Bydgosz-Poznań-Łódź-Toruń

To prawda Toruń jest piękny :D

W głębiej w tle malutka, gotycka kaplica św. Marcina, która już od XIX wieku służy parafii farnej za składzik! :cisza: W Toruniu na Starówce są 4 kościoły, w tym jeden barokowy. W Chełmnie na Starówce jest ich SZEŚĆ plus neogotycki garnizonowy i kaplica na Bramie Grudziądzkiej.

blandine - Karczma CHełmińska? Będę się musiała tam wybrać, jak tylko do Chełmna zawitam..

Silmarilla napisał(a):
Ulica Podmurna, na drugim planie baszta Prochowa

a po drugiej stronie jak się nei mylę jest karczma Chełmińska :) bardzo dobrze znana moim znajomym, z dyrektorem/włąścicielem miałam zaszczyt studiować 3 lata :D świat jest mały :)

kasia29 napisał(a):Wonderko - w Toruniu więcej fortów jest dostępnych ;) Firma, w której pracuję zaadoptowała Fort II (faajnie tam jest ;) )
Generalnie to ciekawy pomysł, aby takie miejsca przerabiać na schroniska. Niesamowite było jak nas pan prowadził do pokoju - ciąg korytarzy, ciemno, lekki chłód i echo...Wieczorem to aż strach! 8)

Wonderka napisał(a):DZIEŃ 4
Kolejnym punktem było Chełmno i tutaj biję pokłony ku Forumowiczkom, bo gdyby mi o tym mieście nie powiedziały, to ja-gubia bym nie pojechała a warto! Niesamowite miasto, po prsotu cudne, aż dziw, że na tak małej przestrzeni są mury,okalające miasto i cudne kościoły.

Oj, tak! Chełmno jest przepiękne. Pozwolę sobie napisać co widzicie:

Fara, fasada zachodnia (tam, gdzie relikwie Walentego świętego):


Fara, strona północna:


Neogotycki fragment klasztoru pocysteerskiego, obecnie klasztor SS. Miłosierdzia (widok od ulicy Dominikańskiej).


Kościół pofranciszkański świętych Jakuba Starszego i Mikołaja (stoi na terenie mojego liceum, uwielbiam ten kościół :love:)


Ten sam co wyżej.


Ulica Podmurna, na drugim planie baszta Prochowa, gdzie straszy ponoć duch Bernarda Szumborskiego, zaciężnego, który okupował miasto ze swoim wojskiem przez kilkanaście lat (sic!) w drugiej połowie XV wieku (to był niestety początek końca świetności Chełmna, które początkowo było lokowane jako przyszła stolica państwa krzyzackiego)


15 lat mojego życia należy do Chełmna. :)

Wonderko - w Toruniu więcej fortów jest dostępnych ;) Firma, w której pracuję zaadoptowała Fort II (faajnie tam jest ;) )

Podsmowanie.

Odkąd wyruszyliśmy w środę o godzinie 20:45 do niedzieli - ok.17 jak wjechaliśmy na podwórko zrobiliśmy - bagatela 1200 km.
Mogłoby się wydać, że takie niby nic, ale zobaczyliśmy i przeżyliśmy wiele. Można się przekonać jak dziwne rzeczy jeżdzą polskimi drogami ok.23, jak to jest jechać w kawalkadzie tirów, zwiedzać miasto o 7 rano, trzymać się się poręczy w Biskupinie, żeby nie skonczyć w jeziorze, przekonać się, że jednak COŚ jeszcze jeździ do wąskotorowych torach,zgubić się w POznaniu-kilkakrotnie , mimo odcisków pędzić na rynek, bo koziołki trykają, gnać autostradą 150 km/h i "gonić się" z tirami 8) . Zgubić się w Łodzi , iść Piotrkowską do końca późnym wieczorem, nie zdając sobie sprawy jak Piotrkowska jest dłuuuuga, spotkać łodzianina, który w Łodzi poleca jedynie pas statkowy, gdzie można dotkąć Boeing'a :D Nudząc sie na przejeździe kolejowym, udać, ze się pruje jak na A2 i gazować, trąbić i krzyczeć wzbudzając ogólną radochę wśród innych czekających na owym przejeździe 8)

Wpakować się w sam środek miasteczka, w centrum rynku, gdzie policjancji ze strachem w oczach mahają rękami aby nie rozjechać mieszkańców przybyłych na okoliczny festyn Ścigać się w wycieczkami emerytów i rencistów do sklepów z piernikami tudzież barami mlecznymi, coby być pierwszymi w kolejce. Zgubić się w Chełmnie :D Być JEDYNYMI zwiedzającymi w Kwidzynie, gdzie właśnie przechodziło oberwanie chmury.

