego wspolautora dorzucic?

Odpowiedz
Reklama
Wonderka 2009-04-24 o godz. 14:54
0

:o No chyba żartujesz? Wiesz, że za takie coś to mogą Cię z uczelni wywalić? Kobieto,ile Ty masz lat? No chyba, że zamierzac osobę "rozszerzającą" twoją magisterkę umieścić jako współautora - a to wtedy-sorki. Ale coś mi się nie wydaje 8)

Odpowiedz
Gość 2009-04-24 o godz. 14:15
0

Oj, niewierna, bardzo ryzykowne. Ktoś Cię wytropi - w internecie nie jesteś anonimowa (jak mi napisali na ostrzeżeniu ze ś.p. eDonkeya).

Nie mówiąc o tym, że zlecanie komus napisania pracy (lub nawet wygładzenia) jest nieetyczne.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie