Życzenia. Proszę pomóżcie!

A moze cos takiego:

Dla innych moze zwykly dzien, dla Was jednak zawsze bedzie on mial magiczny wymiar. Z tej okazji, zyczymy Wam, aby odtad szczescie Was nie opuszczalo. Abyscie do perfekcji opanowali trudna sztuke kompromisow, nie zatracajac przy tym siebie. Aby kazdy dzien utwierdzal Was w przekonaniu, ze dokonaliscie slusznego wyboru, ze zyjecie dla siebie. Niech od dzis Slonce swieci tylko dla Was, a marzenia zawsze sie spelniaja. Niech dobry Bog prowadzi Was prosta droga, omijajac meandry problemow.

Wszytkiego co piekne na tym swiecie
Wszytkego co tylko szczescie wrozy
Niech sie Wam razem w jedno splecie
I bedzie sloncem w zycia podrozy.

w tym jedynym zyciu dniu zaslubin dajemy WaM
.....IMIONA....
wszelkie skarby swiata,
a Wy sposrod niech wybierzcie te,
ktore przyniosa Wam szczescie.

ja zazwyczaj zamiast życzeń w standardowej formie
piszę poniższą bajkę:
/oczywiście zmieniam imiona, datę, kosciół na urząd stanu cywilnego itp./

Dawno, dawno temu za siedmioma osiedlami, siedmioma ulicami i siedmioma blokami spotkali się On i Ona. Coś huknęło, coś błysnęło, Amorek przeleciał z łuku wystrzelił i serca ich zaczęły bić ten sam rytm. I tak patrzyli w swe oczy piękne trzymając się za ręce. Ich miłość kwitła, stając się większa, silniejsza i trwalsza. A Oni sami szczęśliwsi się stali, bo się w świecie odnaleźli. I nastał ten dzień pamiętny czwarty czerwiec roku pamiętnego dwutysięcznego piątego, kiedy to w obecności znajomych i rodziny podpis złożyli na papierku urzędowym, „Tak” przed Bogiem powiedzieli. Goście „Sto lat” śpiewali, w buźki całowali i kwiaty dawali, ryżem i monetami obsypywali, a potem się bawili do białego rana pijąc i jedząc wspaniałe specjały, prezentami i kasą obdarowywali. On i Ona w pięknej willi zamieszkali z basenem i służbą, „Jaguara” się dorobili, własną firmę założyli, stosy pieniędzy liczyli, licznego zdrowego i dorodnego potomstwa się doczekali. W zdrowiu, szczęściu i miłości setki lat żyli.

Ona to Iwona, On to Szymon