Ah, bosko było, nawet jak mokrzy zwiedzaliśmy miasta a w schronisku w Toruniu za sąsiadów mieliśmy CIĄGLE bzykającą się parę .

Do kolejnych wakacji już tylko rok.

DZIEŃ 4
Niestety ostatni dzień naszej wędrówki. Ciąg dalszy jeszcze zaspanego Torunia. W końcu to niedziela i siąpił deszcz!








Kolejnym punktem było Chełmno i tutaj biję pokłony ku Forumowiczką, bo gdyby mi o tym mieście nie powiedziały, to ja-gubia bym nie pojechała a warto! Niesamowite miasto, po prsotu cudne, aż dziw, że na tak małej przestrzeni są mury,okalające miasto i cudne kościoły.






Pokonując Wisłę obiliśmy do Świecia, aby zobaczyć tamtejszy zamek:


W ogromnym deszczy dojechaliśmy do Kwidzyna. Skacząc przez kałuże doszliśmy do zamku.


Już prawie na samym końcu podróży na szybkiego złapaliśmy panoramę Malborka.


I to niestety koniec naszej podróży.

THE END

DZIEŃ 3

Dalszy ciąg zwiedzania Łodzi, którą śmiało można nazwać królową kamienic.
PAłacyk Poznańskiego:


Zabytkowy (ale odnowiony na centrum handlowe) zespół byłych manufaktur.

Chyba jeden z piękniejszych budynków, jakie kiedykolwiek widziałam,obecnie Akademia Muzyczna.

I ciąg dalszy zwiedzania:



Z Łodzi kierowaliśmy się na Toruń po drodze zachaczając o zmaczek, w mieście, które nazwy nie pamiętam.


I jeszcze stopień wodny we Wrocławku, ja pojechałam tam dla budowli hydrotechnicznej ale można też zobaczyć miejsce tragiczniej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.



Godzinę później byliśmy już w Toruniu. :)Wystarczyło się tylko przeprawić mostę przez Wisełkę. :P

Schronisko, jakie znaleźliśmy znajdowało sie na terenie Fortu IV - twierdzy, :o która jest udostępniona do zwiedzania! Do naszego pokoju prowadził długi, mroczny korytarz, bo schronisko jest częścią twierdzy.Nie mam niestety fotki a szkoda!!Zdjęcie w Toruń jeszcze przed kolacją, więc jasniutko.

A 45 minut później:

.

Ofkors, cdn...

no dobra, a gdzie torun 8)

Oj zdjęcia prześliczne :)
W Gnieźnie zawsze jest inna pogoda, najbardziej widać to zimą, kiedy wszędzie wokół jest śnieg na przykład, a w Gnieźnie nie, albo odwrotnie :) Ostatnio tylko w Gnieźnie padalo w czasie całej drogi Poznań-Bydgoszcz :)

A jaka piękna jest palmiarnia - muszę się tam wybrać, bo oczywiście jeszcze nie byłam.. ale mieszkam tu dopiero 3 miesiące :)

Wonderka napisał(a):Silmarilla napisał(a):I czy nietaktem byłoby poproszenie o zdjęcia mojego ukochanego Poznania?
Nie ma problemu :) Wszystkie fotki? Chyba, że wolisz poczekać na relację z reszty dni, może coś jeszcze sobie wybierzesz ;)
Wybiorę, wybiorę. :) Dzięki. :D

DZIEŃ 2

Dzień zaczął się spokojnie, ok 10 wyruszyliśmy w miasto zaopatrzeni w parasol.
Dalsze zwiedzanie Poznania zaczeliśmy od Cytadeli, która z powodu pogody i wczesnej godziny była prawie całkowicie pusta.

Po zwiedzeniu parku wróciliśmy na Stare Miasto zobaczyć trykające koziołki :). Następnie już prosto na OStrów Tumski.



Goniąc czas pognaliśmy do Palmiarni.Niesamowite widoki i cudne kwiaty i żywe pawie, które mogą do ciebie podejść!!


