• Gość odsłony: 2231

    Pieklo czy niebo?

    W sumie musimy się oprzeć na biblijnych prawdach: dobrzy i szlachetni do nieba, źli i zepsuci do piekla!

    Jeśli ktoś jest niewierzący to może to uznać za zasadę gry.

    Teraz pytanie: gdzie chcialybyście się znaleźć i kogo spotkać?

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-08, 02:29:32
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-08 o godz. 02:29
0

Do nieba. Nareszcie tylko dobrzy ludzie wkoło.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 16:59
0

Wonderka napisał(a):Ale Skrafku, zapytaj mnie znowu za rok...
obiecuję, że zapytam :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 16:58
0

Kiedyś usłyszałam " w niebie z pewnością jest lepszy klimat, ale za to w piekle jakie towarzystwo!!!! "

Ale z perspektywy człowieka wierzącego, dla którego piekło to nieskończona tesknota, zaprzepaszczona szansa na spotkanie z Bogiem, który staje się jedyną ostoją i marzeniem - niestety nie do zrealizowania - wybieram niebo - na wszelki wypadek

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 06:28
0

Ja chyba też wolałabym zostać tu gdzie jestem :) tu i teraz jest mi bardzo
dobrze.

Brakuje jedynie kilku bliskich osób które już odeszły.

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 05:34
0

NIebo. Piekiełko mam tutaj od czasu do czasu...

Odpowiedz
Reklama
madziara_1105 2009-10-07 o godz. 05:26
0

hmmm ja gdybym miala wybierac miedzy niebem a pieklem wybralabym ta obcje ktorej tu niema zostalabym tu na ziemi..... jestem mi tu dobrze z bogiem jestem poklocona wiec niebo odpada a w piekle no coz tam pewnie bym sie nudzila...

Odpowiedz
sylw 2009-10-07 o godz. 03:51
0

a ja stanowczo Niebo
I mam nadzieję spotkać tam i tatę i innych mych bliskich... bo sporo ich już brakuje przy mnie
I tylko wizja Nieba daje mi nadzieję, że oni gdzieś teraz są szczęśliwi

A co do wizji Boga, Wonderka, różne są dni - tu masz rację; ten drobny dopisek, że za rok... Chyba Tobie w cercu też jakaś nadzieja pozostała, jak widzę. Liczę więc, że i Ciebie Tam spotkam... że na tyle Ci się zmieni w życiu, że zapragniesz Nieba

Odpowiedz
pinkivi 2009-10-07 o godz. 03:49
0

Żyje tak, by znależć sie w niebie- staram się. Czasem wiem, ze mi się to nie opłaca, ale i tak to robię. Wiem, że spotkam tam, tych, którzy odeszli, a szczególnie tesknię za moim najukochanszym Dziadkiem, który kochał mnie ponad wszystko i był najwspanialszym człowiekiem, jakiego znam.

Odpowiedz
Wonderka 2009-10-07 o godz. 03:23
0

Jeszcze pod wpływem emocji, złości i bólu pisze, że chciałabym pójść do piekła, nie chcę nieba z "takim" Bogiem, nie chce iść tam, gdzie jest Bóg, nie chcę mieć z Nim nic wspólnego. JEstem zła, zmęczona i nie rozumiem mojego Boga.

Wybieram piekło. Na dziś.

Ale Skrafku, zapytaj mnie znowu za rok...

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 01:07
0

Forumowym zwyczajem napisze "moge sie podpisac". Pod Mika_ :) Ladnie napisalas :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-07 o godz. 00:39
0

I tu i tu na jakiś czas. W piekle zobaczyć kto tam jest i co zbroił. W niebie to samo - z naciskiem na dłuższy pobyt. Ogólnie ciekawi mnie budowa i piekła i nieba tzn. czy są opowiednikiem ziemi tylko niebo ma wyłącznie właściwosci pozytywne czy też to zupełnie coś innego

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 00:21
0

Wracajac do pytania to przy takim zalozeniu
SkrawekNieba napisał(a):dobrzy i szlachetni do nieba, źli i zepsuci do piekla! nie wiem czy ktos chaialby isc do piekla.
Jesli jednak zmodyfikujemy nieco wizje piekla to co innego.
Osobiscie raczej do nieba (czyniac zalozenie ze:
1. w piekle jest duszno (pewnie jest pod zimia wiec i ciemno)
2. W niebie sa chmury a ja zawsze chcialabym sobie lazic po takich puszystych chmurkach
3. Spotkac to ja bym chciala wiele osob nie wdaje sie wiec w szczegoly

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 00:12
0

Zacytuję moją ukochaną prababcie:
"Oczywiście, że do piekła, bo tam poszli najprzystojniejści chłopcy" ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 00:10
0

Wiedzialam, Skrawek ma dzis plodny dzien ;)

Odpowiedz
ampa 2009-10-06 o godz. 23:53
0

w niebie ofkors
a spotkać wszystkich których starciłam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie