-
Gość odsłony: 2054
Ursus i włochy zalane
Kogo zalało?
Ja siedzę na Ursynowie i przebieram nóżkami, bo garaże w bloku, w którym kupiliśmy mieszkanie płyną. :(
Biję się z myślami jechac czy nie jechać, podobno straż pożarna nieodpowiada, nikt nie odbiera telefonu :(
skrawku,
fakt faktem - zalało, ale chyba bardziej Was niż nas. Ja mam to szczęście, że garaż w moim bloku jest przedzielony na pół i do "mojej" połowy woda już sie nie wdarła.
PS
te fotki na skoroszach to faktycznie jakby apokalipsę przedstawiały... i to w dzisiejszych czasach, przy tak zaawansowanych technologiach...
troche deszczu spadnie i apokalipsa!
mysmy dotarli taksowka na centralny, gosc jechal przez Mory, sporo sie wybulilismy z kasy ale dotarlismy na czas!
u mnie w bloku i 2 sąsiednich blokach (połączone są podziemnym garażem) wody ok. 13:30 bylo na 1,5 metra. W bloku naturelli nie ma prądu. U zzzmijki mieszkańcy biegali z wiaderkami i sami wylewali wodę. Gdzieś dalej stała karetka i pogotowie gazowe, bo ulatnial się gaz.
U nas ciągle jeszcze straż pożarna wypompowywuje wodę z piwnic, jak wyjeżdżałam do domku przyjechało pogotowie energetyczne. U mnie na parterze od wczoraj jest parkiet...
boję się, że coś się z nim stanie, wilgoci jest więcej, niby wietrzymy, ale boję się, że niedokładnie osuszą ten parking i woda wejdzie w ściany
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/Deszczowy_parali%BF_w_Warszawie_i_%A3odzi,777956,2943
Włochy płyną, Globusowa szczególnie, w przypadku przejazdów tunelem to tu na Włochach normalka ;/ od kilku lat ;/
SkrawekNieba napisał(a):Ja siedzę na Ursynowie i przebieram nóżkami, bo garaże w bloku, w którym kupiliśmy mieszkanie płyną.
rozmawialam rano z mama i mwoila, ze na Ursynowie spokoj :/ poszla sobie na spacer i czeresni kupila - taki byl jej komentarz na pytanie jak z zalana Wawa.
dobbi zadnym wiaduktem nie dojedziesz - tzn pod wiaduktem bo wszystkie sa wylaczone z ruchu - ja osobisccie widzialam ten przy Dworcu Zachdnim i przy PKP Wlochy - woda stoi na ok 2 m..i oczywiscie nikt z tym nic nie robi - zawieszone tylko tzw wstegi blokujace wjazd..
Radze wyjechac duzo wczesniej bo na ulicach stoi mnostwo samochodow i autobusow zalanych woda i wscieklych wlascicieli, ktorzy nic nie moga zrobic..
Taksowki chyba jezdza ale licz sie z tym ze musisz ja zamowic troche wczesniej...
nawet nie straszcie, musze byc o 4 na dworcu centralnym, mam nadzieje ze dojade, jak nie jednym wiaduktem to drugim
Odpowiedzno skoro w podziemnym parkingu jest 1,5 m wody to śmiem twierdzić, że zalało
OdpowiedzPodobne tematy