BArdzo trudno wybrać mi tylko kilka zdjeć aby wam pokazać.




Włochate drzewo:

Storczyki:

Kaktusy:

Trochę zmęczeni poznańskimi tramwajami pojechaliśmy po samochód i ruszyliśmy A2 do Łodzi. Podróż autostradą też okazała się niezłym przeżyciem i 215 km pokonaliśmy w 1,5h!
Łódź późnym wieczorem, początek ul.Piotrowskiej:





I tak zakończył się czwartek.

Oczywiście, cdn...

Żabunia napisał(a):A gdzie zdjęcie koziołków? Zobaczyliście je?

A tak trochę ot: to masz bardzo sympatyczną buźkę :D
Tak widzieliśmy! MAmy nawet filmik :D Taka prosta rzecz a tyle radości :D I dziękuję za komplement.

No to się ciesze że samochód jednak odpalił

Bydgoszcz mnie zachwycila, chętnie bym się wybrała.

A gdzie zdjęcie koziołków? Zobaczyliście je?

A tak trochę ot: to masz bardzo sympatyczną buźkę :D

Silmarilla napisał(a):I czy nietaktem byłoby poproszenie o zdjęcia mojego ukochanego Poznania?
Nie ma problemu :) Wszystkie fotki? Chyba, że wolisz poczekać na relację z reszty dni, może coś jeszcze sobie wybierzesz ;)

Cieszę się, że wyjazd się udał i jesteście bogatsi o pamiątkowe fotki i wrażenia. Byle tak człowiek mógł dłużej pojeździć i częściej...

Jeszcze
Swoją drogą super wypad. Mój luby kiedyś wybrał się w 2tyg podróż po wschodniej, nieznanej nam części Polski. Był zachwycony.
Racja: cudze chwalicie, swego nie znacie...

Super zdjęcia! :D

I zazdroszczę wizyty.

I czy nietaktem byłoby poproszenie o zdjęcia mojego ukochanego Poznania?

A zatem pora na relacje w podróży okraszoną zdjęciami :)

DZIEŃ 1.
Po tym jak ok.13 okazało się, że samochód nie chce odpalić myślałam, że nici z wyjazdu ale sie udało i ze sporym poślizgiem, bo o 20:45 opuściliśmy Gdańsk. Naszym celem był Bydgosz, gdzie mieliśmy zostać na noc u znajomego. Dotarliśmy o 23 :/. Następny dzień zaczął się bardzo szybko, bo już o godzinie 7:15 byliśmy w centrum zwiedzając Bydgoszcz.
Bazylika Mniejsza:


Wizytówka miasta - nowe i stare spichlerze i człowiek na linie ;).


Ruiny zamku w maleńkim Szubinie.

Kolejnym punktem na trasie był Żnin. Centrum miasteczka z basztą.

Ze Żnina już bliziutko do Wenecji. Ta w okularach to ja 8)

Następnie pojechaliśmy do wietrznego Biskupina, gdzie ilości turystów były znikome, cicho i spokojnie gdyby nie gwiżdzący wiatr!


Nasz plan był napięty, więc już powoli tracąc siły pojechaliśmy do Gniezna.A tam zbierały się czarne chmury ale deszcz nas omijam lub "siąpił" delikatnie. ;)

Katedra:

Późnym popołudniem skierowaliśmy się na Poznań. Dojechaliśmy do schroniska, doprowadziliśmy się do porządku i ruszyliśmy w miasto. Ah... miasto, miasto... co za miasto.Niesamowite. Przeznaczyliśmy na nie stanowczo za mało czasu.



Domek trykających koziołków.

Fara w wielu odsłonach ( i tak nie wszystkich).


Wnętrze świątymi, które może powalić na kolana swoim bogactem. Słabo się robi od patrzenia w górę.

Miasto powoli zasypia...


Cdn... 8)

Dzięki dziewczyny! Jak tak patrze na mapę, to damy radę wszystko obejrzeć jak nie będziemy spać :P

Swoją drogą-taki mały kawałeczek naszego kraju a tyle do zobaczenia!

ooo tak Strzelno to siwtny pomysl i jeszcze Ostrow Lednicki :)

Jak będziecie juz w Biskupinie, to nie omieszkajcie zatrzymać się też w Wenecji - tam też są ruiny zamku. Jeżeli bylibyście gdzieś niedaleko Strzelna, to koniecznie tam zajedźcie - przepiękna rotunda i bazylika p.w. św. Trójcy, w której to znajdują się kolumny z gotycką rzeźbą romańską, a właściwie płaskorzeźbą. Z tym tylko, że na Strzelno schodzi trochę czasu, ale warto. Szczerze polecam.

zarowno Torun jak i Bydgoszcz to kujawsko-pomorskie, ale wybaczam ;)

zaczniemy od Torunia:
o standartach typu: ratusz katedra, kosciol NMP, dom pod gwaizdom itp mowic nie bede, ale
w Ratuszu warto obejrzec wystawe czasowa:
http://www.muzeum.torun.pl/.
Dla zachety dodam, ze mozna tam zobaczyc okulary z XV wieku 8)

jezeli interesuja Was zamki to polecam http://torun.dmkhosting.com/html40pl/zabytki/dybow.php (po drugiej stronie wISLY) -
teraz to tzw. "trwala ruina", ale w sumie dobrze zachowana. Jest to zamek polski zbudowany przez Wladzia Jagielle :)


http://torun.dmkhosting.com/html40pl/zabytki/bierzglowo.php to zamek krzyzacki ;)

w portalu bramy zachowana plaskorzezba lapiaca sie jeszcze na wiek XIII, ale ostatkiem sil lol

jezeli jednak zdecydujecie sie jechac do Lodzi to po drodze warto zobaczyc http://zamki.net.pl/zamki/bobrowniki/bobrowniki.php tez krzyzacki. piekny jest mimo, ze to znow tzw. "trwala ruina" ;). polozny na skarpie w zakolu Wisly :lizak:


wracajac z Bobrownik mozna przedostac sie na druga strone Wisly promem do NIeszawy. W samej nieszawie szalu nie ma, ale nad Nieszawa w Przypuscie jest przesliczny, malenki drewniany kosciolek. zamkniety, ale jezeli poprosicie ludzi, ktorzy go pilnuja to moze pokaza go rowniez w srodku :)


oprocz zamkow warto tez zobaczyc grobowce meglityczne w Wietrzychowicach, Sarnowie i Gaju.
sa starsze niz piramidy egipskie 8). szczegolnie wudowiskowe sa Wietrzychowcie i Sarnowow poniewaz tam jest kilka grobowcow, teren jest uporzadkowany. w grobowcach ludnosci KPL chowala swoich zamrlych pelniacych wzna rol e wspolecznosci tamtejszej.
W sarnowie w jednym z grobowcow lezala kobieta, a to naprawde rzadkosci


http://www.eturystyka.com.pl/miasta/kujawsko-pomorskie/wietrzychowice/wietrzychowice.php

zmeczylam sie 8)

Silimarilla ma absolutną rację Chełmna nie możecie sobie darować, byłam tam tylko raz, kilka godzin ale wspomnienie pozostało na całe życie :D Urokliwe miasteczko o cudownej architekturze, no i ma to coś w sobie...

A co do zamków (wiem, wiem że macie na to tylko kilka dni ale może przypadkiem bedziecie miec wolną chwilkę czy cuś lol ) to bardzo polecam zamek w Gniewie. Witają turystów w starodawnych strojach, opowieścią i wybuchem z armaty. Po zamku oprowadza przewodnik opowiadający bardzo ciekawe historie dotyczące tego obiektu. Godny zauważenia jest też fakt że dopiero od kilkunastu lat zamek jest odbudowywany ze zniszczeń. Mi zaimponowała także ich lista imprez, właściwie co weekend dzieje się coś ciekawego
tylko nie jedzcie w ichniej restauracji bo się "trochę" zawiedliśmy

tak trochę OT : dlaczego nikt mi nie powiedziałó przed wizytą w Poznaniu, że koziołki są uparte i trykają się tylko w południe, więc choć czekało wielu turystów nie chciały się trykac tak w okolicach 20. lol

jeszcze trochę znalazłam:

http://www.horizon-travel.pl/index.php/1/0/show/325

i jeszcze:

http://www.malinowskatravel.com/wycieczki2dni.html

Mam nadzieję, ze sie przyda :D

Jeżeli byście przejeżdżali przez Piłę to mogę polecić muzem im. S. Staszica (ale specjalnie z baczać z drogi to nie warto ;) )

Pod Poznaniem jest jeszcze Kórnik i Rogalin, są tam parki przyrody, oraz Pałac.
http://www.city.poznan.pl/mim/strony/turystyka/object.html?id_cz=12&id_klasy=203&id_obiektu=15813&lang=pl&lhs=chapters&rhs=search
Tutaj trochę ciekawych zdjeć, może coś jeszcze sie spodoba:)
http://www.photoagency.com.pl/wielkopolska.htm
Puszczykowo muzeum.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkady_Fiedler

W Toruniu są fajne, klimatyczne hotele.
A jedzonko tp np. Karczma u Damroki w Skansenie...., na kawe i ciasto warto się wybrać do Róż i Zen
Obowiązkowo należy zobaczyć pewne radio 8)

Ten nasz wypad będzie bardzo "zamkowy". Jakiś czas temu do Polityki dołączyli mapkę zamków w całej Polsce i stąd między innym wynikł wybór naszej trasy. Niesamowite rzeczy są do obejrzenia po dwóch stronach Wisły :o

Dzięki za odzew. Czekam oczywiście na więcej.

Kwidzyn... :love:

Tak naprawdę to moim marzeniem był zawsze objazd całego gotyckiego Pomorza. Łącznie z tymi małymi uroczymi kościółkami gdzieś na zapadłej wsi.

szczypior napisał(a):A ja zapraszam do Kwidzyna- tam tez jest calkiem fajny zameczek.
Planowałam ten zameczek na powrót. :)

A ja zapraszam do Kwidzyna- tam tez jest calkiem fajny zameczek. W lini prostej od Gniewu to jakies 10km, mozna sie tam dostac promem- dodatkowa atrakcja.Prom kursuje w Gniewie. Wlasnie w niedziele bylismy w Gniewie, bo odwiedzila mnie kolezanka z czasow studenckich.
A trasa calkiem niezle pomyslana, moze kiedys z niej skorzystamy ;)

Wonderko, jak już będziecie w Świeciu, to koniecznie zboczcie na wschód do Chełmna. Po prostu musicie tam pojechać! Sześć gotyckich kościołów, w tym bardzo duża Fara, a w niej relikwie św. Walentego (z czego Chełmno jest bardzo dumne). Mogę Ci nawet powiedzieć przy którym ołtarzu są. Oprócz kościołów są też prawie w całości zachowane mury miejskie. I gotycko-manierystyczny Ratusz. Duży kompleks klasztorny po cysterkach, obecnie są tam siostry Miłosierdzia. Zresztą: http://www.chelmno.pl

Nie zapomnijcie zrobić zdjęcia Chełmna od strony Świecia. Panorama robi duże wrażenie.

Poznań. Będąc w Poznaniu nie można nie odwiedzić Starego Rynku o godzinie 12.00, kiedy to trykaja się na Ratuszu Koziołki. A jak juz jesteście na Starym Rynku, to warto rzucic okiem na okoliczne kościoły - Farę (tylko się nie przestraszcie, w srodku głównej nawy stoi ściana z dykty i przenośny ołtarz - remontują ołtarz główny), kościół Franciszkanów na Górze Przemysła i Muzeum Sztuki Użytkowej w Zamku Przemysła, gdzie są niesamowite wyroby z dawnych czasów - ach, ta stara porcelana... :love:

Skoro już o muzeach mowa to polecam też Archeologiczne i wystawę egipską z niemieckich zbiorów muzealnych. Ogromne wrażenie robi pierwsza sala, kopia oryginalnej sali z grobowca.

Muzeum Narodowe na pl. Wolności ma świetną ekspozycję stałą malarstwa polskiego i zachodnioeuropejskiego. Jest też część poświęcona sztuce średniowiecznej.

Na pl. Wolności można obejrzeć Bazar Poznański, w którym za czasów zaborów skupiało się życie Polaków. Na sąsiedniej pierzei jest Biblioteka Raczyńskich, dar Edwarda Raczyńskiego.

Mając za sobą Stare Miasto będziecie podążać w stronę Okrąglaka, który też jest już zabytkiem. Idąc dalej ulicą Fredry miniecie neogotycki, pierwotnie protestancki, kościół Najswiętszego Zbawiciela. Na przeciwko niego bedą stajnie Zamku Królewskiego, zwanego też Cesarskim (a niesłusznie, bo Keiser w Poznańskiem był królem, a nie cesarzem). Zamek jest teraz systematycznie czyszczony i widać jego piękny żółty kolor. Tuż za kościołem jest też duzy (i odczyszczony) budynek dawnej Hakaty, obecnie Collegium Maius UAM i Rektorat AM.

Z rogu ul. Fredry i al. Niepodległości bedziecie mieli widok na dawna Dzielnicę Zamkową, gdzie miesci się gmach Opery (kosztował "tylko" 1 milion marek niemieckich), Zamek, Rektorat i słynna z doskonałej akustyki Aula UAM.

Warto też zajrzeć do poznańskiego ZOO - i Starego i Nowego.

Jak już będziecie na Jezycach to polecam wycieczkę do Ogrodu Botanicznego. I skoro o roslinach mowa, to nie wolno zapomniec o Palmiarni!

Wycieczka w Poznaniu nie może sie obejść bez wizyty na Ostrowie Tumskim - katedra jest warta obejrzenia - przykład porzadnego gotyku (no, trochę odbudowanego po różnorakich naleciałościach).

Nie wiem, czy starczy Wam na to jeden dzień, ale moze sobie coś wybierzecie. Miłej podrózy!

A pomysł świetny! Też bym sobie pojechała na taką wycieczkę...

Żabunia napisał(a):no ba chociarz Wy doceńcie Łódź skoro na kafeterii o nas milczą ;)
Padłam.....ze śmiechu...

no ba chociarz Wy doceńcie Łódź skoro na kafeterii o nas milczą ;)

Żabunia napisał(a):(bo właściwie nie napisałaś co lubicie najbardziej)
-ja tam wszystko lubię, architektura,muzea,parki...wszyściutko, dlatego boję się, że czasu nie starczy...
warto wstąpić do muzeum Etnograficznego gdzie można obejrzeć kukiełki, ostatnoi spotkałam Coralgola
:D :D super!
Z ciekawszych Peron 6-Dom Piwa (Sam początek piotrkowskiej, bodajże właśnie 6) maja piwa z całego świata.
tu mąż krzyczy "Super!!"
Zjciekawsze wg. mnie jest muzeum kinematografii z wystawą poświęconą Kieślowskiemu.
O! to ciekawe!!
Kurde, musimy się wyrobić i pojechać do Łodzi :|

właśnie doczytałam o elemencie Łodzi lol

A swoją drogą świetny pomysł :D

Ja mogę podpowiedzieć raczej tylko w sprawie Łodzi
Z miejsc ciekawych architektonicznie (bo właściwie nie napisałaś co lubicie najbardziej) oczywiście cała Piotrkowska i jej kamieniczki, no a na niej mnóstwo lokali. Na samym początku, a właściwie jeszcze na Placu Wolnośći (tu początek bieże piotrkowska) warto wstąpić do muzeum Etnograficznego gdzie można obejrzeć kukiełki, ostatnoi spotkałam Coralgola Z ciekawszych Peron 6-Dom Piwa (Sam początek piotrkowskiej, bodajże właśnie 6) maja piwa z całego świata.
Ciekawy i wart obejrzenia jest także Pałac Poznańskiego na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i ogrodowej, w nim muzeum.
Zjciekawsze wg. mnie jest muzeum kinematografii z wystawą poświęconą Kieślowskiemu. znajduje się na placu zwycięstwa 1 koło dużej ulicy piłsudskiego. Niedaleko zespół budynków fabrycznych "Księży Młyn" - z końca XIX. Niedaleko stąd macie Palmiarnię, uwielbiam tam chodzić zwłaśzcza w pochmurne deszczowe dni.

Chodząc po Piotrkowskiej warto nie tylko patrzec do góry na piękne kamienice, ale także pod naogi, bo tam czają się gwiazy wielkich sław. A także spacerując tą ulicą spotakacie pomniki osób związanych z łodzią, np ławeczka Tuwima, czy fortepian Rubisteina.

Co do lokali to warto zajżeć także od irish pubu npod numerem 77. A jeśli nie macie ochoty na coś alkoholowego to wopadnijcie do herbaciarni "Dwa Księżyce" na rogu piotrkowskiej i narutowicza. Strasznie przytulne miejsce, przemiła obsługa i fantastyczna atmosfera.

to się rozpisałam

Zresztą rodowite łodzianki pewnie dożucą coś jeszcze